Roundup-kiedy stosować,jak stosować,jakie stężenie, itd.

Stosowanie pestycydów, herbicydów, chemicznych i naturalnych środków ochrony roślin.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
krzysiek1240
200p
200p
Posty: 366
Od: 23 lut 2008, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kujawy

Re: roundup-porada

Post »

Przepraszam że tak późno. :oops:
Obrazek Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Krzysiek
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: roundup-porada

Post »

Czyli ok. 15 l/ha. Wynika z tego że stężenie substancji czynnej jest dwa razy mniejsze.
Jakby nie liczył, jak napisałem wyżej dałeś dziesieciokrotną dawkę.
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: roundup-porada

Post »

po ostatniej antyreklamie w TVN sama nie wiem co myśleć o randapie :(. mamy działkę strasznie zachwaszczoną i chcemy wczesną wiosna zrobić z nia porządki bo planujemy ją zagospodarować. i każdy mi doradzał ten środek randap. w ubiegłym roku byłam u babeczki na działce, u której kupiłm ogórki na weki, zachwycałam sie wygladem - praktycznie zero chwastów i powiedział mi ze to właśnie Dzięki randapowi. ogórki sa smaczne i nic sie z nimi nie dzieje. prawdopodobie jest to srodek niebiodegradalny a na etykiecie inne informacje są.
sama nie wiem czy działke odchwaścić, żeby później móc na niej warzywniak zrobić. poradzicie coś mądrego?
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
MirekL
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 3567
Od: 10 lis 2008, o 20:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: roundup-porada

Post »

Pod trawnik czy krzaczory ostatecznie porandapić można... :wink:
Pod warzywa wziąć widły amerykańskie i porządnie przekopać wybierając wszelakie objawy życia roślinnego a przy okazji kamienie i co tam niepotrzebne, i tyle. Będzie można jekieś warzywo latoś posadzić czy tam posiać.
Roundup w połowie maja, 3 tyg po wchodzisz z uprawą. Jakież warzywa w czerwcu posadzisz?
Roland Dadej
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 15 wrz 2011, o 13:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Kiedy stosować Roundup?

Post »

Witam,na wstepie chcialbym zaznaczyc ze wiekszosc produktow Mansanto jest wadliwa i trujaca dla roslin jak i dla czlowieka,czy rzecz jasna zwierzat.Chcialbym prosic kazdego kto zamierza wybrac produkty tej firmy o wczesniejsze zapoznanie sie z czym wlasciwie macie doczynienia.Mansanto wypuscil wiele produktow typu rBST-rBGH :twisted: (na zwiekszenie produktywnosc mleka)lecz nikogo nie poinformowal, dzialaniami nieporzadanymi tego produktu,takimi jak ropa w mleku i wszelkiego rodzaju antybiotyki,ktore krowa musi przyjmowac do rBST-rBGH.Hormon rBGH moze powodowac raka.Nie chce tu nikogo straszyc ale poczytajcie opinie farmerow z USA.ktorzy maja z tymi produktami stycznosc od conajmniej kilkunastu lat.Zachecam do przeczytania 10 faktow na temat firmy Mansanto,dziekuje.Pamietajci zdrowie jest najwazniejsze,zanim cokolwiek kupicie poczytajcie troche to nic nie kosztuje.
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kiedy stosować Roundup?

Post »

Wołanie na puszczy. :?
Glifosat to środek fosfoorganiczny, działa neurotoksycznie.
(Znaczy wyjaśniam - dla tych którzy już używali :lol: - uszkadza system nerwowy)
Nie proś ofiar roundupy aby jeszcze przemyśleli :;230
:wit
zuhajka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 cze 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

korzenie perzu po roundapie

Post »

witam, jestem tu nowa, piszę pierwszy raz.
od kwietnia mam ogródek działkowy.jest bardzo- a raczej był zachwaszczony, bo kilka lat nikt go nie uprawiał. na działce w głównej mierze był PODAGRYCZNIK i PERZ.
generalnie działkę całą- bez wyjątku potraktowaliśmy roundapem- pierwszy oprysk dosyć słabym stężeniem, drugi końską dawką. na razie pomijam fakt, że podagrycznik wciąż walczy :) ale perz padł. :) zgrabiłam sianko, które zostało i zaczęłam przekopywać... i tu moje zdziwienie i pytanie.....
na powierzchni jest pustynia, nie zostało nic, po prostu wszystko padło (chodzi o perz), wbijam szpadel i się okazuje, że tam są korzenie perzu- ogromna ilość białych, pulchnych korzeni, co to znaczy?? przekopuję to i wybieram, ale się zastanawiam cały czas czy to znaczy, że ten roundap nie zadziałał, a raczej zadziałał tylko na powierzchniową warstwę, a korzenie oszczędził? bo myślałam, że roundap to zabije to co wystaje i to co w glebie. to jak to jest?????
Rossynant
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 2551
Od: 5 maja 2011, o 20:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: korzenie perzu po roundapie

Post »

Zgryźliwie ;:170 - to znaczy że ogrodu nie uprawia się roundupem. Który jest, owszem, skuteczną trucizną i zabija wszelkie życie (w tym także glebę i jej właściciela) - co nie znaczy że na 100%. Na 100% to w telewizji, kto chce niech wierzy. ;:183
Nie piszesz ile od oprysku. To nie bomba atomowa, nie umiera się tak od razu, może tylko się pochoruje a może długie w mękach konanie...

Myślę że zaszkodziło mu, co nie zmienia faktu że najlepszy sposób na perz - z gleby wybrać przy kopaniu... i tyle.
Tradycyjnie rolę uprawić, jako Pradziady nasze. ( jak te dziady... ;:145 )

Perz oczywiście odrasta z kłączy, zatem albo:
1) te kłącza jednak są martwe (przecież nie wyparują) i spokój; albo
2) jeszcze żyją (nie bądźmy niecierpliwi, roundap trwa w glebie nawet latami...); albo
3) już odżyły... albo
4) ich to nie rusza i szlus ;:224
Chwasty to najodporniejsze rośliny świata, zdolne do bardzo szybkiego wzrostu w trudnych warunkach. Taka biologiczna definicja chwastu.

Inna opcja to przykryć zachwaszczone jakąś matą czy włókniną (nie przepuszczającą światła), na upartego też i folią można. Tak kiedyś rzuciłem czarną folię budowlaną (bo przy budowie została) na zarośla perzu i innych takich pod płotem - a w niej posadziłem truskawki. Po dwóch latach chwastów nie było, truskawki jak ta lala ( a jest specjalna folia, biała od góry, która odbija światło na truskawki i słodsze wychodzą), trzeba jednak zapewnić dostęp wody deszczowej pod folię - albo na pochyłym, albo nacięcia na rośliny nieco zagłebić w dołki by nimi woda wpływała. Za to folia ogranicza wysychanie.
Można też zastosować grubą tekturę (nawet grubą warstwę makulatury jakiejś) w połączeniu ze ściółką - korę, czy co bądź. Papier wytrzyma góra jeden sezon, potem gleba do uprawy gotowa. Chwasty w ciemności wymrą. Tylko na suchsze warunki, a papier nie wprost na ziemię by nie rozmiękł - bo perz się przebije :lol:

Jeśli zaś ma to być trawnik to można i zostawić - perz też trawa, a że z kolei nie lubi koszenia to stopniowo zginie. Podagrycznik też koszenia nie wytrzyma. Oczywiście nie należy dać okazji przepełznąć do grządek.
:wit
zuhajka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 cze 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: korzenie perzu po roundapie

Post »

dzięki za odpowiedź :)
od drugiego oprysku roundapem minęły 3 tygodnie.
na całej działce będzie tylko trawa. nie planuję na najbliższe lata zakładania warzywnika. mam tam też jabłonie i borówki, aronię i maliny.
martwię się tymi korzeniami, bo działka ma 500m2, a ja w związku z tym, że mam czas iść pokopać dopiero późnym popołudniem to dziennie daję radę skopać ok 9 metrów, więc w tym tempie to mnie 2054 rok zastanie zanim skończę kopać i przebierać te korzenie ....
skorzystam jeszcze z okazji i zapytam, czy pod krzaczki borówek mogę wysypać takie drobne kamyczki bo też tam wypieliłam podagrycznik i perz i jeszcze osty, ale cały czas wychodzą nowe- może dzięki kamyczkom to zakiluje??
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4805
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: korzenie perzu po roundapie

Post »

Lepsza będzie przekompostowana kora :) albo trociny kilkuletnie
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4184
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: korzenie perzu po roundapie

Post »

Albo i ja coś napiszę.... - jak coś jest do wszystkiego(Roundup), to jest do niczego. Ja mam i trawnik i krzewy, i warzywniak, i sadek... Kupiłem 250ml jakiegoś glifosatu(składnik czynny Roundup'u) i przez trzy lata nie maiłem gdzie wykropić. Jeśli chodzi o perz, to na trawniku bardzo nie przeszkadza, a jak się kosi to się mu na śmierć dokuczy. A między liściastymi lepiej trawy niszczy jakiś Gallant, Fusilade itp.
Tak, że zuhajka- chwastami dwuliściennymi w trawniku się nie przejmuj bo nigdy ich przed założeniem nie wykropisz, a nawet jeśli to i tak z wiatrem zaraz przylecą, zaś z perzem musialabyś walczyć przynajmniej rok(szczególnie w tej sytuacji, kiedy już jest słaby, bo poturbowany roundup'em); więc chyba lepiej zignorować go, a pojeździć sobie po nim w przyszlości.
Każda opinia najlepiej opisuje jej autora!
zuhajka
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 15 cze 2012, o 14:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: korzenie perzu po roundapie

Post »

dziękuję Wam serdecznie za odpowiedzi- w sumie pokrzepujące :), bo tak się martwiłam o tą działkę, że nigdy sobie nie dam rady z tymi chwastami (trochę mnie sąsiedzi działkowcy wystraszyli), ale teraz rozumiem, że po prostu muszę przekopać posiać trawę, a potem to już tylko koszenie i koszenie... koszenie będzie moim nowym roundapem :)
Awatar użytkownika
Ogrodnik88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1427
Od: 17 cze 2010, o 22:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: roundup-porada

Post »

Wita
W jakich proporcjach trzeba rozrabiać oprysk Taifun?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pestycydy, herbicydy, nawozy, OPRYSKI, środki pro-ekologiczne”