Sianie pigwowca.
Re: Sianie pigwowca.
Czy odmiana o najbardziej wzniesionych pędach (chyba pigwowiec chiński lub właściwy?) wymaga specjalnego traktowania? Niektórzy piszą, że ta odmiana "nie jest całkiem mrozoodporna".
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6532
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Sianie pigwowca.
W Gdyni każda odmiana pigwowca jest wystarczająco odporna.
Ja bym sadziła jednak nie co 60cm, tylko rzadziej, one się przecież rozrastają wszerz, nie tylko wzwyż. A cięcie nie za bardzo lubią.
- Pigwowiec - pielęgnacja
Ja bym sadziła jednak nie co 60cm, tylko rzadziej, one się przecież rozrastają wszerz, nie tylko wzwyż. A cięcie nie za bardzo lubią.
- Pigwowiec - pielęgnacja
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Re: Sianie pigwowca.
Dziękuję za odpowiedź Zamierzam sadzić co 1 m. Chciałabym posadzić pigwowca wzdłuż ogrodzenia od ulicy (południe, gleba raczej piaszczysta). Szukam jak najwyższej odmiany. Jestem zdezorientowana informacjami znajdowanymi w internecie, bo raz dana odmiana jest określana jako pigwowiec pośredni, raz jako okazały. Wysokość, do jakiej dorasta też jest inna w zależności od strony. Stąd mam pytanie: Gdzie znajdę najbardziej rzetelne informacje? Może tu? Dzięki za odnośnik. Zapoznam się Pozdrawiam.
http://www.skarby.phorum.pl" onclick="window.open(this.href);return false; - Trójmiejskie forum o żłobkach i przedszkolach
Re: Sianie pigwowca.
Ja w tym roku planuje przesadzić mojego pigwowca w inne miejsce ,ma już wiele lat ,moja mama zawsze mówiła że to pigwa , ale ja na forum odkryłam że to pigwowiec japoński
Podpowiedzcie mi kiedy mogę go przesadzić, czy wystarczy jak ziemia rozmarznie???
Podpowiedzcie mi kiedy mogę go przesadzić, czy wystarczy jak ziemia rozmarznie???
Pozdrawiam Iwona
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3683
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Sianie pigwowca.
Man na polu pigwowiec wyniosły inaczej okazały wyrasta ponad 2,5m wys. Ma tę zaletę ze nie wytwarza kolców. Kwitnie na różowo.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Sianie pigwowca.
iwa3003 ja też się tu dowiedziałem że to pigwowiec a nie pigwa, znaczna większość ludzi na pigwowiec mówi po prostu pigwa, tak sie przyjeło z tego co widać. Podobnie jest z fasolką szparagową. Ludzie w sklepie z reguły nie mówią "poproszę pól kilo tej fasolki szparagowej" tylko "z pół kilo tej szparagi" a to przecież dwie zupełnie inne rośliny! Sprawdźcie sami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 893
- Od: 11 sty 2009, o 23:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ponidzie
Re: Sianie pigwowca.
co do siewu to stratyfikacja jest niezbędna ale za piernika nie rozumiem co Wy tak z tym suszeniem nasion- no bo na logikę gdyby nie było gorliwych ogrodników to owoc pigwowca opada na ziemie- na wilgotną ziemię po czym gnije a nasiona lezą w tej zgniliźnie raz na mrozie a raz pd śniegiem- kiedy u licha mają niby mieć sucho
Re: Sianie pigwowca.
Dokładnie .Pisałem wcześniej że po zbiorze owoców i przerobieniu ich na pyszną naleweczkę nasiona które zostają wysypuję na ziemię pod płotem .Nie suszę ani nie wkładam do lodówki a rosną jak oszalałe.
Ale może przeoczyliście mój post.Pozdrawiam.
Ale może przeoczyliście mój post.Pozdrawiam.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Sianie pigwowca.
To ja Wam powiem co z moich obserwacji wyszlo. Otóż nie dalej jak w styczniu próbowałem zasiać nasiona mojego pigwowca i tygodniami trzymałem na wilgotnym podłożu, część w ziemi płytko posiane - nic. Spróbowałęm nawet w grudniu ale tak długo czekałem że zgniły/splesniały nasiona. Wsypałem wszystko do donicy na balkonie. Teraz mamy marzec i ziemię w której zmieszały się nasiona tego pigwowca "niewypała" wykorzystałem w doniczkach w których posiałem niedawno pomidory, porę, sałatę i takie tam... okazało się że oprócz tych roślin nagle teraz dopiero gdzieś z samego dołu zaczęły wyrastać jakieś inne rośliny z jakichś nasion. Przyglądnąłem się temu bliżej i proszę... oto oprzytomniały pestki z pigwowca. Dziwne. Choć temperatura była podobna zimą bo to w mieszkaniu przecież się odbywało dopiero w marcu ruszyły... parę nasion ale wykiełkowało I bądź tu mądry. Jak widać nie tylko temperatura się liczy dla roślin ale jest coś takiego jak zegar biologiczny!
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sianie pigwowca.
Ile lat trzeba czekać na zakwitnięcie pigwy (nie pigwowca!), która wyrosła z nasionka?
Ze 3 lata temu eksperymentalnie wsadziłam nasiona do ziemi i w tej chwili mam około półmetrową sadzonkę.
Ze 3 lata temu eksperymentalnie wsadziłam nasiona do ziemi i w tej chwili mam około półmetrową sadzonkę.
Re: Sianie pigwowca.
Na mój gust w tym roku powinien zakwitnąć.U mnie właśnie pierwszy raz zakwitnie po trzech latach. .
Pąki już widać.
Ale ja mówię o pigwowcu.
Pąki już widać.
Ale ja mówię o pigwowcu.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 683
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Sianie pigwowca.
Dawno tu nie zaglądałem, ale po postach z lutego, zabrałem swoje nasiona pigwowca z parapetu (leżały od października 2010) i wrzuciłem do skrzynki z ziemią i na taras. Trafiło się jeszcze kilka mroźnych dni i nocy (więc stratyfikacja załatwiona ) plus podlewanko i w maju pojawiło sie kilkanaście roślinek.
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
- Marek-BB
- 500p
- Posty: 783
- Od: 23 mar 2010, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Sianie pigwowca.
Ja z tego nasionka mam w tej chwili z 30cm roślinkę, ale smukła i chuda jak patyk, chyba trzeba będzie wiosną przyciąc z góry, by się rozkrzewiła.