Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.

Zablokowany
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 788
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ewo Witam :wit
Jak na moje oko to nie jest u Ciebie źle a nawet bym powiedział bardo dobrze - storczyk po prostu regeneruje siły przed następnym kwitnieniem i dlatego idzie w korzonki i listki ;:108
Proponuję jeszcze dodatkową lekturę - wystarczy że w Google wpiszesz hasło PHALENOPSIS UPRAWA i tam zajdziesz wszystkie dostępne na ten temat informacje ;:108
Życzę powiększenia kolekcji ;:108
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

myrtille a czy te suche korzenie się obcina? i co może być powodem tego, że nie wypuszcza żadnych pędów :?: zastanawiam się też, czy nie trzeba go przesadzić, od kiedy go mam, ani razu tego nie robiłam, a ta kora wydaje się taka.. hmmm.. stara :roll:

duduś :wit witaj. Wlałeś we mnie w takim razie dużą dawkę nadziei, że jeszcze "będą z niego ludzie" :D obecnie wystawiłam go na balkon, do tej pory stał w łazience na oknie.

aha, i kolejne pytanko: co zrobić, by listeczki ładnie błyszczały :?: czym można je przetrzeć :?:
Awatar użytkownika
szymka
500p
500p
Posty: 599
Od: 21 lip 2007, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ja suchych korzeni powietrznych nie wycinam i w zasadzie nie wiem, czy powinno się to robić.
Zapewne inni się wypowiedzą.
Podobnie jak duduś uważam, że ten storczyk jest w bardzo dobrym stanie.
Korzenie lubią mieć ciasno, wiec nie przesadzałabym ich jeszcze.
Phalenopsisy potrzebują troszkę przerwy w kwitnieniu, jak każde kwiaty zresztą,
zapewne niedługo znów pojawi się u Ciebie pęd kwiatowy ;:224
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Awatar użytkownika
myrtille1986
1000p
1000p
Posty: 1010
Od: 23 mar 2010, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław/Radom

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Suche napowietrzne możesz przyciąć ale nie jest to koniecznością.Te wystające z pod doniczki lepiej zostaw aby Ci nie zgniły inne.
Co do przesadzanie jest różnie możesz go przenieść do doniczki o 1cm szerszej ale nie większej.Czasem po przesadzeniu mogą dziać sie rożne dziwne rzeczy z korzonkami wiec trzeba to robić bardzo ostrożnie by nie uszkodzić korzeni i po tym zabiegu nie można przez jakiś czas go podlewać aby uszkodzone korzenie sie zagoiły.
Na kwitnienie trzeba po prostu czekać.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 788
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Kasiu,Jagodo wyprzedziłyście mnie :;230

to tak - przesadzanie to juz wyższa szkoła jazdy - wg, mnie ni ma potrzeby na razie tego robić :)
Listki możesz przecierać - są nawet takie specjalne ściereczki do liści ale i zwykłą czystą szmatka możesz to uczynić ;:108

Martwią mnie tylko te wykwity soli na górnej warstwie kory - jaka wodą podlewasz :roll:
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Awatar użytkownika
basia1986
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 29
Od: 30 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ja też się martwiłam moimi. Mam ich 8 sztuk. Jeden od ponad roku nie przestaje kwitnąć. Zanim jedne kwiaty opadną sa już następne. Dostałam go jak miał jeden pęd. A teraz jest ich 5 :) A z resztą to tak różnie... Jeden od trzech lat cichuteńko ;:19

Pozdrawiam
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

myritlle chyba jestem jeszcze zbytnią nowicjuszką, jeśli chodzi o storczyki, by brać się za przesadzanie tego :wink: tym bardziej, że piszesz, że trzeba mieć nie lada wprawę :wink:

szymka dziękuję, oby było tak, jak mowisz ;:128

duduś gdzieś wyczytałam na forum, że robi się "specjalne mikstury", którymi wyciera się listki: jakiś płyn do naczyń, piwo (?!) :?: :oops:
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3369
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Witaj imienniczko ;:196 ... twój podopieczny wygląda i trzyma się nie źle, ale skoro w tym samym podłożu jest od 2lat i na wierzchu ma takie białe naloty to ja jednak bym go przesadziła do porządnego podłoża bo tamto może być już nieco wyeksploatowane :( . Przesadzanie tonie taka wielka sztuka tu możesz podpatrzyć http://www.jestem.pl/video/phalaenopsis ... zanie_616/ może wreszcie zakwitnie :uszy . Storczyki uczą cierpliwości ;:108
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

duduś podlewam kranówką :roll:

rysia dziękuję bardzo za radę ;:196

sama dziękuję, mam nadzieję, że jeszcze mnie zaskoczy- pozytywnie :wink:

ewarost witaj :wit może się odważę na przesadzenie, ale totalnie nie wiem, jak się za to zabrać :roll: ale może dzięki filmikowi, który wysłałaś, nie będzie to takie skomplikowane :wink: mam pytanko odnośnie tej instrukcji: czy zamiast styropianu może być keramzyt na dół? no i czy ten mech konieczny, bo nie wiem, skąd go wziąć :roll:
Awatar użytkownika
dudus327
500p
500p
Posty: 788
Od: 23 cze 2011, o 13:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ewo, keramzyt jest w sam raz na dno - ja próbowałem swego czasu ze styropianem i nie byłem z niego zadowolony . A i ten mech ( pewnie chodzi o sphagnum) tech przypuszczam ze nie będzie potrzebny. Kup sobie specjalne podłoże dla epifitów ( najlepiej z grubszymi kawałeczkami ) i myślę że to powinno wystarczyć . Pamiętaj tylko o wstrzymaniu się od podlewania przez kilka dni od przesadzenia i będzie dobrze ;:108

Życzę powiększenia kolekcji :tan
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

dziękuję bardzo za podpowiedzi, Piotrze :D
_Ewcik_
200p
200p
Posty: 242
Od: 8 sie 2011, o 15:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

jak czas dzisiaj pozwoli, zamierzam przesadzić mojego storczyka- ziemię już kupiłam,także zobaczymy, jak mi pójdzie. :wink:

aha, i powiedzcie mi jeszcze kochani, czy te pędy dobrze poprzycinałam :?: czy jakoś jeszcze je dociąć :?:
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2804
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...

Post »

Ewo skoro zabrałaś się za przesadzanie to przy okazji wytnij wszystkie obumarłe korzenie w środku doniczki, fajnie było by jakbyś pokazała korzenie po wyjęciu i oczyszczeniu z kory, może warto pozostawić storczyka do dnia następnego bez podłoża, ja często tak robię jak przesadzam swoje.
Woda z kranu odpada, staraj się podlewać choćby przegotowaną i phalaenopsisów raczej nie wystawia się na dwór, nawet w lecie.
Cattleje, cambriowate, masdevallie, vandy, jak najbardziej ale phalaenopsisy nie.

Powodzenia w przesadzaniu i dalszej uprawie.
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”