Śliwa - jaka to odmiana?

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Co to za śliwa?

Post »

A od jakiego szkółkarza to masz?

Pozdrawiam serdecznie

Rozmawiałem z tym użytkownikiem i sam nie wiedział, jaka to odmiana. Powiedziałem mu, ze może to Dapple Dandy a on mi ze chyba tak :) Czy masz te odmianę? Jak się spisuje w warunkach Polskich?

Pozdrawiam serdecznie
neoch
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 paź 2011, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za śliwa?

Post »

To będzie na 99% Dapple Dandy
Co do zachowywania się tej odmiany w Polsce. To drzewa rosną silnie. Trzeba częściej pryskać na owocówkę. Niestety drzewa wypadają z jakiej przyczyny nie wiem,po prostu wysychają. Ale mimo wszystko chciał bym dosadzić trochę tej odmiany. Może ktoś wie gdzie mógł bym dostać te drzewka?
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Co to za śliwa?

Post »

Mieli je na all. Mam jeszcze jedno pytanie, a może dwa. Jakie są w smaku, czy słodkie i jeśli tak to czy cukierkowo słodkie. No i jeszcze chciałbym wiedzieć, jaka jest plenność tych drzewek. Dziękuję za odpowiedz i

Pozdrawiam serdecznie
neoch
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 6 paź 2011, o 21:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co to za śliwa?

Post »

Smakowo są bardzo smaczne. Jak pierwszy raz spróbowałem to odniosłem wrażenie że smakują podobnie do czereśni. Są twarde. W tym roku miałem pierwszy plon. z ok15 drzew miałem jakieś 100kg. Drzewa są 3-letnie.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Co to za śliwa?

Post »

neoch pisze:...Niestety drzewa wypadają z jakiej przyczyny nie wiem...
Najczęściej przemarzają - drewno jest dość podatne na mróz
Pozdrawiam serdecznie :wink:
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Witam mam pytanie odnośnie klonów Węgierki Zwykłej czyli 'Tolar', 'Nectavit' oraz 'Promis'. Wiem że różnią się one między innymi terminem dojrzałości zbiorczej i chciałbym wiedzieć który klon jest najwcześniejszy a który dojrzewa najpóźniej? Z tego co wyczytałem 'Tolar' dojrzewa średnio 5 dni wcześniej niż Węgierka Zwykła, 'Promis' w tym samym terminie co Węgierka Zwykła, a 'Nectavit' średnio 5 dni później niż Węgierka Zwykła. Chciałbym żeby ktoś potwierdził czy aby na pewno tak to po kolei wygląda.
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Mam dwa pytania:
1. Które odmiany botaniczne śliwy domowej rosną największe, i czy w ogóle da się tak zbiorczo sklasyfikować pod względem siły wzrostu wszystkie odmiany hodowlane z danej odmiany botanicznej?
Generalnie podaje się że największe rosną Renklody a liderem siły wzrostu wśród śliw jest 'Renkloda Ulena'. Faktycznie odmiana ta rośnie bardzo silnie ale widziałem śliwy sporo większe od tej i były to 'Węgierki Zwykłe' na własnych korzeniach, największe śliwy jakie widziałem, większe niż siewki Ałyczy, dobrze je znałem bo do ubiegłej jesieni rosły na moim podwórku. Z kolei ktoś podawał że Węgierki należą do śliw o średniej silne wzrostu. A co z Mirabelkami, zdaje się że one również silnie rosną? Mam zamiar posadzić kilka odmian Mirabelek, Renklod oraz Węgierek i nie wiem które dać jako pierwsze (najniższe) a które jako ostanie (najwyższe).
2. Poproszę o kilka propozycji najwcześniejszych (znacznie przed 'Hermanem', 'Ruth Gerstetterem' czy 'Dianą') i najpóźniejszych (sporo późniejszych niż 'Węgierka Zwykła' czy 'Oneida') odmian śliwy domowej.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Od tyłu zacznę - jest sporo śliw późniejszych niż wymienione ale ich nie chcesz - nie dojrzeją. Nie są uprawiane w Polsce.
Mam Elenę - typowa węgierka, bodaj krzyżówka stanleya i zwykłej, bardzo późna ale jeszcze smaczna dochodzi (sezon tutaj 225 dni). Polecę. Nie choruje, na drzewie się trzyma; jak nie zbiorę to wisi i wisi - aż można z drzewa zdjąć suszone ;:173
President - u mnie jeszcze dojrzeje, bardziej na północ raczej nie (o smaku mówię, nie o zrywaniu twardych na handel ledwo stracą zielony kolor). Istnieje też pełno jego krzyżówek z innymi, moim zdaniem gorsze smakiem, ale handlowe. Prezenta, o której wszakże źle mówią, lecz smakowo też dobra. Są odmiany Na Top-coś, Topking przykładowo, Bluebell, Haganta. Nie znam, poza tym że jadłem niektóre - i dlatego nie znam :lol: Ale w handlu oczywiście dojrzałych nie kupi.
Anna Spath - dojrzewa w październiku - albo i nie dojrzewa... Jeśli cały wrzesień jest lato, to smaczna.

Wczesne: przed Ruth Gerstetter mało co jest. Jeszcze kilka odmian jest równie wczesnych - i są to pochodne Ruth (jak Herman)... wcześniej to ałycze :wink: Ale ta 'wczesna dojrzałość' Ruth jest dyskusyjna, bo niby można ją zerwać ale smaku nie ma kompletnie - i z czasem może nabrałaby należytego smaku, gdyby się nie osypała :? Prawie równo jest Lutzelsachska, w lipcu jeszcze Wczesna Riversa, Wczesna Laxtona, Brzoskwiniowa, Dobra z Bry, Magna Glauca, Early Prolific etc. Wszystkie smaczniejsze. Jest nowa Diana (Althana x Wczesna Riversa) podobno smaczna. Która kiedy zależy też od sumy temperatur. Cacanskiej Rany osobiście nie polecę.

Z siłą wzrostu gorzej. Nie pisałem tu gdzieś? Opisy u sadowników są mylące, bo za 'silne' uchodzą drzewa dające liczne i długie przyrosty, a nie duże korony. W końcu to się tnie intensywnie i karczuje po nastu latach - co kogo obchodzi rozmiar normalnie wyrośniętego drzewa? :lol:
Generalnie renklodowate rosną silnie, długimi przyrostami - i nie wyhamowują, drzewa wychodzą duże a przede wszystkim rozłożyste.
Niektóre rosną szybko za młodu, czyli w zasadzie silnie - ale stają i drzewo ostatecznie duże nie jest. Te takie owalne 'angielskie' dla przykładu.
Węgierka zwykła i jej pokrewne rosną średnio, krótszymi przyrostami i zatrzymują się, dając drzewa niewielkie (tj powiedzmy 6-8-metrowe - u mnie). Mirabelka z Nancy - o ile mogę już ocenić - rośnie tak jak węgierka, a jest silniejsza niz inne mirabelki.
Inne - to trzeba by sprawdzić...
Węgierka Cukrowa czy Wangenheima rosną silnie, nawet bardzo - z tym że przyrosty nie są tak długie jak u renklody, wolniej to idzie ale drzewo potężne. Prezydent chyba też tak ma. To u mnie...
Ale sam wzrost jest bardzo ograniczany na suchszych miejscach - i to renklody w suchszych warunkach kiepsko rosną, a węgierki dają radę. Może się więc okazać że na suchszym i gorszym (zimnym) będzie odwrotnie. Było tak u rodziny kiedyś. Suchszy zbyrek, północna wystawa, generalnie chłodne stanowisko. Renklody doszły do może 5 m (wszerz i wzwyż) a za to Stanley - powinien być słabszy i się zatrzymać - rósł i rósł... aż spotkały siekierę bo za duże były :lol:
:wit
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

;:180 Rossynant ;:180 Ty to masz wiedze dopiero.
Tak też myślałem że ciężko będzie określić ogólnie samą odmianą botaniczną siłę wzrostu, przecież różne odmiany hodowlane wchodzące w ich skład mogą się znacznie różnic siłą wzrostu. Co do tego suchego i zimnego stanowiska to ważna informacja, u mnie w takim razie może się okazać że Węgierki przerosną Renklody. Z drugiej strony ja zamierzam regularnie podlewać przez pierwsze 5 lat wzrostu, no i słońca przez te pierwszych 5 lat też im nie braknie, ciepło będą mieć. Teraz sam nie wiem co dać jako najsilniejsze, chyba jednak te Renklody dam na koniec jako największe, wcześniej Węgierki a na sam początek Mirabelki.
Z Renklod będę chciał zasadzić 'Renklode Althane', 'Renklode Ulene', 'Renklode Ulene Czerwoną' (nie wiem czy to sport, mutant czy klon jakiś, podobno nieco inna w smaku), 'Renklode Morelową' (nazwa własna sprzedawcy, owoc różowy, brak właściwej identyfikacji, odmiana bardzo stara) i jak się uda to 'Renklode Zieloną Wczesną', 'Renklode Zieloną Wielką' (sprzedawca ma jako 'Renklode Zieloną' i tutaj koniec nazwy, więc nie wiem co dokładnie ma za odmianę), 'Renklode Złocistą' oraz 'Renklode Reforme'.
Z Węgierek to co się uda sporo tego jest, a z Mirabelek to 'Mirabelka Flotowa', 'Mirabelka z Metz', 'Mirabelka z Nancy' oraz jak się uda to 'Brennergold', 'Bellamira' oraz 'Miragrande'.
Co do 'Cacanskiej Rany' to znam Twoją opinię na jej temat, ale dla mnie to jak na razie najsmaczniejsza śliwa z tych wszystkich węgierkowatych. Choć ja spożywam wyłącznie kupne śliwy, swoich jeszcze nie mam, a owoce tej odmiany u mnie sprzedają całkowicie dojrzałe, co ma kolosalny wpływ na smak.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Cacanska Rana dla mnie w smaku jest przeciętna, co nie znaczy zła... ale przede wszystkim słabo owocowała - co może być kwestią stanowiska. Bardzo silnie mi rosła, potężne długie przyrosty pionowo w górę. Rosła zamiast owocować. Na lżejszej, przepuszczalnej glebie byłaby pewnie lepsza. Akurat warunki mam niezbyt typowe :lol: Tak samo źle mi owocuje Dąbrowicka, a wszyscy chwalą... kwiatki marzną.
Dodam może że długimi mocnymi pędami rosną, oprócz renklod, Cacanska Rana i Najbolia, Herman, Valor, Empress. Te drzewa wypadałoby rozkładać szeroko a rozłożyście, poziomymi pędami, bo inaczej korony są duże ale gołe, konary nie chcą się rozgałęziać. Natomiast typowe węgierki rosną krótszymi a liczniejszymi pędami i chętniej się zagęszczają, można prowadzić naturalną koronę albo wrzecionowo, wąsko. Tak że faktycznie te węgierkowate lepiej dać z przodu, łatwiej je utrzymać mniejsze, można mocniej ciąć.
A zestaw odmian masz smakowity :D Nawiasem - renkloda reforma i złocista to krzyżówki damaszki z renklodą, mały owoc ale sympatyczny, słodki.
Dodałbym Afaskę - wszak szukałeś zipparte :wink: A to taka właśnie bałkańska, w tym typie tylko owoc wielki. Są to śliwy bardzo płodne i nie chorują. Nie znam Afaski osobiście - jeszcze - ale też powinna być dobra.
:wit
lord_black
50p
50p
Posty: 99
Od: 3 wrz 2011, o 20:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wodzisławia(nie śląskiego)

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Cacanska ranka wypada słabo w wielu przeprowadzonych badaniach.
Przykładem jest publikacja poniżej.
http://wydawnictwo.up.lublin.pl/acta/ho ... art_05.pdf
S_H_A_D
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 670
Od: 7 maja 2010, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Rossynant pisze:Dodałbym Afaskę - wszak szukałeś zipparte :wink: A to taka właśnie bałkańska, w tym typie tylko owoc wielki. Są to śliwy bardzo płodne i nie chorują. Nie znam Afaski osobiście - jeszcze - ale też powinna być dobra.
Zestaw śliw to ja mam sporo większy, uwielbiam te owoce ze względu na niezwykle rozbudowaną paletę smaków, nieraz skrajnie od siebie różnych, nie da się powiedzieć że śliwa to śliwa praktycznie każda smakuje inaczej, do tego jeszcze dochodzi rozbudowana paleta wielkości, kształtu czy koloru owoców. Tak więc generalnie śliw mam sporo więcej odmian w tym japońskie, ale akurat w to miejsce chcę zasadzić te trzy podgatunki.
Co do Afaski to o ile masz na myśli 'Afaskę Żółtą' to ją mam, ale jeszcze nie owocowała. Jednak Tobie chyba o inną chodzi, bo ta 'Afaska Żółta' to raczej niema nic wspólnego z Zipparte. 'Afaska Żółta' rośnie normalnie drzewiasto i ma całkiem spore owoce u których miąższ trudno odchodzi od pestki, natomiast Zipparte rośnie bardziej krzaczasto i niewiele większe niż tarnina, do tego również kolczasto, owoce ma małe a miąższ odchodzi od pestki. Zresztą Zipparte to podgatunek z różnymi typami ale w miarę trzymającymi się w ryzach i o podobnych cechach, natomiast 'Żółta Afaska' to odmiana hodowlana która zdaje się być nieźle pokręconym bastardem, jedni przydzielają ją do Mirabelek inni wyłączają ją z gatunku Śliwa domowa i przydzielają do Śliwy japońskiej albo Ałyczy wielkoowocowej, widać musi mieć w sobie wszystkiego po trochu. Choćby tutaj, znane czasopismo a przydział do dwóch różnych gatunków: http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=373 oraz http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=260 . U nas na forum też dwa oddzielne tematy i dwie różne klasyfikacje: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=46848 oraz http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=31804 , a nasz formowy specjalista pomolog napisał w tych tematach że to absolutnie nie jest mirabelka oraz absolutnie nie jest to śliwa japońska, tak więc zdaje się że przydział tej śliwy do konkretnej grupy do łatwych nie należy . Ważne że jest i podobno bardzo smaczne i słodkie owoce daje, bardzo ale to bardzo na śliwowice ją polecają.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Śliwa - jaka to odmiana?

Post »

Tę Afaskę tak tylko skojarzyłem, bo Bułgarska ponoć :wink: Pamiętam z Bułgarii różne ciekawe śliwki, nawet dziko (zdziczałe może) rosły, bardzo interesujące, aromatyczne, słodkie. Młody byłem, nie przyszło mi do głowy że można choćby nasion wziąć... :oops: Doskonałe owoce zresztą na Bałkanach można spotkać, nie tylko śliwki. Następnym razem będę mądrzejszy :D
:wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”