Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

No to do wiaderka.
Ja mam wiaderkowe lilie a Ty możesz mieć wiaderkowe liliowce. :;230
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Nie mogę, wiaderek też brak :;230
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5036
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Oooo, napisało mi się zawilec...chyba się w niego zapatrzyłam :D oczywiście chodzi mi o hibiskusa ;:180
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32013
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izo zabrakło miejsca na liliowce ? u mnie od dawna tak jest :;230

Martwię się co będzie jak one się bardzo rozrosną ;:7 :;230
Genia
Awatar użytkownika
danutab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5172
Od: 25 gru 2008, o 23:02
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izuniu ja kupiłam go pod nazwą "Prinz Heinrich"a Bożenka może pod nazwą Pamina, niech się zwie jak chce ważne że jest ładny. Widzę że zabrałaś się ostro do pracy by zdążyć do kolejnej wizyty. Jak tak dalej pójdzie i będziesz mnie kusić swoją różą będę się zastanawiać czy jej nie kupić.
Pozdrawiam Danuta aktualne
Moje linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Basiu, oczywiście zbiorę nasiona hibiskusa :D

Gieniu, mnie zaczyna brakować miejsca na wszystko :lol:
Co zrobisz, jak się liliowce rozrosną? Podzielisz i wyslesz w świat ;) :lol:

Danusiu, Bożenka pisała, że to są dwie odmiany, chociaż moim zdaniem identyczne. Może dwóch hodowców wyhodowało ten sam kwiat a każdy dał mu inne imię, stąd dwie nazwy dla jednej rosliny :D
Pracuję bardzo intensywnie, a najśmieszniejsze jest to, że zrobiłam coś zupełnie innego, niż miałam w planach na ten sezon :lol: Ale plany też muszę zrealizować ;:108
Danusiu, jak będziesz się długo zastanawiać, to może zdążę ją dla Ciebie wyhodować :lol:
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Ja też się melduję w nowym wątku :wit
Wątek nowy, powinien byc radosny, a tu takie przykrości (chorobowo-rózane) na wstępie... :(
Po tych deszczyskach, parę dni ciepła, i grzybowe paskudy - rzuciły się na nasze roślinki jak wygłodniałe wilki na darmową wyżerkę. mam nadzieję, Izulku, że opryski pomogą ;:108
W Twoim ogrodzie też jesieni nie widać - lato, lato wszędzie... ;:3 ;:138
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

IZULKO mam nadzieję ,że uda Ci się powstrzymać dziadostwo które Ci niszczy wszystko . Skąd to sie wzięło :shock: Trzymam kciuki za powodzenie ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Ewulku, u mnie to już pandemia! Na szczęście nie wszystkie przypadki są śmiertelne ...
Pryskałam Topsinem. Sziś miałam "poprawić" czosnkiem, ale nie zdążytłam, bo do zmroku podlewałam :roll: Zmarzłam przy tym haniebnie!
A jakie tam u mnie lato! Prócz róż kwitną prawie tylko rudbekie, dzielzany, niedobitki foloksów ...i nawłoć! Jesień, Ewulku, klasyczna jesień :lol:

Jadziu, ja też mam taką nadzieję, bo wystarczy mi juz tych strat :(
Naczytałam się ostatnio troche i różnych chorobach i dowiedziałam się, że niektóre grzyby są w glebie stale obecne. Wystarczy, ze dorwą jakąś rosline podatną na daną chorobę i już :roll:
A wiadomo, że rosliny osłabione z jakiejś przyczyny zawsze stanowia łatwy żer dla grzybów.
Susza była, nie wszystko zdołałam podlać jak należy :? Spragnione rosliny, to słabe rosliny ...
Niektóre choroby przenoszą też szkodniki, których w tym roku wylęgło się tyle, co i chorób.
Np. po raz pierwszy pojawił się u mnie skoczek różany :shock:
Ale walczę! :D
Awatar użytkownika
eukomis
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4134
Od: 13 sty 2008, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Witaj Izo zachwycił mnie twój słoneczniczek taki intensywna żółć jaki on jest wysoki.?
pozdrawiam Halina

*spis wątków
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Znów mam zaległości w zdjęciach :roll: Nie wyrabiam się :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zobaczcie, jak śmiesznie wygląda moja hortensja :lol:
Kiedy miała już wszystkie kwiaty, postanowiła wypuścić nowy pęd, w samym środku krzewu.
Kiedy na szczyciem tego pędu powstał kwiat, pozostałe zdążyły już zróżowieć i tak mam dwukolorową hortensję :D

Obrazek

Obrazek

Ostatni wysiłek Indigoletty ...

Obrazek

Silver Star

Obrazek

Cudowna w tym roku - Królowa Fioletów

Obrazek

Francois de Jouranville, prawie goła, postanowiła jednak lekko powtórzyć kwitnienie :shock:

Obrazek

Jacques Cartier nic sobie nie robi z pandemii i kwitnie cały czas, zdrów jak rydz!

Obrazek

A to ... śmieszne zdjęcie :;230

Obrazek

Zakwitła mi sliczna ostróżka w delikatnym kolorze lila

Obrazek

i czosnek - w kolorze trochę bardziej różowym

Obrazek

Kwitnie wreszcie Chopin, który mimo, ze też niezdrów, z kazdym dniem robi większe i piękniejsze kwiaty (ten jest sprzed kilku dni)

Obrazek

Astrid Grafin - już nie tak piekna, jak w pierwszym kwitnieniu, ale jednak wciąż piękna

Obrazek

A to domniemana Nina Weibull.
Rosła w poblizu bukszpanu, który zabierał jej całą wodę. W czasie suszy nie wytrzymała tego, złapała tak straszną plamistość, że została całkowicie goła, bez jednego choćby listka!
Bukszpan został przesadzony, róża dobrze podlana - i proszę! Jakie sliczne nowe listki, bez plam! :D

Obrazek

lobelia wielka, która u mnie jest bardzo niewielka :lol: Ale kwitnie ;:224

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15082
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Witaj Halinko! :D
Słoneczniczek Scabra ma ok. 1,5m wysokości. Podoba mi sie, że tworzy bardzo zwartą kępę, nie pokłada się i nie rozłazi na boki :D
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5766
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek chatte - cz. 11, druga część lata i jesień ...

Post »

Izka już kolejny wątek a ja dopiero na czwartej stronie się wpisuję... ;:196
Ale jestem usprawiedliwiona ...,nie miałam dostępu do internetu przez parę dni... :wink:
Róże ktore pokazujesz ,trzymaja się barzdo dzielnie...a plamistość je omija szerokim łukiem ...pewnie za sprawa dobrego nawożenia ,jakim jest obornik koński...Mam nadzieję ,że u mnie też tak zadziała...Dobre naturalne nawożenie to mniej chorób... :uszy
Królowa fioletów do pozazdroszczenia...u mnie dwa pędy i zero kolejnych kwiatów...i co mam z nią zrobić...czekać pozostaje do następnego sezonu i na nauki się udać do koleżanki... :wink:
Peruczki na Cartierze zachwycają,a niebieskie kwiatuszki astrów chciałoby się dotknąć...
Zawilec malinowy ,to japoński...? Czy jest wysoki...U mnie jasnoróżowe przekwitły,a obecnie kwitnie biały niższy półpełny...Jestem nim zachwycona...pierwszy raz widzę jego kwiaty.,..
Ostatnie zdjęcie to hosta o pachnących kwiatach?
Myślałam ,ze u mnie skończy się na jednym pędzie kwiatowym ,ale po przyjeździe ucieszyły mnie kolejne dwa .... ;:138
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”