Rozdrabniacz do gałęzi, zielonych pędów, liści itp. ?\

[rys68]

Witam.Ja kupiłem kila dni temu używany na alegro za 200zł.Nożowy,firmy Atika,super sprawa.Wybierałem specjalnie te z metalową obudową.Mój ma 1600W.Noże są dwustronne.Są też firmy ALKO,uważam że równie dobre.Praktykowałem na mokrych gałązkach,na prawdę warto.

[koszatniczka]

nie kojarzę tej firmy, ale jeśli chodzi o rozdrabniacze do liści, to musisz pamiętać o tym, żeby wybrać o dość dużej mocy ważne jest też, jaka średnica jest Ci potrzeba,reklama /K

[jerry]

Też zastanawiałem się nad rozdrabniaczem, znajomy poleca mi taki gdzie jako element tnący jest walec/frez (firmy Sti.. nie pamiętam czy można podawać nazwy) - ponoć mocniejszy niż ten w wirującymi nożami i bardziej niezawodny. Używa takiego już dwa lata do utylizacji gałęzi z ogrodowego sadu.
Jest trochę droższy (koszt ok. 450 - 600 zł) niż ten z nożami ale podobno dużo lepszy.
Nie piszę tu celowo o "mercedesach" za 1,5-2 tyś. bo i takie są ale o pożytecznych urządzeniach za znośną cenę.
Gdy jest jednorazowa potrzeba użycia rozdrabniacza to są jeszcze wypożyczalnie narzędzi ogrodniczych gdzie jak pytałem w ubiegłym roku na wiosnę za 50-70 zł za dobę można wypożyczyć taki rozdrabniacz.

[ye2bnik]

Witajcie,
czy ktoś z szanownych forumowiczów jest użytkownikiem rozdrabniacza NAC YT5460? Co do marki to mam mieszane uczucia, ale może to akurat urządzenie im się udało?

[piotrkalisz]

Witam, chcę odświeżyć temat i zapytać się jakie rozdrabniarki do gałęzi macie i co polecacie ??? Nie chcę powielać tematu ale przeczytane przez mnie posty są mocno archiwalne ... a nowego "takiego" tematu nie znalazłem

[pocillator]

Chcę kupić rębak spalinowy,musi myć na tyle uniwersalny żeby bez problemu radził sobie z gałęziami do 10 cm średnicy ale żeby rozdrabniał również cieńsze gałązki... Używa ktoś z Was modelu spełniającego te wymogi?

[Norbitka]

Jeszcze tutaj jest coś na ten temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=5&t=3217 .
Ja mam Pożyczony CMI i naprodukowałam sobie przez te ostatnie dni sporo ściółki, którą używam zamiast kory.

[pocillator]

tamten wątek już przekopałem

[Norbitka]

Ściółka z mojej maszyny wygląda tak

[martaw]

Na str. 5 tego wątku opisuję moją rębarkę, kupioną 5 lat temu (bosz.. jak ten czas leci!) CMI kupiona w Obi. Użytkuję ją baaardzo intensywnie i do tej pory nawet nie ostrzyłam walca. Nie widzę potrzeby. Gałęzi co sezon mamy sporo, gdyż na małej działce rośnie kilkanaście dużych drzew i trzeba je prześwietlać. Rozdrabnianie gałęzi to moje najprzyjemniejsze zajęcie z porządkowyc prac ogrodowych . Próbkę możliwości tego cuda poprę zdjęciami:




po prostu wkładam gałąź/gałęzie i patrzę jak jest pożerana





a tak wygląda ściółka

[Norbitka]

martaw własnie używam identycznej
Na wylocie były takie 2 poprzeczki, które sprawiały, że wylot się zapychał. Wycięliśmy je i teraz śmiga bez problemu.

[martaw]

Właśnie! też mi się zapycha - chodzi o wylot czyli spód? Nie przyglądałam się ale muszę zajrzeć. W każdym razie, nie przeszkadza mi to. Zdarza się rzadko, po prostu wyciągam łapą

[pocillator]

Ładnie mnie interesuje spalinowa i nieco większa, bo gałęzi mam niestety (a może stety) duuużo więcej...