Plamy na liściach

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

A ja głowy nie dam, ale chyba też widzę całe stadko rasowych mszyc (choć zdjęcia mało wyraźne..)
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2805
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Mi to też raczej mszycę przypomina, ale wygogluj sobie wełnowce a na pewno samo dojdziesz który to robak.
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 833
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

ja bym powiedziała że to chyba mszyce, choć rzeczywiście mało widać na tym zdjęciu, jedynie mogę dojrzeć że są takie zielonkawe?
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Dziękuję wszytskim za ocenę. Próbowałam większe zdjęcie zrobić, ale niewyraźne wychodziło :( o mszycach nie pomyślałam, bo mi sie kojarzy, że są czarne. Ze wszystkich przydali najbardziej przypominały mi przędziorki. Wpisałm w google wełnowce, mszyce i przedziorki i współnymi siłami (mąż dzielnie pomaga) stwierdziliśmy, że zwyciężają mszyce. Welnowce mają więcej nóżek a przędziorki nie mają takich czółek i mają krótsze nóżki. Teraz żałuję, że wyeskmitowałam 3 biedronki, które zamieszakły u mnie na firance po tym jak sie dowiedziałam, że podobno to plaga i, że to jakieś zmutowane biedronki, któe gryzą. Może one specjalnie do mnie przyszły, bo czuły jedzonko?
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
Awatar użytkownika
Judi
200p
200p
Posty: 235
Od: 7 cze 2011, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Ja również mam problem ;:110
Od jakiegoś czasu na moim białym storczyku pojawiły się czarne plamy,

Obrazek

a później za żółkły i odpadły dwa dolne listki. Najbardziej zaniepokoiłam się dopiero, gdy za żółkł jeden z środkowych liści i odpadł. Cały kwiatek spryskałam TOPSINEM ale chyba, to nie pomogło, bo wczoraj zaczęły żółknąć dwa inne listki

Obrazek

Obrazek

Bardzo proszę o pomoc, jak mogę uratować mojego kwiatuszka ;:88
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Są szanse-
najpierw zajrzyj do podłoża,pomimo kwitnienia.
Żółknięcie kilku liści jest efektem dużych zmian w doniczce i ogólnej infekcji rośliny.

Reszty nie powiem- brak informacji o historii storczyka,podlewaniu, nawożeniu itp....

Czy to miniaturka ?

Czarne plamy są wynikiem infekcji/bakt/grzybiczne/.Trudno przesądzać , czy nie spenetrowała w dół rośliny wiązkami przew.
Myślę,ze trzeba ponowić zabezpieczenie tych miejsc czarnych ,silniejszym środkiem/Previcur.Miedzian/ Podłoże również
odkazić!
Jednak uprzednio, przed śr.chemicznymi zgnilizna miejscowa musi być usunięta -skalpel,żyletka .Tak... do żywej /czystej tkanki.Przy braku tych środków, mozna spróbować zadziałać wodą utlenioną,spirytusem ( miejscowo) Po osuszeniu trzeba zapudrować węglem drzewnym lub cynamonem.

Myślę, że warto takie zabiegi zastosować i ratować storczyka.
Powodzenia JOVANKA.
Awatar użytkownika
Judi
200p
200p
Posty: 235
Od: 7 cze 2011, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Storczyka zakupiłam w wrześniu, co ok.7-10dni moczyłam go przez 15min w przegotowanej i odstanej wodzie. Jeżeli się nie mylę to dwa razy go nawoziłam nawozem (bioekor)-Zawiera: azot (N) - 7,0%, fosfor (P2O5) - 3,0%, potas (K2O) - 6,0%, mikroelementy ? bor, miedź, żelazo, mangan, molibden, cynk. Nie zawiera chlorków.
Storczyk nie jest miniaturką, ma normalnej wielkości kwiatki i liście.
Miał wełnowce i do ich usunięcia użyłam denaturatu, w obecnej chwili już ich niema.
Jakiego podłoża mam użyć do przesadzenia(nigdy tego nie robiłam) czy wystarczy gotowe podłoże do storczyków, które można kupić w kwiaciarniach lub marketach ogrodniczych?

Napiszę jak ja zrozumiałam, to co mam zrobić:
1. wyciąć czarne plamy
2. zapudrować cynamonem (mam w domu)
a kiedy mam wymienić mu podłoże i spryskać roślinkę PREVICUREM? przed cięciem czy po?
Przepraszam, że tak dopytuję, ale jestem początkująca i nie chcę zrobić źle :oops:
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Judi-
Podłoże musi być dedykowane storczykom ---> nalepiej chyba kupić a LM
kolejność:
*wyjąć wszystko ze starego podłoża umyć, przejrzeć korzenie.Zgniłe, zniszczone wyciąć.
Pozostawić żywe /zielone i jaśniejsze wgłębne/ Całość wymyć nawet szare mydło,płyn do mycia .

*po wyjęciu z doniczki łatwiejszy będzie dostęp do plam./robisz wycięcia Wszystko umyć -Osuszyć- zdezynfekować.

Storczyk moze swobodnie poleżeć bez podłoża przez dwa dni.
W tym czasie szykujesz sobie podłoże -->,doniczkę trzeba umyć,wyparzyć.
Previcur zastosuj bezpośrednio przed sadzeniem w nowe podłoże.
Podłoże ,gdy jest przesuszone należy na kilka godzin wcześnie spryskać lekko spryskiwaczem.
Nie może być absolutnie suche- po posadzeniu w zależności od systemy korzeniowego wstrzymujesz na okres 7-10 dni podlewanie.Wyłącznie wspomagasz powierzchniowo korę;pomocne mogą być kompresy wilgotne na liście..
Miejsce po wycięciach chronić trzeba przed wilgocią.


To wszystko - a czy możliwe do wykonania okaże się po wyjęciu rośliny z doniczki.Oby nie było tragicznej niespodzianki.


W nawożeniu nie widzę problemu, jest stosunkowo krótko w Twojej uprawie.
Natomiast inwazja wełnowców mogła zapoczątkować infekcje trzonu - w końcu coś muszą jeść ,a rozmnażają się
w podłożu/lubią też być w korzeniach/- warto przejrzeć.

Pozdrawiam JOVANKA
Awatar użytkownika
Judi
200p
200p
Posty: 235
Od: 7 cze 2011, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Kupiłam dziś podłoże, ale mam problem z previcurem, gdyż niema go w żadnym sklepie ogr. jest tylko miedzian, czy on jest też tak skuteczny jak previcur??? mam go zakupić czy lepiej zamówić z internetu previcur?
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 833
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

moim zdaniem previcur jest skuteczniejszy :roll:
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
Judi
200p
200p
Posty: 235
Od: 7 cze 2011, o 23:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Dzięki Małgosiu ;:196
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
silanka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 11 maja 2010, o 14:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

Niedawno kupiłam w Orchid Garden Cattleya Mossiae. Storczyk ma nowy przyrost, który ma ciemne plamy jak na załączonych zdjęciach. Dolna plamka jest lekko zapadnięta. Wygląda to jak uszkodzenie mechaniczne. Cattleya rośnie w mieszance mchu i kory i została od razu umieszczona w akwarium nad grzejnikiem.Obecnie jest w ogrzewanym akwarium z wiatraczkiem.
Zastanawiam czy jeśli to choroba czy nie wyciąć całego przyrostu. Proszę o pomoc.
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Zuza_i_Tygrysek
200p
200p
Posty: 325
Od: 21 paź 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kłopot ze storczykiem

Post »

to mniejsze górne 'coś' wygląda mi na uszkodzenie mechaniczne. To większe - nie wiem.Ale to tylko moje gdybania.

A teraz ja mam pytanie - u mnie w atku nie mogę doczekać się odpowiedzi, więc może tu ktoś zajrzy - na podłożu mojej brassi rozgościł siębiały puszysty nalot - coś na kształt pleśni, białego mchu, jakiegoś grzyba - no trudno mi to zdiagnozować. Zmieniłam podłoże, ale powstało na nowo w ciągu dwóch dni. Rośliny nie rusza, korzenie wyglądają na zdrowe. Jak to usunąć. Są jakieś środki chemiczne na to?
Pozdrawiam Edyta :)
Zapraszam do obejrzenia mojej storczykowej kolekcji
Storczykowe szaleństwo w wydaniu Edyty :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”