Zamiokulkas zamiolistny - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
U mnie jest tak samo każdy nowy liść jest wiekszy od poprzenich, ale wycinanie ;:78, usprawiedliwione tylko na rozmnażanie..
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
To ok. pozostawię roślinkę samą-sobie jak do tej pory (wyszło jej to na zdrowie, bo ładnie przybiera w nowe dużo większe liście) - ale niektóre listeczki są bardzo malusie i tak mi przeszło przez głowę żeby zostawić te największe:) dziękuje za odpowiedź
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6251
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
szaleniec jakiś;) gratuluję przyrostu
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3667
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Własnie przeczytałam swoją wypowiedź i prostuję, że podlewam go raz na 3-4 tygodnie, a nie miesiące.rapunzel pisze:No to jest jeszcze lepsze, bo mój na parapecie ma zimniej niż wcześniej, a podlewam raz na 3-4 miesiące i ziemia jest sucha jak pieprz. teraz go przestawiłam w inne miejsce i zaobserwuję, czy się zmieni.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Witam!
Widzę, że poprzednie zdjęcia wygasły, zatem wklejam jeszcze raz, mojego podarowanego do odratowania zamiokulkasa:
10.10.2011r.
11.11.2011r.
01.12.2011r.
I zdjęcie z dziś (08.02.2012r.)
i znów wypuścił jednego małego..
Podlewam, co dwa, trzy tygodnie, kwiatek stoi w kącie, ale nie ma bardzo ciemno, takie światło trochę rozproszone.
Od czasu do czasu wlewam mu nawóz biohumus do zielonych.
Pozdrawiam.
Widzę, że poprzednie zdjęcia wygasły, zatem wklejam jeszcze raz, mojego podarowanego do odratowania zamiokulkasa:
10.10.2011r.
11.11.2011r.
01.12.2011r.
I zdjęcie z dziś (08.02.2012r.)
i znów wypuścił jednego małego..
Podlewam, co dwa, trzy tygodnie, kwiatek stoi w kącie, ale nie ma bardzo ciemno, takie światło trochę rozproszone.
Od czasu do czasu wlewam mu nawóz biohumus do zielonych.
Pozdrawiam.
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3667
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Stokrotkaniu, trzeba przyznać, ze udało ci się go doprowadzić do świetnego stanu. Mój od sierpnia nie wypuścił nawet listka
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Witam
Swojego czasu usłyszałem, że kiedy Zamioculcas kwitnie, to powinno się te kwiaty obcinać, bo zabierają roślinie to, co najlepsze i ograniczają jej wzrost.
Czy ktoś słyszał podobne rady odnośnie tego kwiatka? Bo mój właśnie zaczyna kwitnąć i nie wiem, czy obcinać pęd z kwiatem czy podziwiać jego oryginalne piękno
Pozdrawiam
Swojego czasu usłyszałem, że kiedy Zamioculcas kwitnie, to powinno się te kwiaty obcinać, bo zabierają roślinie to, co najlepsze i ograniczają jej wzrost.
Czy ktoś słyszał podobne rady odnośnie tego kwiatka? Bo mój właśnie zaczyna kwitnąć i nie wiem, czy obcinać pęd z kwiatem czy podziwiać jego oryginalne piękno
Pozdrawiam
- Piotr=)
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5060
- Od: 24 maja 2008, o 17:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Łańcuta (Podkarpacie)
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
to ja też pokarzę swojego u mnie 3 lata dostałem od znajomej u której był 4-5 lat i u mniej kwitł.
naliczyłem dziś 12 nowych zaczątków liści.
naliczyłem dziś 12 nowych zaczątków liści.
Spis tematów
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
Róbmy w życiu to co nas cieszy ;)
- fiskomp
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1426
- Od: 1 wrz 2010, o 21:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie 6a
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Czyli to Piotrze około 8 letni okaz, jest cudny
Zieloni podopieczni u Fiskomp'a
Pozdrawiam - Baśka
Pozdrawiam - Baśka
- milkicja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 977
- Od: 6 kwie 2010, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
Ja dzisiaj kupiłam sobie zamiokulkasa zamiolistnego. Opatuliłam reklamówkami żeby mi nie zmarzł. I zastanawiam się czy mogę go przesadzić do odrobinę większej doniczki czy kupić taką w której będzie miał dużo luzu.
Na tego kulkaska choruję już od bardzo bardzo dawna. Bardzo chciałam go mieć.
Na tego kulkaska choruję już od bardzo bardzo dawna. Bardzo chciałam go mieć.
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
To już zależy od Ciebie, ja mojego zamiokulkasa najpierw przesadziłam do ciut większej bo miał bidulek bardzo ciasno, a później po jakikś czasie przesadziłam do większej, w której stoi do dnia dzisiejszego:) Gratuluje okazu:))
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Zamiokulkas zamiolistny (Zamioculcas)
milkicja jak zaczyna deformować się doniczka, to wtedy przesadzamy i dlatego najlepiej trzymać te kwiaty w plastikowych doniczkach, ewentualnie razem z plastikową włożyć do ceramicznej.