Sianie pigwowca.

Drzewa owocowe
krecik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 9 lut 2009, o 11:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Czy odmiana o najbardziej wzniesionych pędach (chyba pigwowiec chiński lub właściwy?) wymaga specjalnego traktowania? Niektórzy piszą, że ta odmiana "nie jest całkiem mrozoodporna".
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6532
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Sianie pigwowca.

Post »

W Gdyni każda odmiana pigwowca jest wystarczająco odporna.

Ja bym sadziła jednak nie co 60cm, tylko rzadziej, one się przecież rozrastają wszerz, nie tylko wzwyż. A cięcie nie za bardzo lubią.

- Pigwowiec - pielęgnacja
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
krecik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 9 lut 2009, o 11:53
Lokalizacja: Gdynia

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Dziękuję za odpowiedź :) Zamierzam sadzić co 1 m. Chciałabym posadzić pigwowca wzdłuż ogrodzenia od ulicy (południe, gleba raczej piaszczysta). Szukam jak najwyższej odmiany. Jestem zdezorientowana informacjami znajdowanymi w internecie, bo raz dana odmiana jest określana jako pigwowiec pośredni, raz jako okazały. Wysokość, do jakiej dorasta też jest inna w zależności od strony. Stąd mam pytanie: Gdzie znajdę najbardziej rzetelne informacje? Może tu? :wink: Dzięki za odnośnik. Zapoznam się :) Pozdrawiam.
http://www.skarby.phorum.pl" onclick="window.open(this.href);return false; - Trójmiejskie forum o żłobkach i przedszkolach
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Ja w tym roku planuje przesadzić mojego pigwowca w inne miejsce ,ma już wiele lat ,moja mama zawsze mówiła że to pigwa , ale ja na forum odkryłam że to pigwowiec japoński :D
Podpowiedzcie mi kiedy mogę go przesadzić, czy wystarczy jak ziemia rozmarznie???
:wit
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3683
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Man na polu pigwowiec wyniosły inaczej okazały wyrasta ponad 2,5m wys. Ma tę zaletę ze nie wytwarza kolców. Kwitnie na różowo.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Sianie pigwowca.

Post »

iwa3003 ja też się tu dowiedziałem że to pigwowiec a nie pigwa, znaczna większość ludzi na pigwowiec mówi po prostu pigwa, tak sie przyjeło z tego co widać. Podobnie jest z fasolką szparagową. Ludzie w sklepie z reguły nie mówią "poproszę pól kilo tej fasolki szparagowej" tylko "z pół kilo tej szparagi" a to przecież dwie zupełnie inne rośliny! Sprawdźcie sami :)
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Sianie pigwowca.

Post »

co do siewu to stratyfikacja jest niezbędna ale za piernika nie rozumiem co Wy tak z tym suszeniem nasion- no bo na logikę gdyby nie było gorliwych ogrodników to owoc pigwowca opada na ziemie- na wilgotną ziemię po czym gnije a nasiona lezą w tej zgniliźnie raz na mrozie a raz pd śniegiem- kiedy u licha mają niby mieć sucho :?: :?
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Dokładnie .Pisałem wcześniej że po zbiorze owoców i przerobieniu ich na pyszną naleweczkę nasiona które zostają wysypuję na ziemię pod płotem .Nie suszę ani nie wkładam do lodówki a rosną jak oszalałe. :tan
Ale może przeoczyliście mój post.Pozdrawiam.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Sianie pigwowca.

Post »

To ja Wam powiem co z moich obserwacji wyszlo. Otóż nie dalej jak w styczniu próbowałem zasiać nasiona mojego pigwowca i tygodniami trzymałem na wilgotnym podłożu, część w ziemi płytko posiane - nic. Spróbowałęm nawet w grudniu ale tak długo czekałem że zgniły/splesniały nasiona. Wsypałem wszystko do donicy na balkonie. Teraz mamy marzec i ziemię w której zmieszały się nasiona tego pigwowca "niewypała" wykorzystałem w doniczkach w których posiałem niedawno pomidory, porę, sałatę i takie tam... okazało się że oprócz tych roślin nagle teraz dopiero gdzieś z samego dołu zaczęły wyrastać jakieś inne rośliny z jakichś nasion. Przyglądnąłem się temu bliżej i proszę... oto oprzytomniały pestki z pigwowca. Dziwne. Choć temperatura była podobna zimą bo to w mieszkaniu przecież się odbywało dopiero w marcu ruszyły... parę nasion ale wykiełkowało :D :D I bądź tu mądry. Jak widać nie tylko temperatura się liczy dla roślin ale jest coś takiego jak zegar biologiczny!
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Ile lat trzeba czekać na zakwitnięcie pigwy (nie pigwowca!), która wyrosła z nasionka?
Ze 3 lata temu eksperymentalnie wsadziłam nasiona do ziemi i w tej chwili mam około półmetrową sadzonkę.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
anador
200p
200p
Posty: 220
Od: 6 lut 2011, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Na mój gust w tym roku powinien zakwitnąć.U mnie właśnie pierwszy raz zakwitnie po trzech latach. ;:138.
Pąki już widać. :tan
Ale ja mówię o pigwowcu.
Dobrze, że nie ma człowieka bez wad, bo taki człowiek nie miałby też przyjaciół.
jerry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 683
Od: 4 mar 2010, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Dawno tu nie zaglądałem, ale po postach z lutego, zabrałem swoje nasiona pigwowca z parapetu (leżały od października 2010) i wrzuciłem do skrzynki z ziemią i na taras. Trafiło się jeszcze kilka mroźnych dni i nocy (więc stratyfikacja załatwiona :) ) plus podlewanko i w maju pojawiło sie kilkanaście roślinek.
Pozdrawiam
Jerry
Awatar użytkownika
Marek-BB
500p
500p
Posty: 783
Od: 23 mar 2010, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Re: Sianie pigwowca.

Post »

Ja z tego nasionka mam w tej chwili z 30cm roślinkę, ale smukła i chuda jak patyk, chyba trzeba będzie wiosną przyciąc z góry, by się rozkrzewiła.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”