Fotorelacja: ziółka parapetowe :)

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Niestety nie umiem odpowiedzieć ci na pytanie o gęstość roślinek, koperek miałam zawsze w pęczkach ze sklepu :oops:

Wiem, że natka pietruszki jedna - trzy rośliny potrafią w ogrodzie wyrosnąć w jeden sezon w piękną gęstą, systematycznie podskubywaną kępkę, więc pewnie powinno być min. kilka cm luzu dookoła każdej takiej kępki. Zobacz zresztą w markecie, gdzie kupuje się doniczki z ziołami, w każdej maleńkiej doniczce jest kilkanaście roślinek, mają dość ciasno, ale one są do szybkiego wykorzystania, więc może im wszystko jedno :roll:
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

ja jestem jeszcze bardziej zielona niż Ty, bo mi nawet nic z ziółek nie wzeszło!ale Twoje podziwiam!
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Nalewko, rogalm1 - dziękuję wam za odzew, bo już myślałam, że mój głos jest jeno wołaniem na ziołowej puszczy ;)))
rogalm1, a co siałaś? :)

A tu znalazłam mały skrawek informacji dla borykających się z podobnym problemem:

Przerywanie
Jest to zabieg niezbędny we wszystkich przypadkach siewu liniowego. Polega na usunięciu nadwyżki sadzonek i pozostawieniu najlepiej rozwiniętych.

* Przerywanie wykonujemy, gdy młode sadzonki osiągną wysokość 3-5 cm. [rys.11]
* Końcami palców wyrywamy te rośliny, które rosną w środku wymaganego interwału (przerwy), swoistego dla każdej uprawy. Usuwamy rośliny słabsze, pozostawiając najsilniejsze i najlepiej rozwinięte.
* Przerwę pomiędzy roślinami wyznaczamy w prosty sposób za pomocą palców:
- 2 palce dla pietruszki, porów, rzodkiewki, itp.
- 3 palce dla marchewki, cykorii, szpinaku, cebuli, szczawiu,
- szerokość dłoni dla sałaty i kukurydzy.
źródło: http://www.castorama.pl/porady/ogrod/si ... arzyw.html


W związku z powyższym, chyba poprzerywam moje roślinki na odstęp dwóch palców..
A jak już mam się do tego zabrać, to trochę mi szkoda mojego buszu ;)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Ostanie zdjęcia ziołowego buszu:

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
weiner
500p
500p
Posty: 727
Od: 18 mar 2008, o 18:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łęczna

Post »

mi też było szkoda bazylii ale też poprzerywałem bo była zbyt gęsta:P hehe wytrwała jesteś, to dobrze;p
przemek1136
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6668
Od: 10 mar 2008, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów

Post »

Witaj Kasiu! Przepraszam, że się nie odzywałem ale nie zaglądam prawie na P.W. Z tego co zobaczyłem to Ty chyba zamierzasz swoje roślinki dochować w tych pojemnikach w których one rosną. Szczypiorek będzie można później rozsadzić, więc z nim nie będzie problemu. Co do pietruszki to nie wiem czy to jest pietruszka korzeniowa-raczej się jej nie przesadza czy też naciowa-ją będzie można rozsadzić. O pikowaniu czy przesadzaniu koperku nie słyszałem- więc pewnie ma rosnąć do końca swoich dni w tym pojemniczku. Jego żywot jest i tak krótki więc niech rośnie gęsto, jak ma dosyć światła i dobrą ziemię to przerywaj go tylko wtedy kiedy będziesz chciała go zjeść. Możesz już wysiać następny koperek, może w trochę głębszym pojemniczku np. w doniczce.
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Przemku, nie musisz się tłumaczyć :) Ja też na PW zaglądam tylko wtedy, kiedy przyjdzie powiadomienie na maila ;) Ale dziękuję, że się odezwałeś :)
Niestety zanim przeczytałam, co napisałeś, zdążyłam już urządzić moim roślinkom małe strzyżenie :twisted: Mam tylko nadzieję, że bardziej im to pomoże niż zaszkodzi... ;)

weiner, ech.. żebyś widział, z jakim bólem serca się do tego zabierałam.. podchodziłam do tych doniczek ze trzy razy ;)

Zdjęcia efektów tej bolesnej operacji wrzucę jutro :)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Ech.. no to na początek zdjęcia :)

I po buszu:
Obrazek

Obrazek Obrazek

A teraz wam powiem, że przerywanie tych chaszczy to było tak, jakby - jak ktoś na forum wdzięcznie to ujął - usiłować rodziców gazetą.. ;) Siewki jakby nie było gigantyczne nie są, ale jeszcze nigdy w życiu nie odnosiłam wrażenia, że opuszki moich palców są tak ogromne i tak fajtłapowate ;)

Hm.. Najdramatyczniej wygląda koperek, ale to dlatego, że przez to, że rósł jeden na drugim nie zauważyłam, że rośnie tylko w jedną stronę. I jak pozbyłam się tych słabszych siewek, to te, co się nimi podpierały, teraz z braku podparcia nieco poległy ;)
Obróciłam pojemnik o 180* i mam nadzieję, że z chęci ponownego spotkania twarzą w twarz ze słońcem, zaczną się prostować.... Prawda...? Niech mnie ktoś pocieszy... :oops:
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6530
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Oj, rzeczywiście leżą i kwiczą :roll:

Może zamiast "przerwać", należało "uszczykiwać" co drugi przy samej ziemi? Korzonki zostałyby w ziemi, ale to akurat nie problem, ale z drugiej strony czy to "uniosłoby" pozostałe, to chyba niekoniecznie, za to na pewno nie naruszyłoby to ich stabilności w gruncie. Hm, to est właśnie nauka na własnych doświadczeniach :D
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Chyba właśnie tego się boję i nie mogę się zdecydować na pikowanie różnych maleństw na moim parapecie! Ciągle licze na to że ktoś to pokaże jakoś łopatologicznie, mnie się wydaje, że mam takie wielkie łapy, że wszystko zniszczę. Mam nadzieję, że twoje ziółka pójdą za światłem i się podniosą - Monika
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1005
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

A ja swoje maleństwa popikowałam i ... z jednych jestem zadowolona , a inne przyprawiły mnie o wielki ból serca ...

życzę wiele radości w uprawie :wink: Twoje roślinki wyglądaja super , trochę oklapły , ale na pewno się podniosą ;:333 głowa do góry , a ich do słonak :wink:
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
surita
200p
200p
Posty: 253
Od: 8 kwie 2008, o 14:36
Lokalizacja: Gdynia

Post »

Dzisiaj wyglądają już chyba nieco lepiej :) Ale... następnym razem odpuszczę sobie chyba to pikowanie :) Przecież to ma być tylko zioło do kuchennego użytku, z drugorzędną funkcją ozdobną :)
Słusznie Nalewko - nauka na własnych doświadczeniach jest najlepsza :)
Monika, mnie jeszcze czeka pikowanie truskawek, poziomek, bylinek... ;) Ale teraz jestem już nieco lepiej przygotowana :)
Barbarka, bardzo Ci dziękuję za ciepłe słowa otuchy :)

A oto stan na dziś :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Chyba jest już nieco lepiej, a pietruszka zaczęła puszczać drugą parę listków :) Koperek to już nawet trzecią :)
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon :)
Awatar użytkownika
rogalm1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1421
Od: 12 mar 2008, o 09:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Kasiu ja bym powiedziała, że jest super! Koperek lada chwila można będzie jeść!
Jako wierny kibic powinnam chyba zostać zaproszona na taki ziołowy obiad! :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”