Borówka wysoka - rozmnażanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5426
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No to kiepsko, myślałam, że to ja coś pokręciłam i następnym razem się uda, male jeśli tobie też się nie ukorzeniły, to chyba dam sobie spokój :roll:

A listki poobrywałeś/ poskracałeś? Bo ja nie pamiętam, część na pewno, ale nie wiem, czy jakichś nie zostawiłam całych.

Kurcze, to jak rozmnażają borówki w szkółkach? Przecież na pewno część z sadzonek...

Jak ma się plany posiadania ze 20 - 30 krzaczków, to to są spore koszty jednak. Tym bardziej jak borówki stanowią tylko częsć (małą) roślin do kupienia. Poza tym ja mam taką super odmianę (ale tylko jeden krzaczek) i nie mogę jej nigdzie w okolicy dostać. A owoce ma pyszne, najlepsze jak dla mnie i moich dzieci, słodkie nawet jak są nie do końca dojrzałe.
dorkasz1
500p
500p
Posty: 504
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

.

Post »

Mój Tatko rozmnażał borówki przez odkłady. Przysypywał wiosną niskie gałązki i odcinał, ale dopiero w następnym roku wiosną lub jesienią. Nie ukorzeniają się zbyt chętnie. Lepszego sposobu nie znam. Powodzenia życzę.
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1643
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Post »

dominikams pisze:
Kurcze, to jak rozmnażają borówki w szkółkach? Przecież na pewno część z sadzonek...
Obecnie wegetatywnie borówkę rozmnaża się w technologii in vitro.Szkółki zakupują sadzonki w wielodoniczkach.Po przedoniczkowaniu i 1-2 latach uprawy w tunelach foliowych są gotowe do sprzedaży.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 476
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Można spróbować z sadzonek zdrewniałych: ściana się patyki 10 -15 cm, i wkłada do ukorzeniacza, a następnie do ziemi tak, aby tylko 2 -3 pączki wystawały nad powierzchnię gleby, a nóż się uda. Oczywiście patyki się podlewa. Z reguły patyki do gruntu [borówkę oczywiście do ziemi kwaśnej] powinno się wkładać wcześnie wiosną po zejściu śniegu. Tej zimy nie ma, więc powiedzmy na początku marca. Ja ukorzeniłem w ten sposób np. dereń jadalny, który literatura zalecała rozmnażać z sadzonek zielnych, próbowałem i nic z tego nie wychodziło, a z sadzonki zdrewniałej od razu się ukorzenił.
dorkasz1
500p
500p
Posty: 504
Od: 30 sty 2007, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Miłoszyce
Kontakt:

Post »

Prawie wszystkie krzaczory jakie posiadam w swoim ogrodzie w ilościach większych niż jeden rozmnażałam w podobny sposób. Ścinałam zdrewniałe patyki w zimie (styczeń-luty), cięłam na sadzonki czyli 3-4 oczka, związywałam nitką, przywiązywałam etykietkę i przysypywałam ziemią w jakimś wiaderku. Wystawiałam to do chłodnego miejsca, wystarczy kilka stopni powyżej zera. Jak tylko ziemia rozmarzała wyciągałam moje pęczki (tawuła miała bardzo wyraźne pączki liściowe) i wtykałam do ziemi. Nie zawsze stosowałam ukorzeniacz. W ten sposób rozmnożyłam:tawuły, forsycje, jaśminowce, ogniki, derenie białe.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w rozmnażaniu. Spróbuję jeszcze dzisiaj z borówkami :)
Awatar użytkownika
aśka2006
500p
500p
Posty: 556
Od: 18 gru 2007, o 13:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn warmia i mazury

Post »

Potwierdzam - z patyczków ukorzenia się prawie wszystko.

Ja dodatkowo sadzę je w bardzo dobrą ziemię kompost+piasek+glina.
Mam ziemię gliniastą czyli na kawałku ziemi 3X3 zrobiłam malutką szkółkę, wsypałam tam 3 taczki piasku i 3 taczki kompostu. Dodatkowo ten kawałek ziemi jest zacieniony do godziny 13 - 13:30 (po prostu namiotem foliowym, w który uprawiam pomidorki i dopiero po tej godzine słońce z za niego wychodzi). Na zimę przykrywam go stroiszem świerkowym szybciej wiosną ziemia jest gotowa do uprawy.
Na wiosnę zcinam patyczki i odrazu wtykam do ziemi (nie zgodnie ze sztuką ogrodniczą pobierania sadzonek wcześniej) oczywiście przed ruszeniem wegetacji. Na drugi rok przycinam gałązki - krzaczek się rozkrzewia i jesienią przesadzam na miejsce stałe.
Aśka
Awatar użytkownika
adamza07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1643
Od: 10 mar 2007, o 20:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa

Post »

Rozmnażanie borówki wysokiej przez sadzonki jest dość kłopotliwe.Jak mówią szkółkarze;"Przy sadzonkach borówki trzeba się bardziej nachodzić niż przy małym dziecku".Niewiele szkółek prowadzi ten rodzaj produkcji i nie ma co liczyć,że podzielą się swoją wiedzą. Pozostałe szkółki pozyskują sadzonki na zasadzie wymiany bądź zakupu.Po obniżeniu kosztów w technologi in vitro ten rodzaj produkcji będzie zanikał.

Amatorsko można próbować ukorzeniania sadzonek w inspekcie ewentualnie pod kloszem z plastykowej butelki.Podłoże kwaśny torf z piaskiem (1:1), najlepiej ukorzeniają się jednoroczne sadzonki z piętką(kawałkiem dwuletniego drewna).
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
graved
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 13 mar 2007, o 08:40
Lokalizacja: 60 km od Warszawy

Post »

Witam.
Z tego co wiem to borówkę można rozmnażać z nasion, ale wymaga to trochę pracy. Wzrost takich roślinek jest raczej wolniejszy niż przy rozmnażaniu z sadzonek. Dzięki temu sposobowi mozna dorobić się większej ilości roslin, a to jest duży + :wink:
PanOgrodnik
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 kwie 2010, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka wysoka rozmnażanie

Post »

a czy ktoś próbował rozmnożyć borówkę przez podział ?
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Borówka wysoka rozmnażanie

Post »

Dwa tygodnie temu odłamałem przypadkiem pęd borówki DUKE. Szkoda było mi wyrzucić. Pociąłem na 4 kawałki i wsadziłem do kwaśnego torfu. Podlałem, założyłem osłonki i dzisiaj zauważyłem, że trzy z nich wypuszczają nowe listki. Fotka trochę marna, jutro zrobię lepsze. Czy to może oznaczać, że się przyjęły.
Pozdrawiam
Obrazek
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Borówka wysoka rozmnażanie

Post »

Zrobiłem lepsze fotki. 2 tygodnie siedziały pod przeźroczystymi osłonkami, na parapecie wschodnim, przycięte listki. Pora na rozmnażanie trochę nietypowa, lepiej byłoby na wiosnę, ale jak mają ochotę teraz to dam im szansę. Zaraz wędrują pod osłonki i mają rosnąć. Ciekaaaaawe czy coś z tego będzie?

Obrazek Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
PanOgrodnik
100p
100p
Posty: 142
Od: 24 kwie 2010, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka wysoka rozmnażanie

Post »

Oczywiście, że się przyjeły. Na wiosne wsadź je do ziemii
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Borówka wysoka rozmnażanie

Post »

Tak sobie myślałem, że może najpierw wiosną do doniczek. Ale przede wszystkim musi przezimować. Zastanawiam się gdzie? Na razie stoją tak jak stały, już miesiąc. Na dwóch sadzonkach pędziki się trzymają, na jednej trochę przywiędły.

Pozdrawiam
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”