Storczyk nie chce rozwinąć pąków
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Zżółkły 2 kolejne pąki
Przeniosłam do cieplejszego i jaśniejszego pomieszczenia, dodałam nawozu, podlewam mgiełką do storczyków, a pąki nadal żółkną
Przeniosłam do cieplejszego i jaśniejszego pomieszczenia, dodałam nawozu, podlewam mgiełką do storczyków, a pąki nadal żółkną
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16365
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Maria, nie Dawaj nawozu...one są przenawożone. Daj mu odpocząć.
Jeśli pąki opadną, może przedłuży pędzik i na wiosnę zakwitnie
Jeśli pąki opadną, może przedłuży pędzik i na wiosnę zakwitnie
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Justus, za późno. storczyk zdechł po przeniesieniu go do łazienki z sypialni, czyli do cieplejszego pomieszczenia o 2 stopnie, i dużo jaśniejszego niż sypialnia, zasychanie pąków postępowało przez nastepne tygodnie. Wówczas odwiedziłam znajomą, która miała piekne storczyki, kwiaty rosły jak formy pnące, kilkadziesiąc cm w dół, obficie kwitły i były zdrowe. stały na wschodnim oknie, a temepratura w pokoju u tej znajomej, oszczędzającą energię, była chyba z 15 stopni, bo podczas całej wizyty nie zdjęłam kurtki, a ręce trzymałam cały czas w kieszeniach, bo nie sposób było je trzymać na wierzchu. inna znajoma mówiła mi, ze tutaj jest zawsze tak zimno... Zaczełam mysleć, jak to możliwe, ze storczyki w takich warunkach tak pięknie kwitną... i stworzyłam mojemu storczykowi takie same warunki. wkrótce storczyk umarzł... na koniec zlitowała się nad nim moja mama, która zabrała go do siebie, odcięła wszystkie martwe pędy i liście, ale nie dało się go uratować. Do tej pory trapi mnie zagadka, jak ta znajoma może mieć pieknie kwitnące storczyki zimą, w takich warunkach, gdzie przy stole siedzi się w rękawiczkach...
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
coś musiało pójść nie tak. może za dużo kombinowania przy jednej roślince i za dużo rad:P czasem chce siędobrze, a można przedobrzyć One nie lubią za bardzo ani przesadzania, ani przelania wodą, ani przenawożenia. Często bywa nawet tak, że storczyk może zrzucić pąki po przeniesieniu z jednego do drugiego pokoju, lub kiedy dostanie trochę wiatru. Wszystko zależy od danej roślinki. Są storczyki, które wytrzymują wszystko i są zahartowane- tak jak u Twojej koleżanki, dlatego do takich warunków już się przyzwyczaiły i tak im dobrze, a są storczyki, które kiedy mają problem nie radzą sobie i umierają.
Kup nowego i zacznij przygodę jeszcze raz:)
Kup nowego i zacznij przygodę jeszcze raz:)
Pozdrowienia, Marta G.
mój mały bzik
mój mały bzik
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Rok temu dostałam 2 storczyki, przestały kwitnąc i stoją na parapecie tylko liście.... wczoraj dostałam nowego, pięknego storczyka. Zależy mi, żeby przeżył i kwitł. Przy okazji znajoma z Hiszpanii powiedziała, że storczyki używają korzeni do fotosyntezy... Jeśli to prawda, to moim błędem może być wkładanie przezroczystych doniczek do ceramicznych, nieprzepuszczających światła doniczek...mcus pisze: Kup nowego i zacznij przygodę jeszcze raz:)
Czy wasze kwitnące storczyki mają ceramiczne osłonki? Czy może trzymacie je w przezroczystych?
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Storczyki mam w transparentnych, plastikowych doniczkach i takichże lub szklanych, ale także przeźroczystych osłonkach, aby do korzeni docierało światło.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Czyli to pewnie prawda.... Zobaczymy, czy inne osoby to potwierdzą. Dziwne, że nigdzie o tym nie piszą, że storczyków nie można wkładać do nieprzejrzystych osłonek, skoro ma to kluczowe znaczenie dla storczyka Wkładam te paskudne doniczki do osłonek nieprzejrzystych, żeby także osłonka była dekoracyjna, ale widać , że to błąd... Kupiłam teraz ładne osłonki szklane.laura51 pisze:Storczyki mam w transparentnych, plastikowych doniczkach i takichże lub szklanych, ale także przeźroczystych osłonkach, aby do korzeni docierało światło.
Pozdrawiam
Jak myślicie, te storczyki sprzed roku mają szansę jeszcze wypuścić pęd kwiatowy? Czy lepiej zrobić miejsce na nowe, kwitnące storczyki?
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Witaj Mario....
a....może tak poszperać po zasobach naszej sekcji? - jest wiele informacji .
Wtedy...dziwne wyda się Twoje stwierdzenie
są zasadami, które warto wdrożyć we własnej uprawie.
Choćby tu ----> o fotosyntezie
-wystarczy... więc w przeszukiwarce w tej sekcji wpisać słowa kluczowe "fotosynteza"," doniczka dla storczyków"...
Otrzymujemy listę wątków, gdzie można znaleźć potwierdzenie dla swoich watpliwości.
Wznawianie znanych tematów nie ma sensu - wielość powtórzeń skutkuje rozmywaniem sedna zagadnienia.
I nie jest w zgodzie z Regulaminem Forum. .
Przypominam,ze nasza sekcja służy pomocy merytorycznej ; a, o uprawie storczyków powiedzieliśmy prawie wszystko.
Proszę o korzystanie z zasobów tej wiedzy.
Pozdrawiam JOVANKA
a....może tak poszperać po zasobach naszej sekcji? - jest wiele informacji .
Wtedy...dziwne wyda się Twoje stwierdzenie
Zapewniam , ze opinie moje nie są one z serii lekkich opowiadań;Dziwne, że nigdzie o tym nie piszą, że storczyków nie można wkładać do nieprzejrzystych osłonek, skoro ma to kluczowe znaczenie dla storczyka
są zasadami, które warto wdrożyć we własnej uprawie.
Choćby tu ----> o fotosyntezie
-wystarczy... więc w przeszukiwarce w tej sekcji wpisać słowa kluczowe "fotosynteza"," doniczka dla storczyków"...
Otrzymujemy listę wątków, gdzie można znaleźć potwierdzenie dla swoich watpliwości.
Wznawianie znanych tematów nie ma sensu - wielość powtórzeń skutkuje rozmywaniem sedna zagadnienia.
I nie jest w zgodzie z Regulaminem Forum. .
Przypominam,ze nasza sekcja służy pomocy merytorycznej ; a, o uprawie storczyków powiedzieliśmy prawie wszystko.
Proszę o korzystanie z zasobów tej wiedzy.
Pozdrawiam JOVANKA
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Jovanko, przeczytanie całych zasobów internetu nie wystarczy, by uzyskać informacje na określony temat. Gdybym wiedziała 2 lata temu, że w korzeniach zachodzi fotosynteza, wpisałabym w wyszukiwarce słowa "fotosynteza u storczyka" i zapewne znalazła odpowiednie informacje, jednak jedyne co wtedy wiedziałam to to, ze moim storczykom czegoś brakuje, i nie wiedziałam czego, a nie można szukać informacji, o której istnieniu nie ma się zielonego pojęcia. W takiej sytuacji nie można poszukać precyzyjnych informacji. Nie czytałam topiku "Storczyki w szkle" bo nie szukałam rady na ten temat - tytuł mówił mi, ze to raczej temat estetyki i jak zachować zdrowie rośliny, gdy mamy kaprys na szklaną doniczkę. Nie czytam wszystkiego jak leci, bo nie jestem czytelnikiem, tylko osobą, która chce rozwiązać pojedynczy problem. Chcąc wiedzieć jaka temperatura panuje na Słońcu, nie muszę studiować astronomii, czytać o składzie chemicznym, itp itp. Nie chcę być ekspertem od storczyków, chciałam tylko uzyskać informację, dlaczego moje kwiaty nie kwitną. Faktem jest, że na wielu portalach w internecie, gdzie opisywana jest hodowla storczyków, nie ma ani słowa o fotosyntezie korzeni, ani o tym, że doniczka ma przepuszczać światło dzienne. Są tylko informacje tego typu: "Najlepszy pojemnik do uprawy orchidei, to niewielka i niezbyt głęboka doniczka. Ważne jest, by roślina była posadzona bardzo płytko." I tyle... Powstała masa stron internetowych w celu reklamy, pozycjonowania, itp gdzie roi się od pseudodoradców, byle tylko czymś stronę zapchać. Podobnie z książkami. Byle zapełnić kilka stron tekstami o niczym i kolorowymi fotkami, i sprzedać.
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Witaj Maria:)
Ja moje storczyki mam bez osłonek i kwitną z małymi przerwami do osłonek wkładam tylko te które mogą się przewrócić po ciężarem kwiatów Pozdrawiam:)
Ja moje storczyki mam bez osłonek i kwitną z małymi przerwami do osłonek wkładam tylko te które mogą się przewrócić po ciężarem kwiatów Pozdrawiam:)
Pozdrawiam Halina
Storczyki >zapraszam<
Storczyki >zapraszam<
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: storczyk nie chce rozwinąć pąków
Ja też trzymam tylko w przezroczystych doniczkach, dodatkowo podziurawionych, by umożliwić szybsze przesychanie podłoża
Co do fotosyntezy, to wynika to z ich naturalnych warunków, w jakich żyją, a raczej ze sposobu skoro ich domem są drzewa, a na tych drzewach rosną bez podłoża, jakie my im zapewniamy, tzn. że ich korzeniom sprzyja światło tak samo z podlewaniem - skoro naturalnie są nawadniane przez obfite deszcze, pomiędzy którymi w wysokiej temperaturze zdążają przeschnąć, to należy je podlewać dopiero wtedy, gdy ich podłoże wyschnie mam nadzieję, że to Ci pomoże w ich zrozumieniu
Co do fotosyntezy, to wynika to z ich naturalnych warunków, w jakich żyją, a raczej ze sposobu skoro ich domem są drzewa, a na tych drzewach rosną bez podłoża, jakie my im zapewniamy, tzn. że ich korzeniom sprzyja światło tak samo z podlewaniem - skoro naturalnie są nawadniane przez obfite deszcze, pomiędzy którymi w wysokiej temperaturze zdążają przeschnąć, to należy je podlewać dopiero wtedy, gdy ich podłoże wyschnie mam nadzieję, że to Ci pomoże w ich zrozumieniu
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Storczyk nie chce rozwinąć pąków
Hej,
mój storczyk potrzebuje pomocy. Jest to jakas bardzo popularna odmiana, jaką można kupic w wiekszosci sklepow. Nie pamietam jak sie nazywal, ale sadze ze to jakas odmiana phanae... (nie umiem tego zapamietac). Kupilam go kwitnacego. Pozniej rosl sobie bez kwiatow jakis czas i krotko przed Bozym Narodzeniem zaczal wypuszczac lodyge kwiatowa. Obecnie od jakiegos czasu lodyga jest juz dosc dluga ma 3 paki i... nic. Od dobrych 2-3 tygoni stoi jak zaklety i nie chce sie rozwinac. Juz gdzies przeczytalam, ze to moze za malo swiatla , ale stoi przy oknie. Fakt, ze od czasu, gdy zauwazylam, ze bedzie kwitl to pare razy mu miejsce zmienialam, bo balam sie, ze na oknie mu za zimno, stawialam go troszke dalej, potem znow wracal na okno. Podczas wyjatkowych mrozow znow wyladawal troche dalej i tak sie z nim krecilam. Ale zawsze byl w miare blisko okna. Ostatnie 10 dni spedzil juz na parapecie i nadal nic:(
Co robic??
mój storczyk potrzebuje pomocy. Jest to jakas bardzo popularna odmiana, jaką można kupic w wiekszosci sklepow. Nie pamietam jak sie nazywal, ale sadze ze to jakas odmiana phanae... (nie umiem tego zapamietac). Kupilam go kwitnacego. Pozniej rosl sobie bez kwiatow jakis czas i krotko przed Bozym Narodzeniem zaczal wypuszczac lodyge kwiatowa. Obecnie od jakiegos czasu lodyga jest juz dosc dluga ma 3 paki i... nic. Od dobrych 2-3 tygoni stoi jak zaklety i nie chce sie rozwinac. Juz gdzies przeczytalam, ze to moze za malo swiatla , ale stoi przy oknie. Fakt, ze od czasu, gdy zauwazylam, ze bedzie kwitl to pare razy mu miejsce zmienialam, bo balam sie, ze na oknie mu za zimno, stawialam go troszke dalej, potem znow wracal na okno. Podczas wyjatkowych mrozow znow wyladawal troche dalej i tak sie z nim krecilam. Ale zawsze byl w miare blisko okna. Ostatnie 10 dni spedzil juz na parapecie i nadal nic:(
Co robic??