Co kwitnie u Was w ogrodzie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6950
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Oczar – Hamamelis sp. "...Są to krzewy lub małe drzewa o liściach opadających na zimę, ustawionych skrętolegle, pojedynczych, krótkoogonkowych, u podstawy niesymetrycznych, na brzegu zatokowo ząbkowanych. Obupłciowe kwiaty osadzone są na gałązkach pojedynczo lub zebrane po 2 – 5 w pęczki, żółte lub pomarańczowe, z 4 wąskimi, wstęgowatymi płatkami.
Oczary kwitną w niezwykłej porze roku – od jesieni po opadnięciu liści lub bardzo wcześnie wiosną, a u nas niekiedy zimą w okresie dłuższych ociepleń..." To możecie zobaczyć jak wygląda oczar omszony i oczar wirginijski http://ogrodowy.republika.pl/pliki/dikozdlis2.html
Wstyd się przyznać, ale ich nie znałem. Jak możesz to zamieś zdjęcia sąsiada na forum...
Oczary kwitną w niezwykłej porze roku – od jesieni po opadnięciu liści lub bardzo wcześnie wiosną, a u nas niekiedy zimą w okresie dłuższych ociepleń..." To możecie zobaczyć jak wygląda oczar omszony i oczar wirginijski http://ogrodowy.republika.pl/pliki/dikozdlis2.html
Wstyd się przyznać, ale ich nie znałem. Jak możesz to zamieś zdjęcia sąsiada na forum...
Pozdrawiam Andrzej.
Dodam tylko że oczar wcale nie jest najpiekniejszy w czasie kwitnienia lecz jesienią gdy się przebarwia - nie jest to ten rodzaj kwinienia jak np: u Forsycji która widac z daleka
- kwiatki ma małe i jest ich raczej niewiele ale fajnie jest je widzieć np: w styczniu albo lutym. Warto go posadzić jako roślinę "drugiego planu" np przy ścieżce do domu czy innej drodze którą pokonuje się codziennie - wtedy na pewno nie przegapi sie kwiatnienia. Gdy rośnie gdzieś w głębi działki to można kwiatnienia w ogóle nie zauważyć - zimą raczej sie nie spaceruje po ogrodzie. Latem wyglada tak że wielu myli go z leszczyną za to jesienią (zwłaszcza gdy rośline w miejscu słonecznym ) przebarwia się rewelacyjnie
- kwiatki ma małe i jest ich raczej niewiele ale fajnie jest je widzieć np: w styczniu albo lutym. Warto go posadzić jako roślinę "drugiego planu" np przy ścieżce do domu czy innej drodze którą pokonuje się codziennie - wtedy na pewno nie przegapi sie kwiatnienia. Gdy rośnie gdzieś w głębi działki to można kwiatnienia w ogóle nie zauważyć - zimą raczej sie nie spaceruje po ogrodzie. Latem wyglada tak że wielu myli go z leszczyną za to jesienią (zwłaszcza gdy rośline w miejscu słonecznym ) przebarwia się rewelacyjnie
-
- 1000p
- Posty: 1349
- Od: 7 lip 2006, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
U mnie kwitną: barwinek niebieski i fioletowy, stokrotki, rudbekia (dwa niskie kwiaty) oraz zaczynają kwitnąć żółte krokusy. Przygotowałem do okrywania gałązki iglaków. Po pierwszych przymrozkach okryję w pierwszej kolejności narcyzy, liście do 10 centymetrów na ziemią i hiacynty z pąkami kwiatowymi na powierzchni rabaty. Reszta musi sobie poradzić sama.
Mietek.
- lila31
- Moderator Forum.
- Posty: 2643
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Mietku czy mógłbyś wkleić zdjęcia tych roślin, które kwitną i są w fazie rozwoju, nieodpowiedniej do tej pory roku.
Chodzi mi o to, że np.o tulipanach wiemy, że pomimo iż wyszły spod ziemi, powinny przetrzymać mrozy, natomiast właściwie nikt nie ma doświadczeń, co będzie z innymi roślinami.
Jeżeli będą zdjęcia, będziemy mieli skalę porównawczą, np. w tej fazie rozwoju liści, narcyz jeszcze nie zmarzł, większy natomiast, tak.
Chodzi mi o to, że np.o tulipanach wiemy, że pomimo iż wyszły spod ziemi, powinny przetrzymać mrozy, natomiast właściwie nikt nie ma doświadczeń, co będzie z innymi roślinami.
Jeżeli będą zdjęcia, będziemy mieli skalę porównawczą, np. w tej fazie rozwoju liści, narcyz jeszcze nie zmarzł, większy natomiast, tak.