Truskawki w donicach, skrzynkach, rurach in. pojemnikach cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
_Natalia_
50p
50p
Posty: 72
Od: 28 lip 2010, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: południowa Małopolska

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Ja właśnie nasiona Legutki kupiłam i zastanawiałam się, jak sobie będą radzić, bo zdania na temat tej firmy są podzielone. Mam zamiar wysiać część w przyszłym tygodniu i zobaczymy, może doczekam się owoców, jeśli nie w tym, to w przyszłym roku :)
Pozdrawiam
- Natalia
Dancysia
100p
100p
Posty: 114
Od: 22 sty 2012, o 17:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Moja poziomka od Legutki wykiełkowała chyba w 100 % [a też myślałam, że będzie klapa i wysiałam całą paczkę do małego pojemniczka] Ale później była zabawa z pikowaniem :;230
Awatar użytkownika
Menqa
50p
50p
Posty: 88
Od: 3 sty 2012, o 07:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

:D miałam to samo z moimi poziomkami, tylko że ja dla pewności wysiałam 2 opakowania :P za to truskawki z nasion nie wyszły wcale :evil:
kasia_2721
100p
100p
Posty: 100
Od: 21 paź 2009, o 12:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Buska-Zdroju

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Więc i ja się wpisuję,a Męża zagonie w sobotę do roboty :heja :wit .
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Ja wczoraj zakupiłam truskawki tempation,bo chyba w tym roku będę mieć mniej miejsca na uprawę, a ochota na nowe owoce,warzywa rośnie. Nie pomyślałam że w ten sposób można hodować truskawki i poziomki te zwykłe ;),naziemne :D . Zamówiłam pnące, niech są.Poziomki tez siałam sobie sama i było warto :). Szkoda tylko że wówczas nie znałam takiego patentu na pionowe nasadzenia ;).
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Kupiłaś nasiona czy na internecie sadzonki które przyjdą wiosną?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: truskawka wiszaca pielęgnacja?????

Post »

W sumie to można już wysiać temptation, czy troszkę za wcześnie?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: truskawka wiszaca pielęgnacja?????

Post »

Ja swoje będę wysiewać w najbliższych dniach :). Tak samo jak białe truskawki i żółte poziomki :).
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 892
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

majs pisze:(...)Kilka moich uwag co do twojego pomysłu.
Na spodzie tych walcy powinna być warstwa drenująca z grubego żwiru lub małych kamyków, tyczy to się również beczek- wiercimy otwory w dnie i ustawiamy je nie bezpośrednio na ziemi tylko na warstwie drenującej.
Jak się już tyle narobiłeś to może pomyśl o odmianie powtarzającej.
Pomysł super, tylko pozostaje pytanie jak zachowuje się ta czarna folia podczas słonecznych i upalnych dni, czy korzenie truskawek nie są zaparzone?Może to jest jeden z powodów tak małych owoców. Drugim powodem jest pozyskiwanie materiału do nasadzeń ze starych sadzonek, do tego celu należy używać sadzonek jednorocznych. Pozwala to na zachowanie zdrowotności i utrzymanie pierwotnych cech danego gatunku.
Proponuje zmienić kolorek tej folii i odmłodzić uprawę.(...)
Hmm... - wstyd się przyznać, ale umknął mi Twój wpis. Może dlatego, że wylądował na poprzedniej stronie? Moja strata, bo mądrze piszesz i pewnie już wtedy cos bym mógł zadziałać :D
No to po kolei:
1. Z drenażem się wstrzymam, bo jednak rozwalać całą konstrukcję, to mi się nie widzi. Na pewno pomyślę o tym, gdy będę wymieniał ziemię, czyli za jakieś dwa/trzy/cztery lata. :wink:
2. Odmiana truskawki- mój zamysł opierał sie na tym, by wykorzystywać te truskawki, które rosną czy to u mnie, czy to u sąsiadów. Tzn. robić z nich rozsadę i wsadzać w walce. Teraz właśnie zimują w moim foliaku sadzonki w ilości około 70 sztuk uzyskanych z odrostów i pójdą one w walce na wiosnę. Ale po przeczytaniu Twojego postu jeszcze się zastanowię nad wymianą truskawek. Może nie we wszystkich walcach od razu, ale w tym sezonie może w dwóch?
3. Czarna folia- specjalnie podkreśliłem Twój cytat, bo wydaje mi się, że tu jest pies pogrzebany. Na pewno problemem jest kolor folii, bo poprzez baaardzo mocne nagrzewanie latem jest duża szansa, jak piszesz, że źle wpłynęło to na korzenie truskawek. Inna sprawa, że gdy osłaniałem walce otuliną na zimę, to ta folia zaczęła się kruszyć w rękach, więc na wiosnę czeka mnie wymyślenie sposobu ratowania folii. Jak na razie, jeszcze nie wymyśliłem sposobu (może coś pokombinuję z taśmą naprawczą- tzn. połatam te dziury, tak by ziemia sie nie wysypywała?). No na razie nie wiem.
Wiem natomiast, że następna konstrukcja na pewno nie będzie z czarnej folii!!!, może jak sugerujesz, inny kolor folii, może beczka, może donice nasadzone na rurę, może zamiast folii - płyta profilowana falista i w niej zrobię otwory?
Jak na razie dałem sobie czas do wiosny, gdy ściągnę otulinę z walców i dokładniej oszacuję straty. Obawiam się jednak, że folia w tym stanie, co teraz jest, nie wytrzyma kolejnego sezonu, bo ani nie da się posadzic nowych sadzonek, ani nie da się podlewać walca, gdyż woda lana od góry wypłucze całą ziemię z otworów, a zaraz potem całe krzaki truskawek...
Na razie mam burzę mózgów w domu, bo i Właścicielka Działki się włączyła w myślenie. :wink: A i znajomym nie daję spokoju i ich zanudzam.
Pozdrawiam i dziękuję za mądre porady i jak się niestety okazało :D trafne zagrożenia.
Awatar użytkownika
kamma
500p
500p
Posty: 556
Od: 25 gru 2010, o 18:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Truskawka łamiąca schematy

Post »

Slawgos myślę tak (myślenie ma przyszłość ;:14 ) że truskawkom by było o wiele lepiej gdyby zamiast foli użyć agrotkaniny (oddycha ,lepszy przepływ powietrza w foli robi się taki parowar) mam duuużo miejsca więc pewnie nie wypróbuje ale możne ktoś inny się pokusi o eksperyment z agrotkaniną.
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Witam wszystkich. ;:7
Jako że jestem totalnym amatorem w uprawie owoców i warzyw, proszę Was o poradę. W tym roku postanowiłam założyc ogródek i jednym z celów jest posiadanie kilku swoich truskawek (wiadomo zdrowsze, bardziej ekologiczne itp.). w związku z tym kilka dni temu zakupiłam nasiona truskawki (odmiana Temptation) i wysiałam je na parapet (niestety nie mam sąsiadów ani rodzinki uprawiającej te owoce, ani cokolwiek innego, ponieważ mieszkam w dużym mieście i niewiele osób ma możliwośc posiadania własnego ogródka). I tu moje pytanie: jak długo wschodzi truskawka (nadmienię, że poziomki już wykiełkowały, mikroskopijne, ale są)? Minęło dziesięc dni....i nic. Proszę o pomoc. Czy mam jeszcze poczekac, czy kupic kolejne nasiona? czy nie jest już za późno na wysianie truskawki? Czy może spróbowac zamówic sadzonki u ogrodnika (a z tym krucho, miasto opanowały markety, a w nich jeszcze zima). Z góry dziękuję za pomoc. ;:180
Dorota
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
emet
200p
200p
Posty: 231
Od: 6 maja 2011, o 08:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Belsko-Biala

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Wysialem truskawke od Legutki ponoc zwisajaca wykielkowaly wszystkie.Bylo ich kilkanascie to sialem je pojedynczo do obcietej butlki po wodzie mineralnej.Nasionek nie przysypywalem tylko lekko
wciskalem do ziemi zapalkom,spryskalem wada.Wzezsly po pieciu dnich pod swietlowka. ;:108
Awatar użytkownika
sylwia75
100p
100p
Posty: 169
Od: 19 lut 2012, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolny śląsk

Re: Truskawki "zwisające"

Post »

Menqa pisze::D miałam to samo z moimi poziomkami, tylko że ja dla pewności wysiałam 2 opakowania :P za to truskawki z nasion nie wyszły wcale :evil:
mi też truskawki nie wyszły z nasion
Pozdrawiam Sylwia
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”