Moje czasoumilacze :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Awatar użytkownika
mmaryla
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3991
Od: 23 lut 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec - Zagórze

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Piękny bluszcz, bardzo dekoracyjny. Karolinko za wczasu szykuj sadzonki,bo bedę o nie żebrała ;:224
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Karolino, jako miłośniczka skrzydłokwiatów jestem pod urokiem twojego prezentu, niech się zdrowo chowa. :uszy
Bluszcz wydawał mi się rośliną wręcz banalną, ale po tym jak w ciągu roku załatwiłam w sumie 4, trochę zmieniłam zdanie na ich temat. Oby twój nie robił problemów. :)
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 914
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Ja się nie mogę przekonać do bluszczu w ogródku :;230 kiedyś miałam w domu taki piękny, że praktycznie jak się go postawiło na krzesełku barowym (takim wysokim) to niemal do samej ziemi sięgał. I był taki super rozkrzewiony, że praktycznie robił taką wielką kulę... Ale praktycznie w ciągu dwóch tygodni brzydko mówiąc- szlag go trafił ;:145
Ciągle marzę, że kiedyś jeszcze taki trafię... albo ewentualnie sobie wyhoduję :;230
Jagódko, ja też kocham skrzydłokwiaty ;:167 też mnie cieszy ten prezent... ale boli mnie troszkę serduszko, bo mi mój prezentodawca powiedział, że poszedł po mój wymarzony wielgachny na chyba z metr z takimi byczymi liśćmi... a że nie było już to przyniósł ten... :( Ten też ładny, ale żebyście tamten widziały... Prawdziwy cud...
Marylu, porobię sadzonki na 100%, bo chciałabym go bardziej rozkrzewić. Jak mu się tak przyglądam, to nawet widzę, że sie rozrasta, ale na pewno będę mu przycinać te dłuższe pędy ;)
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Karolino, ja z metrowym to dopiero bym miała problem, gdzie go postawić. ;:224
Zastanawia mnie też właściwy okres kwitnięcia skrzydłokwiatów. Niby kwitną od marca do października, ale twój kwitnie, a przecież jest grudzień. Ja swoim zaaplikuję przekrojone jabłko w lutym, to może się ruszą na wiosnę. :wink:
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 914
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Kochana, on taki sztucznie pędzony jest... żeby ludzie kupowali. Przy okazji- nabyty w IKEI... o cenę nie pytałam...
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3037
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Piękny bluszcz hedera, ja miałam dwa, jeden taki jak Twój, niestety zżarły je przędziorki i dałam na razie sobie z nimi luz.
x-F-7
---
Posty: 10509
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Piękny prezent urodzinkowy:).Poisencja lubi mieś wilgotne podłoże i jasne stanowisko. we wrzesniu jak już jest zielona nakrywasz pudełkiem z dziurami ciemnym i na poczatku grudnia odkrywasz.
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Patrycjo, ale ten karton to chyba na te 10 godzin w ciągu dnia trzeba zdejmować? :roll:
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 914
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

No właśnie w niektórych źródłach czytałam, że ma mieć całkiem ciemno cały czas, a w niektórych, że tylko 10 godz dziennie... dla mnie to pierwsze jest zdecydowanie mniej problematyczne, więc pewnie zrobię taki eksperyment... Poza tym podobno trzeba przyciąć nad trzecim węzłem, więc też zrobię ciach-ciach... Zobaczymy co wyjdzie z tych śmiałych doświadczeń :;230 jakoś nie nastawiam się, że przeżyje do przyszłego roku, więc mi nieszczególnie zależy :roll:
Jestem w żałobie... z mojej linearis zostało tylko trzy pędy... ;:145
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3667
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

Moja gwiazda systematycznie gubi liście, choć podlewam ją często małymi ilościami wody. Oczywiście gwiazda mamy stoi w głębokim talerzu z wodą i podobnie jak storczyk ma się świetnie. Ja tego nie ogarniam. O ile moja gwiazda przetrwa z jakimiś liśćmi, to jednak będę ją przykrywać tak, żeby miała 10 godzin dnia.
Szkoda hoi, ale musisz dojść do tego, czym jej zaszkodziłaś, wg mnie konieczna sekcja przed wywaleniem, które niestety może nastąpić. :roll: Oczywiście życzę ci, żeby się hoja pozbierała. :uszy
Keetee
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8554
Od: 15 paź 2010, o 00:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

tez ;:145
Awatar użytkownika
socurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 914
Od: 5 kwie 2009, o 02:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

hoja ma się coraz gorzej- próbuję chociaż ukorzenić co nieco...
Ale fortuna kołem się toczy i marmurowy _aeschynantus_ ma się już nieco lepiej (odpukać w niemalowane, tfu-tfu, na psa urok)...
Awatar użytkownika
Jatra
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3244
Od: 18 sie 2011, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie-wlkp
Kontakt:

Re: Moje czasoumilacze :)

Post »

:wit
Ściskam mocno kciuki za hoję , wiem jak boli strata . ;:108
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”