Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
piotrek7725
200p
200p
Posty: 368
Od: 20 cze 2012, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wieluń

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Dobra ale na tarasie gdzie często siedzimy jest masa much czy jak będą te truskawki to czy one nie będą przylatywać tam jeszcze bardziej?
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

U mnie nic nie lata w jakiejś większej ilości przez truskawki.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Slawgos
Jak wytrzymuje Twoje truskawy w takie upały?
brak polskich znaków
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 892
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

majs - właśnie wróciłem z dwutygodniowego urlopu. Sąsiada prosiłem o podlewanie podczas mojej nieobecności pomidorów, ogórków, fasolki i innych zdatnych do jedzenia. :wink: Walce nie łapały się. Ale jednak przeżyły, wszystkie sadzonki. Dzisiaj obcinałem wąsy, część wąsów poszła na przyszłoroczne sadzonki.
Aha- zmieniłem sposób podlewania walców- raz na miesiąc leję wodę centralnie do środka przez rurki z otworami, a co tydzień (z przerwą na urlop, ale to akurat nic nie przszkodziło we wzroście sadzonek) daję do każdej rury po około 0,5litra wody- cała operacja trwa około pół godziny.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Slawgos
;:215
Troszkę się bałem,że upały podetną im skrzydełka, całkiem niepotrzebnie.
brak polskich znaków
Awatar użytkownika
mirek55522
100p
100p
Posty: 128
Od: 29 mar 2012, o 04:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Kontakt:

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

ewa2019 pisze:Truskawka wypuszcza wąsy. Wąs jest w powietrzu i ma owoce(nie ;:185 w ziemi), to jak nazwać takie truskawki?
Moim zdaniem dziadek bo u babci wąsy raczej nie występują. Jeśli to odmiana powtarzająca to na rozłogach także mogą być owoce bo przecież roślina jest zasilana w składniki poprzez wąsy rozłogowe. Jabłka na jabłonkach też zwisają. Czy to znaczy zwisająca jabłoń?
Tak się składa że owoce truskawki są bardzo ciężkie w porównaniu z rośliną i zawsze będą opadać. Na polu tego nie widać , natomiast w doniczkach wygląd mają atrakcyjny. Marzeniem każdego rolnika jest truskawka stojąca ( moje określenie ) ponieważ minimalizuje koszta ściółkowania słomą od zabrudzeń. Truskawki o jak najdłuższych wąsach z owocnikami są polecane do upraw pod folią i w szklarni na stołach.Wygoda w zbieraniu i łatwy dostęp światła do owoców. A jak jeszcze dla wygody wąsy z owocami popodwieszamy na siatkach lub drutach to mamy efekt wiszący.
Niestety truskawka to nie małpa i sama się nie wspina. A wisieć to każda będzie.Taki ich urok.
;:37
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
Awatar użytkownika
mirek55522
100p
100p
Posty: 128
Od: 29 mar 2012, o 04:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Kontakt:

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

majs pisze:piotrek7725
Jeżeli posadzisz w tym roku to w następnym sezonie będą owocować dużo lepiej niż sadzone tego samego roku.
Truskawka potrzebuje min +3 stopnie i troszkę światła aby zacząć rosnąć.
Do przechowywania temperatura troszkę poniżej 0 będzie najlepsza.
Nie zapominajmy, że ta :głupia: roślinka wrażliwa jest też na długość dnia i nocy, i według tego zegara+ temperaturka potrafi określić porę roku- spa dalej czy zacząć rosnąć.
Może w Skandynawi gdzie klimat surowszy. W Polsce truskawki budzą się ze snu przy temperaturze 5-7 stopni ale średniej dobowej co może dać nawet plus 10 stopni w dzień bez przymrozków.Co do długości dnia to nie ma znaczenia . Okres pojawienia się owoców jest ścisle określony ilością dni dla każdej odmiany , licząc od momentu pobudzenia ze snu zimowego ( hibernacji )podstawową odmianą dotychczas była Elsanta w uprawach szklarniowych oraz HoneyOne w uprawach polowych pod
niskimi osłonami foliowymi. Obie uprawy można przewidzieć z dokładnością do 2-3 dni pierwszego plonowania. W mojej okolicy podstawą jest HoneyOne którą zbiera się około 18-20 maja .
Co do uprawy w pojemnikach to należy dać sadzonki co 15-20 cm. (standardowy balot z foli ma 100 cm długości i mieści 10-16 sadzonek frigo parami lub przemienne)- Problem jest tylko odpowiednia ilość dobrej ziemi.Przekłada się to oczywiście na wielkość doniczek w naszym przypadku i gatunku ziemi. Truskawka jest raczej żarłoczna i mimo dobrego podłoże ( bogatego w składniki odżywcze ) potrzebuje w między czasie zasilania dolistnie lub podlewania wraz z nawozami.
Dla amatorów polecam jak największe donice o dowolnych krztałtach i nie przesadzanie z zagęszczeniem. Co do zbiorów to każdy ma jak dba. ;:167
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Co do długości dnia to nie ma znaczenia
Truskawki a przynajmniej większość gatunków zalicza się do grupy roślin krótkiego dnia.
Zawiązywanie pąków kwiatowych następuje tylko w okresie krótkiego dnia.
Zabawa światłem (długość dnia i nocy), jest bardzo ważna w uprawie sterowanej.
Okres pojawienia się owoców jest ścisle określony ilością dni dla każdej odmiany , licząc od momentu pobudzenia ze snu zimowego (
Zakładając, że rosną w szklarni czy ogrzewanym tunelu, w gruncie przy zmiennych warunkach atmosferycznych zaplanowanie zbiorów z dokładnością od 2-3 dni jest po prostu niemożliwe.
brak polskich znaków
Awatar użytkownika
mirek55522
100p
100p
Posty: 128
Od: 29 mar 2012, o 04:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Nowy Dwór Maz.
Kontakt:

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

I tu bym się nie zgodził .Ściśle biorąc pierwsze owoce są np przy uprawie Honeyone po 40 dniach ( plus minus 2-3 dni).Od dwudziestu lat dorabiam sobie czasami handlując truskawką i wiem o czym piszę. W moim rejonie truskawki i warzywa to chleb powszedni. Truskawka to nie sałata. czy chryzantema.
Problem długości dnia dotyczyć może tylko odmian powtarzających. Np. Selwa odczuwa to wyraźnie , natomiast Eva nie bo nie powtarza owocowanie lecz kwitnie przez cały sezon podobnie jak poziomka wielkoowocowa.
;:oj
Nie ma takiej okoliczności życiowej która zwalniała by człowieka od myślenia.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Ja też się nie zgodzę.
Do zawiązania pąków kwiatowych truskawka potrzebuje krótkiego dnia, a do wytworzenia kwiatów długiego+odpowiednia temperatura. bawiąc się światłem i temperatura można przyspieszy lub opóźnić zbiory.
Co do 40 dni, skoro jest to taka norma to czemu ma służyć okrywanie truskawek, czy umieszczenie ich w tunelu? Od ponad 20 lat ja żyje z truskawek, i też wiem co pisze.
Pozdrawiam.
brak polskich znaków
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4109
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

majs mnie to co napisał mirek55522 też pewnie by trochę zaskoczyło gdyby nie żywy przykład, który mam w warzywniaku.
Kupiłam w Lidlu tym roku wiosną (chyba początek czerwca) 1 :D bardzo drogą :evil: bardzo dorodną, kwitnącą, z zawiązanymi już owocami sadzonkę truskawki.
Bez opisu co to za odmiana. Wsadziłam do ziemi i powiem Ci tak - bez względu na długość dnia ta truskawka caaaały czas kwitnie i owocuje niezmiennie do chwili obecnej. Dlatego potwiedzam na tym drobnym przykładzie, że Mirek ma rację

Jakby się trochę rozrosła ale ciekawostką jest dla mnie że nie ma ani jednego wąsa
Awatar użytkownika
Aneeczka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 7 wrz 2012, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

ja w tym roku posadziłam truskawkę pnącą, ale niestety miała bardzo mało owoców. Mam nadzieję, że za rok będzie lepiej.
Awatar użytkownika
majs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1322
Od: 15 kwie 2011, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Midgard

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

monika
I nic w tym dziwnego skoro masz odmianę powtarzającą, owocuje i kwitnie aż do przymrozków stąd jej nazwa.
Odmiany powtarzające w przeciwieństwie do normalnych tworzą więcej pąków kwiatowych w okresie długiego dnia.
Reakcja na długość dnia i nocy jest cechą indywidualną dla każdego gatunku.
Truskawki owocujące tylko raz, można zmusić do owocowania 2x do roku, poprzez zacienianie doświetlanie(sztuczne) i regulacje temperatury. Niestety przy obecnych cenach zabawa ta jest całkowicie nieopłacalna, aczkolwiek są zapaleńcy którzy na punkcie truskawek maja bzika i oprócz normalnej uprawy prowadza poletka doświadczalne.
Aneeczka
Coś takiego jak truskawka pnąca nie istnieje- to tylko wymysł sprzedających.
brak polskich znaków
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”