Fredek- Pomidory i bazylia Fredkowej

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: pomidory i bazylia

Post »

Bazylia jakoś sobie radzi. Robię tak już od kilku lat i myślę , że bazylia lubi rosnąć w szklarni , między pomidorami. Na początku staram się tak ustawiać kubki z pomidorami, żeby bazylia miała jak najwięcej słońca.
Pozdrawiam , Bożenka.
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: pomidory i bazylia

Post »

Podzielę się w Wami moim pomysłem na bazylię - sprawdził się doskonale w ubiegłym roku. Kupuje za 4-5zł kubek z bazylią w markecie. Delikatnie rozdzielam roślinki (to jest dosyć trudne ze względu na podłoże, w którym rosną ale wykonalne) Większe roślinki wsadzam do litrowych wiaderek po twarożkach, mniejsze do półlitrowych kubków, całkiem małe do czegoś jeszcze mniejszego, ziemia "kwiatowa". Rosną pięknie, przyjmują się w 90%. Z jednego kubeczka mam ponad 20 roślinek. Po ok 2 tygodniach od przesadzenia można podjadać już czubki, dzięki temu roślinki ładnie się rozkrzewiają. W połowie maja wsadzam wszystko do gruntu lub do namiotu. Pielęgnacja polega na uszczykiwaniu wierzchołków żeby nie dopuścić do kwitnienia i oczywiście podlewaniu. Rośnie do przymrozków.
Dorota
juda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 1 lis 2008, o 20:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła

Re: pomidory i bazylia

Post »

Dorcinda ciekawy pomysł
Zenon
200p
200p
Posty: 355
Od: 24 maja 2009, o 23:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie

Re: pomidory i bazylia

Post »

Dorcinda pisze:Podzielę się w Wami moim pomysłem na bazylię - sprawdził się doskonale w ubiegłym roku. Kupuje za 4-5zł kubek z bazylią w markecie. Delikatnie rozdzielam roślinki (to jest dosyć trudne ze względu na podłoże, w którym rosną ale wykonalne) Większe roślinki wsadzam do litrowych wiaderek po twarożkach, mniejsze do półlitrowych kubków, całkiem małe do czegoś jeszcze mniejszego, ziemia "kwiatowa". Rosną pięknie, przyjmują się w 90%. Z jednego kubeczka mam ponad 20 roślinek. Po ok 2 tygodniach od przesadzenia można podjadać już czubki, dzięki temu roślinki ładnie się rozkrzewiają. W połowie maja wsadzam wszystko do gruntu lub do namiotu. Pielęgnacja polega na uszczykiwaniu wierzchołków żeby nie dopuścić do kwitnienia i oczywiście podlewaniu. Rośnie do przymrozków.
Kiedyś kupowałem sadzonki bazylii ale to była jedna której nie rozdzielałem tak jak napisałaś. Natomiast ja od dwóch lat sieje i następnie pikuję do osobnych doniczek. Moje mają już zaczątki drugiego liścia właściwego. Podobnie czynie z majerankiem.
Pamiętajcie o ogrodach...
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

Pomidorki z bazylka to najwspanialszy duet (oczywiście z oliwą extra vergine) ;:oj .
Z własnego dośwadczenia wiem, że bazylka nie lubi bezpośredniego słońca(rośnie niższa, listki drobnieją, szybciej zakwita), liście ma ładniejsze/dorodniejsze jeżeli uprawiana jest w świetle rozproszonym.
Uprawiam w donicy na tarasie i w gruncie przed foliowcem(północno-wschodnia strona). I tak jak Zenon "maluchy" rozsadzam.
Jesienią ścinam łodygi nasienne, a wiosną wysiewam zebrane nasionka :wink: .
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
gajeczka
200p
200p
Posty: 251
Od: 1 cze 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

Witam. Też jestem ogromną fanką pomidorków z bazylią i oliwą.. Do tego kilka kropelek sosu sojowego i plasterek mozarelli.. Oj, ślinka cieknie!
Ale do rzeczy. Lobuzko - siejesz bazylię z własnych nasionek? Jak długo od zakwitnięcia roślinki się one wytwarzają? To ciekawa informacja, mam w tym roku bazylię czerwoną, cynamonową i cytrynową, fajnie byłoby zebrać własne nasionka.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

Ojj.. z mozarellą, z mozarellą -obowiązkowo!!

Gajeczko trudno dokładnie powiedzieć/nie zwracam szczególnej uwagi/.
Z czasem rośliny i tak wybiją w pędy kwiatowe( taka ich natura) większość usuwam, kilka zostawiam. Do jesieni pozostałe krzaczki /mimo systematycznego zrywania/ i tak pełne będą kwiatostanów.
Bez obaw, jesienią spokojnie zbierzesz nasionka!
Ups... pomogłam :oops: ??

Ja pozostaję wierna klasycznej, dwa lata temu miałam czerwoną, niczym mnie nie zachwyciła, a cytrynowej i cynamonowej nie próbowałam :wink: Jesienią wrzuć opinię jak smakowały :wink:
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
gajeczka
200p
200p
Posty: 251
Od: 1 cze 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

Lobuzko - pomogłaś :) Po prostu nic z nimi nie robić, wydadzą nasionka. Zostawię jeden krzaczek w spokoju, nie będę mu obrywać kwiatostanów. Ja te wszystkie rodzaje posiałam w tym roku z czystej ciekawości. I już wiem, że czerwona bazylia będzie dla efektów wizualnych, smak jest taki sam praktycznie jak klasycznej. Nie mogłam się oprzeć i próbowałam z takich maleńkich sadzonek już listki.. Cytrynowa jest genialna, naprawdę czuć taki cytrusowy posmak, super. Cynamonową dopiero wczoraj wysiałam, więc nic na razie nie mogę napisać. Ale ogólnie jeszcze o bazylii.. Kiepsko mi rośnie jak na razie. Nie wiem, chyba ma za zimno, posiana 17 marca a ma dopiero po 1 parze listków właściwych i to od daaawna i nie rośnie dalej. Tylko kilka takich większych sadzonek jest.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

I moja podobnej wielkości, wczoraj pikowałam.
Gajeczko dni coraz dłuższe, cieplejsze, odrobina "papu" -zobaczysz jak ruszy!! :wink:
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Awatar użytkownika
gajeczka
200p
200p
Posty: 251
Od: 1 cze 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

Dzięki za optymizm Lobuzko :) Dostały wczoraj papu, może to faktycznie da efekty :) Pozdrawiam serdecznie i dzięki za pomoc :)
Rumianka
500p
500p
Posty: 510
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: pomidory i bazylia

Post »

Gajeczko, miałam kiedyś bazylię fioletową (czerwoną) i zieloną posadzone w szklarni i w następnym roku ta fioletowa ( z zebranych nasion) była zielonofioletowa. Chyba się pomieszały te dwa kolory. Tobie mogą wyjść nasiona fioletowo-cytrynowo-cynamonowe. ;:224 Ciekawa jestem ,czy ktoś miał takie doświadczenia z nasionami bazylii. Pozdrawiam .
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
gajeczka
200p
200p
Posty: 251
Od: 1 cze 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: pomidory i bazylia

Post »

O dzięki za informację :) To w takim razie spróbuję posadzić je w różnych miejscach, może coś się uda. Czas pokaże :)
Awatar użytkownika
fredek
100p
100p
Posty: 187
Od: 4 sie 2009, o 12:15
Lokalizacja: Poznań

Re: pomidory i bazylia

Post »

w oczekiwaniu na wykiełkowanie bazylii cynamonowej :)
Obrazek
Obrazek

a sadzonki pomidorków pojawiły się już na ryneczku... niestety przy moim kocie zbyt duża ilość doniczek na oknie bywa niebezpieczna
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”