Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ewo Witam
Jak na moje oko to nie jest u Ciebie źle a nawet bym powiedział bardo dobrze - storczyk po prostu regeneruje siły przed następnym kwitnieniem i dlatego idzie w korzonki i listki
Proponuję jeszcze dodatkową lekturę - wystarczy że w Google wpiszesz hasło PHALENOPSIS UPRAWA i tam zajdziesz wszystkie dostępne na ten temat informacje
Życzę powiększenia kolekcji
Jak na moje oko to nie jest u Ciebie źle a nawet bym powiedział bardo dobrze - storczyk po prostu regeneruje siły przed następnym kwitnieniem i dlatego idzie w korzonki i listki
Proponuję jeszcze dodatkową lekturę - wystarczy że w Google wpiszesz hasło PHALENOPSIS UPRAWA i tam zajdziesz wszystkie dostępne na ten temat informacje
Życzę powiększenia kolekcji
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
myrtille a czy te suche korzenie się obcina? i co może być powodem tego, że nie wypuszcza żadnych pędów zastanawiam się też, czy nie trzeba go przesadzić, od kiedy go mam, ani razu tego nie robiłam, a ta kora wydaje się taka.. hmmm.. stara
duduś witaj. Wlałeś we mnie w takim razie dużą dawkę nadziei, że jeszcze "będą z niego ludzie" obecnie wystawiłam go na balkon, do tej pory stał w łazience na oknie.
aha, i kolejne pytanko: co zrobić, by listeczki ładnie błyszczały czym można je przetrzeć
duduś witaj. Wlałeś we mnie w takim razie dużą dawkę nadziei, że jeszcze "będą z niego ludzie" obecnie wystawiłam go na balkon, do tej pory stał w łazience na oknie.
aha, i kolejne pytanko: co zrobić, by listeczki ładnie błyszczały czym można je przetrzeć
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ja suchych korzeni powietrznych nie wycinam i w zasadzie nie wiem, czy powinno się to robić.
Zapewne inni się wypowiedzą.
Podobnie jak duduś uważam, że ten storczyk jest w bardzo dobrym stanie.
Korzenie lubią mieć ciasno, wiec nie przesadzałabym ich jeszcze.
Phalenopsisy potrzebują troszkę przerwy w kwitnieniu, jak każde kwiaty zresztą,
zapewne niedługo znów pojawi się u Ciebie pęd kwiatowy
Zapewne inni się wypowiedzą.
Podobnie jak duduś uważam, że ten storczyk jest w bardzo dobrym stanie.
Korzenie lubią mieć ciasno, wiec nie przesadzałabym ich jeszcze.
Phalenopsisy potrzebują troszkę przerwy w kwitnieniu, jak każde kwiaty zresztą,
zapewne niedługo znów pojawi się u Ciebie pęd kwiatowy
When nothing goes right, go left.
Pozdrawiam, Kasia
Pozdrawiam, Kasia
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1010
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Suche napowietrzne możesz przyciąć ale nie jest to koniecznością.Te wystające z pod doniczki lepiej zostaw aby Ci nie zgniły inne.
Co do przesadzanie jest różnie możesz go przenieść do doniczki o 1cm szerszej ale nie większej.Czasem po przesadzeniu mogą dziać sie rożne dziwne rzeczy z korzonkami wiec trzeba to robić bardzo ostrożnie by nie uszkodzić korzeni i po tym zabiegu nie można przez jakiś czas go podlewać aby uszkodzone korzenie sie zagoiły.
Na kwitnienie trzeba po prostu czekać.
Co do przesadzanie jest różnie możesz go przenieść do doniczki o 1cm szerszej ale nie większej.Czasem po przesadzeniu mogą dziać sie rożne dziwne rzeczy z korzonkami wiec trzeba to robić bardzo ostrożnie by nie uszkodzić korzeni i po tym zabiegu nie można przez jakiś czas go podlewać aby uszkodzone korzenie sie zagoiły.
Na kwitnienie trzeba po prostu czekać.
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Kasiu,Jagodo wyprzedziłyście mnie
to tak - przesadzanie to juz wyższa szkoła jazdy - wg, mnie ni ma potrzeby na razie tego robić
Listki możesz przecierać - są nawet takie specjalne ściereczki do liści ale i zwykłą czystą szmatka możesz to uczynić
Martwią mnie tylko te wykwity soli na górnej warstwie kory - jaka wodą podlewasz
to tak - przesadzanie to juz wyższa szkoła jazdy - wg, mnie ni ma potrzeby na razie tego robić
Listki możesz przecierać - są nawet takie specjalne ściereczki do liści ale i zwykłą czystą szmatka możesz to uczynić
Martwią mnie tylko te wykwity soli na górnej warstwie kory - jaka wodą podlewasz
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
- basia1986
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 30 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ja też się martwiłam moimi. Mam ich 8 sztuk. Jeden od ponad roku nie przestaje kwitnąć. Zanim jedne kwiaty opadną sa już następne. Dostałam go jak miał jeden pęd. A teraz jest ich 5 A z resztą to tak różnie... Jeden od trzech lat cichuteńko
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
myritlle chyba jestem jeszcze zbytnią nowicjuszką, jeśli chodzi o storczyki, by brać się za przesadzanie tego tym bardziej, że piszesz, że trzeba mieć nie lada wprawę
szymka dziękuję, oby było tak, jak mowisz
duduś gdzieś wyczytałam na forum, że robi się "specjalne mikstury", którymi wyciera się listki: jakiś płyn do naczyń, piwo (?!)
szymka dziękuję, oby było tak, jak mowisz
duduś gdzieś wyczytałam na forum, że robi się "specjalne mikstury", którymi wyciera się listki: jakiś płyn do naczyń, piwo (?!)
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3369
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Witaj imienniczko ... twój podopieczny wygląda i trzyma się nie źle, ale skoro w tym samym podłożu jest od 2lat i na wierzchu ma takie białe naloty to ja jednak bym go przesadziła do porządnego podłoża bo tamto może być już nieco wyeksploatowane . Przesadzanie tonie taka wielka sztuka tu możesz podpatrzyć http://www.jestem.pl/video/phalaenopsis ... zanie_616/ może wreszcie zakwitnie . Storczyki uczą cierpliwości
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
duduś podlewam kranówką
rysia dziękuję bardzo za radę
sama dziękuję, mam nadzieję, że jeszcze mnie zaskoczy- pozytywnie
ewarost witaj może się odważę na przesadzenie, ale totalnie nie wiem, jak się za to zabrać ale może dzięki filmikowi, który wysłałaś, nie będzie to takie skomplikowane mam pytanko odnośnie tej instrukcji: czy zamiast styropianu może być keramzyt na dół? no i czy ten mech konieczny, bo nie wiem, skąd go wziąć
rysia dziękuję bardzo za radę
sama dziękuję, mam nadzieję, że jeszcze mnie zaskoczy- pozytywnie
ewarost witaj może się odważę na przesadzenie, ale totalnie nie wiem, jak się za to zabrać ale może dzięki filmikowi, który wysłałaś, nie będzie to takie skomplikowane mam pytanko odnośnie tej instrukcji: czy zamiast styropianu może być keramzyt na dół? no i czy ten mech konieczny, bo nie wiem, skąd go wziąć
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ewo, keramzyt jest w sam raz na dno - ja próbowałem swego czasu ze styropianem i nie byłem z niego zadowolony . A i ten mech ( pewnie chodzi o sphagnum) tech przypuszczam ze nie będzie potrzebny. Kup sobie specjalne podłoże dla epifitów ( najlepiej z grubszymi kawałeczkami ) i myślę że to powinno wystarczyć . Pamiętaj tylko o wstrzymaniu się od podlewania przez kilka dni od przesadzenia i będzie dobrze
Życzę powiększenia kolekcji
Życzę powiększenia kolekcji
Pozdrawiam - Piotr
Moje storczyki
Moje storczyki
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
dziękuję bardzo za podpowiedzi, Piotrze
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
jak czas dzisiaj pozwoli, zamierzam przesadzić mojego storczyka- ziemię już kupiłam,także zobaczymy, jak mi pójdzie.
aha, i powiedzcie mi jeszcze kochani, czy te pędy dobrze poprzycinałam czy jakoś jeszcze je dociąć
aha, i powiedzcie mi jeszcze kochani, czy te pędy dobrze poprzycinałam czy jakoś jeszcze je dociąć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Czy da się uratować tego storczyka? Liczę na pomoc...
Ewo skoro zabrałaś się za przesadzanie to przy okazji wytnij wszystkie obumarłe korzenie w środku doniczki, fajnie było by jakbyś pokazała korzenie po wyjęciu i oczyszczeniu z kory, może warto pozostawić storczyka do dnia następnego bez podłoża, ja często tak robię jak przesadzam swoje.
Woda z kranu odpada, staraj się podlewać choćby przegotowaną i phalaenopsisów raczej nie wystawia się na dwór, nawet w lecie.
Cattleje, cambriowate, masdevallie, vandy, jak najbardziej ale phalaenopsisy nie.
Powodzenia w przesadzaniu i dalszej uprawie.
Woda z kranu odpada, staraj się podlewać choćby przegotowaną i phalaenopsisów raczej nie wystawia się na dwór, nawet w lecie.
Cattleje, cambriowate, masdevallie, vandy, jak najbardziej ale phalaenopsisy nie.
Powodzenia w przesadzaniu i dalszej uprawie.