Ogródek Robaczka cz. 4
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21496
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Mam tylko Rose de Resht-ona jedna pachnie jak sto nowoczesnych
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Kasiu, kolacja z winem jak zawsze brzmi wspaniale... ja się teraz muszę ograniczać przy proszkach, które biorę... ale niech mi to na zdrowie wyjdzie...
Oglądałaś dziś Janowicza z Murrayem?
Oglądałaś dziś Janowicza z Murrayem?
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Ewa, Rose de Recht podziwiam u Ciebie i wąchałam u Ewy/Gloriadei Wspaniała...
Aga, widziałam fragment, świetny występ! Cieszę się też, że trafiło na Murraya, nie przepadam za nim Mam nadzieję, że bóle głowy ustąpią
Aga, widziałam fragment, świetny występ! Cieszę się też, że trafiło na Murraya, nie przepadam za nim Mam nadzieję, że bóle głowy ustąpią
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25138
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Mam od tego roku u siebie Sweet Haze u siebie. Od Ewy. Na razie nie pokazała na co ją stać, ale faktycznie jest słodka. A na pewno zdrowa. U Ciebie róże jak najbardziej pasują. Także możesz je sadzić ile się da. Tylko ja bym sadziła z innymi roślinami zimozielonymi, żeby w zimie nie było pusto na tych rabatach, bo przeciez widok z okna masz przez cały rok, nie zaśniesz na zime.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Sweet Haze tez mi sie podoba ale mam juz Sweet Pretty, to ja sobie odpuszcze... mnie sie jeszcze White Haze straszliwie podoba, tylko to duza rozyca a u mnie miejsca brak. Chcialam nia Agus troche poszczuc, bo w jej ogrodzie taka duza "motylkowa" roza wygladala by zjawiskowo ale sie nie dala
Ja do historycznych rozyc mialam zawsze slabosc szkoda ze takie duze sa
Ja do historycznych rozyc mialam zawsze slabosc szkoda ze takie duze sa
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Że mnie poszczuć? kiedy to było? nie kojarzę, a róża całkiem całkiem
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16047
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
White Haze wcale nie jest taka duża. Mam ją. Bardzo oryginalne ma te swoje kwiatki. Jak mokre białe chusteczki wiszące na pędach. Czasem przypominają kwiaty magnolii.
A Rose de Resht dostałam właśnie od Ewy. Wiążę z nią duże nadzieje, bo wszyscy chwalą tę różę. Kasiu, czy kupiłaś te różyczki po jednej sztuce, czy po kilka?
A w ogóle to dobrze masz z tą Ewą. Możesz sobie na miejscu obejrzeć, co i jak. Nie masz niespodzianek.
A Rose de Resht dostałam właśnie od Ewy. Wiążę z nią duże nadzieje, bo wszyscy chwalą tę różę. Kasiu, czy kupiłaś te różyczki po jednej sztuce, czy po kilka?
A w ogóle to dobrze masz z tą Ewą. Możesz sobie na miejscu obejrzeć, co i jak. Nie masz niespodzianek.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Gosia, nie widziałam Sweet Haze w ofercie Ewy, zapytam ją. Dosadzam różom bukszpany co by nie było zbyt smutno...ale zimą i tak wszystko przysypane śniegiem...Wstaję - ciemno, wracam - ciemno. Nie napatrzę się na ogród...a przespać zimę byłoby fajnie, to fakt
Julek, Sweet Pretty też cudaśna. A White Haze przypomina mi trochę Sheer Silk Harknessa, którą mam koło altany.
Aguś, Sweet Haze jest urocza, pomyśl o niej, ja chcę posadzić ją obok Jacqueline du Pre
Wando, te historyczne wzięłam na razie po jednej, zobaczę jak będą sobie radzić. Ewunia jako sąsiadka to prawdziwy skarb, nie tylko ze względu na różyce Muszę sobie obejrzeć White Haze u Ciebie
Julek, Sweet Pretty też cudaśna. A White Haze przypomina mi trochę Sheer Silk Harknessa, którą mam koło altany.
Aguś, Sweet Haze jest urocza, pomyśl o niej, ja chcę posadzić ją obok Jacqueline du Pre
Wando, te historyczne wzięłam na razie po jednej, zobaczę jak będą sobie radzić. Ewunia jako sąsiadka to prawdziwy skarb, nie tylko ze względu na różyce Muszę sobie obejrzeć White Haze u Ciebie
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
White Haze potrafi wyrosnac na krzaczor 150x150 z tego co czytalam a jak dla mnie, to zdecydowanie za duzo.
Agus na wiosne chyba szczulam Cie motylkowymi rozycami, bo usilnie twierdzilam, ze takie beda perfeto do Twojego ogrodu. Chyba nie za bardzo "naciskalam", jak tego nie pamietasz a ja do teraz jestem przekonana, ze taka forma roz najbardziej do Ciebie pasuje.
Kasiek Jacqueline du Pre
Agus na wiosne chyba szczulam Cie motylkowymi rozycami, bo usilnie twierdzilam, ze takie beda perfeto do Twojego ogrodu. Chyba nie za bardzo "naciskalam", jak tego nie pamietasz a ja do teraz jestem przekonana, ze taka forma roz najbardziej do Ciebie pasuje.
Kasiek Jacqueline du Pre
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Julek, róże zbliżone wyglądem do dzikich, pasują do założeń naturalistyczmego ogrodu, u Agi też by wyglądały super, ale sama syszałaś - szlaban za zakupy różane
Jacqueline du Pre zamówiłam, już się cieszę
Jacqueline du Pre zamówiłam, już się cieszę
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25138
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Kasia, u Ciebie wrócę do sprawy Twoich rh. Wyczytałam własnie u Juli. Trochę się pomądrzę, bo jestem po lekturze na ich temat. Takie zamieranie pąków to mgą być 2 przyczyny. Albo jest grzyb, albo rh ma za mało jedzenia i nie ma siły na rozwinięcie pąków. Możesz zastosować 2 środki zaradcze. Po pierwsz wiosną opryskać je na grzyba, a po drugie dac podwójną dawke nawozu. Nawet nie wiedziałam, ze rh jest wrażliwe na brak azotu. Zawsze kojarzyłam ten pierwiastek z roslinami lubiącymi wapienne podłoże. Co prawda co roku dawałam niewielką dawkę azofoski, ale małą, raczej większą nawozu dla rh. W tym roku w ogóle nie użyłam azofoski i widze jak źle to zniosły rosliny. Moje rh tez zaczeły żółknąc. U mnie jest jeszcze jedna przyczyna. Bardzo mało wody
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Gosia, dzięki za info Ostatnio pogrzebałam w wątkach forumowych dedykowanych Rh i tez podejrzewam jakiegoś grzyba. Wody mają sporo, nawóz dostają do kwaśnych, ale azotu faktycznie nie dostały, bo kierowałam się takim założeniem jak Ty. Na wiosnę je dokarmię i zobaczymy. Problem dotyczy tylko dwóch krzaczków, reszta jest ok. Cyknę jeszcze foto jak będzie w miarę pogoda w weekend i wrzucę do identyfikacji, w wątku RH. Dzięki za zainteresowanie
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7114
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 4
Cos moze byc w tym co Gosiek pisze tz o azot mi chodzi. Pamietacie, ze kurzajczego podsypalam wszedzie i spalilo mi wszystkie rosliny - roze najwiecej dostaly po tym zabiegu ale Rh ktore mam i ktore tez dostaly kurzaka, negatywnie nie zareagowaly na niego wcale. Jeden faktycznie nie kwitl w tym roku ale jego kupilam latem roku poprzedniego z powycinanymi pakami, tak ze z kwitnienia i tak byly by nici ale drugi kwitl normalnie i z tego co widze, to zawiazal znowu sporo pakow.