Orszelina (Clethra)
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Orszelina
Kupiłam orszelinę w zeszłym roku, jedyny pąk który miała został przez kogoś złamany (sprawca do dzisiejszego dnia się nie ujawnił) . Okopczykowałam ja korą na zimę. Na początku marca ścięłam naokoło 20-25cm nad ziemią i czekam...
czekam...
na razie nic, nie widzę :/ czy możliwe że cała przemarzła?
czekam...
na razie nic, nie widzę :/ czy możliwe że cała przemarzła?
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Orszelina
Poczekaj... moja trzyletnia też jeszcze śpi...
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Orszelina
dziękuję czekam z nadzieją...
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10859
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Orszelina
Dzisiaj dokładniej przyjrzałam się mojej orszelinie... no i widzę że zaczęła wypuszczać liście.
Wygląda na to że i ta zima nic jej nie zrobiła.
Wygląda na to że i ta zima nic jej nie zrobiła.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Orszelina
no i co tam kochani? jak Wasze orszelinki? minął tydzień a u mnie nadal nic... cisza...
dzisiaj cudem zauważyłam pączki na mojej budleji skrętolisnej (a już ją chciałam opłakiwać i wykopywać)... myślicie że jest jeszcze szansa na przebudzenie orszeliny?
dzisiaj cudem zauważyłam pączki na mojej budleji skrętolisnej (a już ją chciałam opłakiwać i wykopywać)... myślicie że jest jeszcze szansa na przebudzenie orszeliny?
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Orszelina
Moja też się obudziła, jednak wypuszcza z gałązek położonych niżej, te wyżej chyba zmarzły, ale to za wcześnie jeszcze żeby oceniać. Noce są chłodne, u nas był dziś przymrozek, więc orszelinki też są ostrożne z tym wybudzaniem się.
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Orszelina
Riane - moja ostojo
Ja swoją orszelinkę (która miała na jesieni jakieś półtora metra i nie kwitła wcale, bo jedyny pąk został złamany) przycięłam na jakieś 25cm nad ziemią.
Nie mam tam żadnych pączków :/
no nic, czekam... może od korzenia odbije... a czy orszelina rośnie równie szybko jak budleja dawida?
Ja swoją orszelinkę (która miała na jesieni jakieś półtora metra i nie kwitła wcale, bo jedyny pąk został złamany) przycięłam na jakieś 25cm nad ziemią.
Nie mam tam żadnych pączków :/
no nic, czekam... może od korzenia odbije... a czy orszelina rośnie równie szybko jak budleja dawida?
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3732
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Orszelina
Wydaje mi się że dużo wolniej ...
- riane
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 921
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Orszelina
Moja orszelina ma rok. Jeszcze za dużo o niej nie wiem. Miała być różowa. Była jakaś taka bledziutka. Na pewno nie rośnie tak szybko jak budleja. Ale ile docelowo urośnie i jak bardzo będzie przemarzać to jeszcze nie wiem.
Agata
-
- 50p
- Posty: 79
- Od: 30 maja 2010, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Orszelina
no moja też ma rok, też miała być, ma być różowa. Kupiłam ją w zeszłym sezonie na Allegro.
Sprawdziłam dzisiaj, nic nie widać i przesadziłam z tym przycięciem, bo ma teraz jakieś minimum 50 cm... może być nawet kurduplem, oby kwitła!
Sprawdziłam dzisiaj, nic nie widać i przesadziłam z tym przycięciem, bo ma teraz jakieś minimum 50 cm... może być nawet kurduplem, oby kwitła!
mój "dziki" ogród: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42651