Opryski w sadzie

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

jakby to powiedzieć ;:224 zima to nie koniecznie mróz
6% stężenie w okresie bezlistnym i gdy paki jeszcze nie pękają
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

Jak ktoś pisze "zimą" to ja to jednak z reguły kojarzę ze śniegiem i mrozem. Może jesteśmy z różnych rejonów Polski ;)
6% stężenie w okresie bezlistnym i gdy paki jeszcze nie pękają
Sądziłem, że mocznikiem pryska się właśnie liście, by szbko się rozłożyły, a nie "nieliście".

Mógłbym prosić jeszcze raz o dokładną instrukcję co pryskać i kiedy? Przepraszam, ze tak dopytuję, ale odniosłem teraz wrażenie, że podano tu dwie sprzeczne informacje.
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

"..Listen very carefully, I shall say this only ..." :wink:

1. najzimniejszy styczeń -średnia w Polsce od -5 do 0 pozostałe są oczywiście cieplejsze
2. liście od końca jesieni w większości są już pod drzewami a na nich zarodniki grzybów
3. środki ochrony mają w instrukcji zakres temperatur w przypadku mocznika nie jest to takie istotne
4. najważniejsze: poczytaj tu i tam , pokombinuj i nie wierz we wszystko co piszą inni bo skutki mogą być bolesne ;:224
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

ad1) Ja mieszkam na podlasiu, jestem poza średnią ;)
ad2) Czyli nie pryskamy drzewek a liście pod drzewkami, które to liście mają się szybciej pod wpływem tego oprysku rozłożyć
ad3) Nie chodziło mi o sam mocznik, ale o to w czym się go rozrabia - woda, która to wiesz lubi szybko zamarzać ;)
ad4) Czytam i tu i tam i próbuję z tego wszystkiego coś wykombinować - tu nie za bardzo kumałem, więc wolałem się dopytać :)
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

Skoro więc mamy pryskać liście na ziemi, które są chore, to nie lepiej je po prostu zgrabić i spalić? Myślałem, że ten oprysk ma być na liście na drzewie - wtedy logicznie że nie spalimy drzewa tylko spryskamy liście. No ale skoro te liście są już na ziemi....
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

A prosiłem "skup się"

jest drzewo, na drzewie liście i owoce , na tym wszystkim grzyby i inne patogeny,
chcesz pozbyć się choroby- pryskasz
jeżeli wybierzesz mocznik to
0,6% procent w okresie wegetacji - ogólne zasady dotyczące kwitnienia, pszczół itd
6% w okresie bezlistnym pryskasz gałęzie pień i te nieszczęsne liście lub ich marne szczątki leżące pod drzewami , na kompostowniku czy w innych zakamarkach działki
6% na rdzę gruszy, kędzierzawość liści brzoskwiń i parcha
treborx
200p
200p
Posty: 340
Od: 25 lip 2011, o 15:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

Hehe, a skupiam się cały czas :)
po prostu sądziłem, że mocznika używa się, by przyspieszyć rozkład liści a nie rozkład drzewa ;)
No ale widzę, że mocznika używa się nie tylko w kontekście rozkładu, ale też w kontekście leczenia samego w sobie. Po wcześniejszych postach po prostu sądziłem, że leczenie polega po prostu na szybszym rozkładzie liści a tu widać, że jednak nie tylko :)
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10365
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

treborx pisze:Skoro więc mamy pryskać liście na ziemi, które są chore, to nie lepiej je po prostu zgrabić i spalić? Myślałem, że ten oprysk ma być na liście na drzewie - wtedy logicznie że nie spalimy drzewa tylko spryskamy liście. No ale skoro te liście są już na ziemi....

Oczywiście, że lepiej zgrabić i spalić.
W wysokiej temperaturze zginie większość zarodników grzybowych i inne patogeny, a sam popiół wróci do gleby zasilając ją.

Wprowadzając zaś go gleby w i wód powierzchniowych azotany i ich związki,
zatruwamy tylko ogród i wodę, która w końcu trafi do rzek.
O dawkowaniu ich rodzinie, nie wspomnę.

Ale jeśli staramy się racjonalnie podchodzić do zdrowia, warto poczytać:
Czynniki kancerogenne/ rakotwórcze, to także pozostałości nawozowe (związki nitrowe, azotyny i azotany):
http://portalwiedzy.onet.pl/17229,,,,cz ... haslo.html

Żywieniowa profilaktyka chorób nowotworowych
http://www.tuo.agh.edu.pl/profilaktyka.doc

_________________

Alternatywa dla ŚOR?

tchie.uni.opole.pl/freeECE/S_17_4/PiekarskaBartoszek_17(S4).pdf
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

To podpytam czy już pryskać Treolem 770EC czy poczekać jak temperatury ustabilizują się w ok 8-10 stopni ???
Pozdrowionka :)))
HANAT
50p
50p
Posty: 64
Od: 15 lut 2010, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kleczanów
Kontakt:

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

Odnośnie oprysku mocznikiem polecam prelekcje w której jest też mowa o skuteczności . Doc. dr hab. Anna Bielenin ? ISK Skierniewice, może trochę wyjaśni potrzebę takiego zabiegu. ;:108
http://www.youtube.com/user/Gospodarstw ... TwIEVtQdkQ :uszy
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10365
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

Karty charakterystyki - Mocznik
http://galfarm.com.pl/files/upload/mocznik.pdf
http://www.pharma-cosmetic.com.pl/PDF/Urea.pdf
alchem.eu/_upload1/pliki/mocznik.pdf

______________
Preparaty do opryskiwania

Odwar z kory kwasji właściwej (Quassia amara), 150 g kupionej w aptece kwasji moczyć przez 24 godziny w 2 litrach wody; po upływie 24 godzin dodajemy odwar ze skrzypu i 10 litrów wody z rozpuszczonymi 250 gramami szarego mydła. Tą trwałą mieszaniną możemy od wiosny do jesieni opryskiwać rośliny bez rozcieńczenia. Zapobiega mszycom i innym owadom. Działa także na owady pożyteczne, więc stosować go należy tylko w ostateczności.

Roztworem szarego mydła o stężeniu 2% opryskuje się przeciwko mszycom. Należy użyć czystego, szarego mydła, najlepiej potasowego, bez dodatków. Mydło nadaje się do użycia, jeżeli jego roztwór wodny jest przezroczysty, bez osadu. Rozpuszczamy 150-300 g mydła w 10 litrach gorącej wody i opryskujemy bez rozcieńczenia po ostudzeniu. Działa nie tylko na szkodniki, ale również na owady pożyteczne - stosować w ostateczności!

Roztwór spirytusowo-mydlany uzyskujemy rozpuszczając 200g szarego mydła w gorącej wodzie, dodając 10 litrów wody ostudzonej i 1/3 litra skażonego spirytusu. Działa na mszyce, miseczniki, tarczniki, wełnowce, bawełnicę korówkę. Jest minimalnie bardziej bezpieczny dla pożytecznych owadów.

Zawiesinę siarki otrzymujemy dodając 20-40g Hepar sulfuris (siarka+węglan potasu) do 10 litrów wody. Po wymieszaniu opryskiwać można bez rozcieńczenia przeciwko chorobom grzybowym, parchowi, mączniakowi prawdziwemu. Ma nieprzyjemny zapach (siarkowodoru) i zabija pożyteczne roztocze i pluskwiaki.

Woda szklana (krzemian potasu lub sodu z kwasem krzemowym) po oprysku wzmacnia powierzchnię liści zwiększając odporność na choroby grzybowe. Stosuje się 1-2% roztwór do zimowego oprysku drzew owocowych. W lecie można domieszać do środków przeciwko grzybom drzew owocowych czy winorośli. Nie wolno opryskiwać w słoneczne dni!. Woda szklana powoduje podrażnienia oczu i wywołuje trudne do usunięcia plamy na szkle.

Roztwór Theobalda przygotowuje się w dwóch naczyniach: w jednym rozpuszcza się 1kg 40% soli potasowej w 3 litrach gorącej wody i studzi; następnie mieszając dodaje się 100g wody szklanej; w drugim naczyniu do 1kg sucho gaszonego wapna dodaje się 10 litrów wody, powstałe mleko wapienne przez płótno cedzi się do pierwszego naczynia a powstały roztwór uzupełnia się wodą tak, by w sumie było go 20 litrów. Zimą opryskuje się obficie krzewy i drzewa owocowe, tak by ociekały. Środki te nie nadają się do opryskiwania warzyw. Środek chroni pąki przed ptakami i zabija zimujące owady.
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... y_handlowe
Awatar użytkownika
ZbigniewG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5111
Od: 3 cze 2010, o 18:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

odwieczna wojna eko czy chemia ;:224 te eko to też takie jakieś chemiczne :roll:
a przecież to życie tak dalece szkodzi zdrowiu że rzadko się je przeżywa ;:108
czy mam zrezygnować z gruszki z własnego drzewka - nie
co bardziej szkodzi - patogeny w owocu czy jesienno zimowy oprysk drzewka mocznikiem (skuteczny)

a tak fajnie było w raju ....
Awatar użytkownika
ania1590
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 726
Od: 3 kwie 2009, o 08:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg
Kontakt:

Re: Jakie opryski w sadzie

Post »

1.Czy jeszcze obecnie ma sens oprysk mocznikiem, skoro liści już nie ma?
2.Czy to jest dobry czas na oprysk sylitem lub miedzianem brzoskwini i nektaryny?
ania1590
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”