Opryski wiosenne drzewek owocowych
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
A syllit to dodyna, stary środek, patogeny już się uodparniają...
Ma działanie systemiczne, więc bywa skuteczniejszy od środków powierzchniowych. Dodyna jest właściwie przeznaczona na zainfekowane już liście, przy parchu przykładowo. Akurat w przypadku prewencji to bez znaczenia. Np gdy chodzi o zniszczenie zarodników zanim liście wyrosną. Do tego Miedzian równie dobry.
Zważywszy że miedź działa też na bakterie (nie mamy na nie nic innego przy drzewkach) to nawet tylko jakieś tam zabezpieczenie przed rakiem bakteryjnym jest cenne. Grzyb typu parch, kędzierzawka - drzewa nie zabije... Dodatkowo miedzian stosuje się do zapobiegania rozwojowi rozmaitych chorób kory i drewna, nawet zarazy ogniowej. Przydatna rzecz. Oczywiście nie lać tego konewką
Niemniej miedziowe preparaty są przeznaczone do upraw ekologicznych. Syllit - nie słyszałem
Co się cen tyczy - cena wynika z marketingu. Reklama coraz to nowszych i wspanialszych trutek też. Na tradycyjnym nie zarobi.
Ma działanie systemiczne, więc bywa skuteczniejszy od środków powierzchniowych. Dodyna jest właściwie przeznaczona na zainfekowane już liście, przy parchu przykładowo. Akurat w przypadku prewencji to bez znaczenia. Np gdy chodzi o zniszczenie zarodników zanim liście wyrosną. Do tego Miedzian równie dobry.
Zważywszy że miedź działa też na bakterie (nie mamy na nie nic innego przy drzewkach) to nawet tylko jakieś tam zabezpieczenie przed rakiem bakteryjnym jest cenne. Grzyb typu parch, kędzierzawka - drzewa nie zabije... Dodatkowo miedzian stosuje się do zapobiegania rozwojowi rozmaitych chorób kory i drewna, nawet zarazy ogniowej. Przydatna rzecz. Oczywiście nie lać tego konewką
Niemniej miedziowe preparaty są przeznaczone do upraw ekologicznych. Syllit - nie słyszałem
Co się cen tyczy - cena wynika z marketingu. Reklama coraz to nowszych i wspanialszych trutek też. Na tradycyjnym nie zarobi.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
A gdzieś zasłyszałem że liście zaatakowane kędzierzawką, potrafią tak wysuszyć brzoskwinkę, że ta uschnie na śmierć
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Akurat o tym pisałem przed chwilą przy brzoskwini
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2884405
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5#p2884405
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Aaaa, pisałem odnośnie tego wyżej: ...Zważywszy że miedź działa też na bakterie (nie mamy na nie nic innego przy drzewkach) to nawet tylko jakieś tam zabezpieczenie przed rakiem bakteryjnym jest cenne. Grzyb typu parch, kędzierzawka - drzewa nie zabije...
ps. posadziłem wczoraj saturna, zastanawiam się czy go zmiedzianować? Może coś przywlókł ze szkółki
ps. posadziłem wczoraj saturna, zastanawiam się czy go zmiedzianować? Może coś przywlókł ze szkółki
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2551
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Czemu nie? Zawsze popieram higienę, jak się nie przyniesie zarazy to się nie ma problemu... ale niczego nie używam (dlatego higiena ważna ) to się i nie znam.
Utrata liści drzewa nie wysuszy (bo to przez liście wodę traci) - zabić natomiast może jeśli jest słabe. A nie powinno!
Kędzierzawka - grzyb rozwija się w jakimś tam zakresie temperatur - nie pamiętam, szczegóły wcześniej w wątku brzoskwiniowym - latem jest za ciepło, drzewo puści nowe liście które już zarażone nie będą. O ile ma zapas energii na ich wytworzenie.
Utrata liści drzewa nie wysuszy (bo to przez liście wodę traci) - zabić natomiast może jeśli jest słabe. A nie powinno!
Kędzierzawka - grzyb rozwija się w jakimś tam zakresie temperatur - nie pamiętam, szczegóły wcześniej w wątku brzoskwiniowym - latem jest za ciepło, drzewo puści nowe liście które już zarażone nie będą. O ile ma zapas energii na ich wytworzenie.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Z kolei mam dylemat z sylitem, co do plamistości wiśni, jedni piszą że podziała, inni że nie, w ubiegłym roku moje north stary dostały po tyłku, na szczęście wyratowałem, wszystkie pączkują jak należy, ale teraz, zaraz po kwitnieniu czymś prysnę, tylko czy sylit zadziała?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Rossynant i mr25ur - dziękuję Wam za cenne wskazówki. Czytam i zawsze coś tam sobie przyswoję.
Dzisiaj opryskałem miedzianem, mam nadzieję, że nie na próżno. Czy za jakiś czas profilaktycznie co niektóre drzewka i krzewy (jabłoń, śliwa, brzoskwinia, agrest, porzeczka) spryskać topsinem M 500SC:?: Chroni on przed zgnilizną, mączniakiem i plamistością liści. Zawsze to dodatkowa ochrona. Jeśli tak, to ile odczekać?
Dzisiaj opryskałem miedzianem, mam nadzieję, że nie na próżno. Czy za jakiś czas profilaktycznie co niektóre drzewka i krzewy (jabłoń, śliwa, brzoskwinia, agrest, porzeczka) spryskać topsinem M 500SC:?: Chroni on przed zgnilizną, mączniakiem i plamistością liści. Zawsze to dodatkowa ochrona. Jeśli tak, to ile odczekać?
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Czasem profilaktycznie po przekwitnięciu pryskałem kaptanem, topsinu nie używałem, ale chybaż kupie na plamistość wiśni, jak sylit nie zadziała.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7497
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Parę postów wyżej Suppa podał link do terminarza oprysków, ale jeśli te choroby u Ciebie nie występują to po co pryskać??gleameil pisze: Czy za jakiś czas profilaktycznie co niektóre drzewka i krzewy (jabłoń, śliwa, brzoskwinia, agrest, porzeczka) spryskać topsinem M 500SC:?: Chroni on przed zgnilizną, mączniakiem i plamistością liści. Zawsze to dodatkowa ochrona. Jeśli tak, to ile odczekać?
Ja walczyłam ze zgnilizną na sliwach 2 lata topsinem, miałam bardzo duże porażenie, udało mi się.
A terminarz proponuję wydrukować, może się przydać.
Pozdrawiam! Gienia.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 4 wrz 2011, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wschodnia Wielkopolska
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
Swego czasu jeden z prezenterów programu o ogrodzie emitowanego w TVP podawał "przepis" na oprysk drzew owocowych w skład którego oprócz wody oczywiście wchodziły takie składniki jak mydło potasowe, siarczan miedzi oraz denaturat.
Mam pytanie do znawców tematu: czy zamiast siarczanu miedzi można zastosować miedzian ?
Mam pytanie do znawców tematu: czy zamiast siarczanu miedzi można zastosować miedzian ?
pozdrawiam Andrzej
- faniczekolady
- 200p
- Posty: 327
- Od: 3 maja 2011, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Opryski wiosenne drzewek owocowych
W okresie bezlistnym polecam oprysk cieczą kalifornijską,tylko dobrze jest zrobić 10-14dni odstępu między miedzianem. Ale uwaga- bardzo brudzi opryskiwacz i trudno domyć.
kolekcjoner smaków
- misiek 0510
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 21 mar 2012, o 18:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Opryski profilaktyczne
posadziłem drzewka owocowe jesienią , opryskać je teraz miedzianem czy może lepiej nie ?
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Drzewka owocowe opryski
Coś ty !
Oprysk wykonuje się tylko wtedy gdy jest takie wskazanie.
Nie ma czegoś takiego jak oprysk profilaktyczny .
O opryskach profilaktycznych mówimy wówczas, jeśli w poprzednim sezonie drzewko chorowało i na wiosnę należy wykonać taki oprysk, aby zabezpieczyć drzewko przed działaniem grzyba w obecnym sezonie.
Czyli, na konkretny gatunek drzewka, wybrany, prawidłowo dobrany preparat i w określonym terminie wykonany oprysk.
Pamiętaj, że stosujesz w ogrodzie opryski - trucizny i nie pozostają one bez wpływu na owoce, które sam będziesz jeść, a też na Ciebie w czasie wykonywania oprysku i na całe środowisko.
Oprysk wykonuje się tylko wtedy gdy jest takie wskazanie.
Nie ma czegoś takiego jak oprysk profilaktyczny .
O opryskach profilaktycznych mówimy wówczas, jeśli w poprzednim sezonie drzewko chorowało i na wiosnę należy wykonać taki oprysk, aby zabezpieczyć drzewko przed działaniem grzyba w obecnym sezonie.
Czyli, na konkretny gatunek drzewka, wybrany, prawidłowo dobrany preparat i w określonym terminie wykonany oprysk.
Pamiętaj, że stosujesz w ogrodzie opryski - trucizny i nie pozostają one bez wpływu na owoce, które sam będziesz jeść, a też na Ciebie w czasie wykonywania oprysku i na całe środowisko.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.