Czym obłożyć schody tarasowe

[aśka2006]

W ubiegłym roku na 1/3 schodów przyklejaliśmy płytki od nowa i robił to dobry fachowiec...jak na razie tam się trzymają.
ale...na początku oba tarasy wejściowy i 'wyjściowy" do domu robili ci sami panowie i jeden jest w stanie nienaruszonym a drugi się sypie.
Jak myślicie, jakiś wpływ może mieć to, że jeden jest od wschodu (ten dobry) a drugi południowy zachód?

[boorg]

Strona świata nie ma wpływu na jakość wykonanych prac. Zauważalny wpływ ma za to obecność/sąsiedztwo np. oczka wodnego, nieprzepuszczalne podłoże (po deszczu wszystko stoi w wodzie), wody gruntowe, obecność mocno ukorzenionych drzew/krzewów (korzenie potrafią zniszczyć każdą ludzką budowlę), itp. Znaczenie może mieć również zakwaszenie ziemi wokół schodów. Niedokładne oczyszczenie powierzchni betonowych schodów przed przyklejeniem płytek, mogło mieć kolosalne znaczenie dla trwałości ich wykonania. Klejenie to przecież nic innego jak reakcja chemiczna - każdy dodatkowy/nieprzewidziany składnik ma znaczenie.

Wpływ stron świata jest widoczny tylko w praktyce użytkowej. Nie od dziś wiadomo, że mech/porosty lubią północną stronę i chętnie obrastają wszelkiego rodzaju zacienione miejsca (dachy, ściany, kamienie, murki, itp.). Południowa strona najczęściej jest jaśniejsza i porozsychana - takie są skutki działania promieni słonecznych.

Reasumując.
Jeżeli otoczenie wokół obu tarasów jest takie same, to ich różny stan obecny wynika tylko z jednego możliwego czynnika: błędu wykonawczego. Widocznie ekipa budowlana przy jednych schodach przyłożyła się "bardziej". Przy drugich - zrobiła wszystko "na akord". ;)

P.S.
Jeszcze jedna rzecz. Dla jakości betonu bardzo istotny jest użyty piach. Najmniej kłopotliwy jest pozyskiwany z rzeki. Piach kopany w lesie - musi być dokładnie przesiany. Igły i szyszki, kawałki drewna i liście zatopione w betonie, to bardzo zły znak. Tak wzbogacony beton z założenia jest bardzo słaby.

[krzysztofkhn]

Boorg !
Ja bym rozwinął jedną Twoją myśl.
Mianowicie. Te płytki od strony południowo zachodniej oczywiście zostały przyklejone " na akord " , ergo, pod sporą ich powierzchnią nie było kleju. Na tarasach klei się płytki w taki sposób, aby pod całą powierzchnią był klej.
W tym momencie odrobina wilgoci zmieniając stan skupienia w ciągu doby, pozostała w fugach i ich sąsiedztwie, szczególnie późna jesienią i wczesną wiosną, kiedy występują dosyć duże wahania temperatury, odsadzała płytki. Takie przypadki najczęściej występują na słonecznej stronie.

[DulfLingren]

Warto zastosować grunt pod kafle-taki płyn.Kleje elastyczne mrozoodporne wahaja się od 29-70zł,ponoć te droższe są o niebo lepsze,ale to dyskusyjne.Musi być zachowany spływ wody z
tarasu czyli podłoga musi być z lekkim spadkiem na zewnątrz,to samo stopnie.I jeśli jest możliwość
kłaść 2-3 cm kleju na kafle i tej warstwy nie ryflować aby była to monolityczna warstwa.Klej będzie szybko schodził i będzie kosztował nie mało-ale dużo większe szanse ,że wytrzyma mrozy,
odkształcanie się kafli pod wpływem różnicy temperatur.Widziałem schody gdzie co dwa lata sa kładzione nowe kafle tudzież uzupełniane,na cieniutką warstewkę kleju....aha kafla kafli nie równa
nawet jeśli jest napisane mrozoodporna na nich ,niekoniecznie tak musi być w praktyce.

[Menysek]

Żeby nie mnożyć wątków - dopiszę się tutaj.

Może poradzicie mi, czy takie schody wymagają "wylewki" lub też innych podkładów?



Nie wiem co tutaj jest - chyba kora. Ja wolałabym kamyczki.

Szukam inspiracji i pomysłów na 3 stopnie, które mogłabym w ogródku wykonać sama - raczej słaba kobitka
Możecie mi coś doradzić?

[Ave]

Miałam okazję schodzić i wchodzić po takich schodach (w Zoo we Wrocławiu) - koszmar - te położone drewniane kawałki wystają od strony "stopnia" (bo kamyki się osadzają i obniżają) i można przy schodzeniu się o nie przewrócić.
Może to i ładnie wygląda, ale jest mało praktyczne.
Według mnie schody powinny być stabilne konstrukcyjnie.

[Menysek]

Niestety, stabilna konstrukcja nie wchodzi w grę, bo muszę działać własnymi ręcym
Moje schodki sztuk 3 będą bardziej strome i myślę, że kamyki nie powinny błąkać się po bokach.
Chodzi mi o podłoże - czy taką konstrukcję robi się bezpośrednio na ziemi, czy trzeba jakoś przygotować stoczek?
Czy np. konieczna jest podsypka z piasku?

[Ave]

Jeśli już, to raczej podsypka z piasku i cementu (suchego) żeby to podłoże stwardniało.

[Menysek]

I dużo tego? 10 cm chwatit?

[Ave]

[Menysek]

Fajnie - dzięki.
Podkłady kolejowe - zmówione

[Aquaforta]

Miałam podobny dylemat- co położyć na schody i jak zrobić taras. Pochodziłam po znajomych, popatrzyłam na różne pomysły,poczytałam wszelakie fora, pogadałam z wieloma fachowcami (przy budowie domu przewinęło się sporo ludzi). Jedni radzili życzliwie-odradzali właśnie wszelkie płytki, gresy i in. Inni od razu polecali swoje usługi "ja pani zrobię"- oczywiście płytki lub gres. Miałam ogromną ochotę na granitowe płyty- tu byłyby dwa problemy- cena płyt i dobrzy fachowcy od granitu. Tak, od granitu- to trzeba umieć zrobić. Fachowiec od wszystkiego to fachowiec od niczego.
Cena granitu przeważyła, fachowców już nie szukałam
Wybór padł na kostkę. Najpierw zrobiony podjazd do garażu i ganek ze schodami. Obserwacja co będzie po zimie Marzył mi się drewniany taras, ale szpary i raj dla myszy... odpadł.
I w zeszłym roku duży taras z kostki z tymi samymi fachowcami oczywiście. W tym roku ciąg dalszy- ścieżki w ogrodzie- też kostka.
Co do płytek/ gresu na dworze jest opinia- wcześniej czy później odklei się i odpadnie. Kwestia czy za rok czy za trzy. Jak dla mnie szkoda pieniędzy na systematyczne doklejanie i poprawianie.
Jeśli komuś udało się i ma taras gresowy bez żadnych poprawek od kilku lat- niech się chwali. Zdjęcia mile widziane