Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Właśnie kupiłam nasiona Brandywine Red. Jakie są Wasze doświadczenia z tą odmianą Trudna w uprawie Smaczny owoc
Obejrzałam zdjęcia na youtube i widzę, że to olbrzymy...
Pozdrawiam,
Działeczka
Obejrzałam zdjęcia na youtube i widzę, że to olbrzymy...
Pozdrawiam,
Działeczka
- anutka_k
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 maja 2010, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie/Świebodzin
- Kontakt:
Re:
Madziu a czy ty miałaś te pomidory w tunelu ?
Ja w zeszły, roku miałam kilka odmian ale wiem tylko że w nich miałam na pewno malinowe i wszystkie dostały plam , zrywałam wiadrami i wyrzucałam ale dla tego że pierwszy rok miałam działkę i nie wiedziałam że nie każdą odmianę można sadzić do otwartego gruntu.
Ja w zeszły, roku miałam kilka odmian ale wiem tylko że w nich miałam na pewno malinowe i wszystkie dostały plam , zrywałam wiadrami i wyrzucałam ale dla tego że pierwszy rok miałam działkę i nie wiedziałam że nie każdą odmianę można sadzić do otwartego gruntu.
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
Re: Re:
Bardzo proszęanutka_k pisze: Też poproszę przepis
Suszone pomidory
Jest to przepis o czysto włoskim rodowodzie. Pomidory suszone zalane później oliwą używane są głównie jako zimna przekąska, jako główny składnik spaghetti (spaghetti, suszone pomidory, świeże listki bazylii, parmezan ? super!) dodatek do gulaszu, lazanii , a ja najbardziej lubię jeść je prosto ze słoika, położyć na świeżej bagietce z masłem i zajadać z apetytem.
Przepis jest prosty, minimalnie zmieniony od oryginału ale równie dobry.
* pomidory (najlepiej mało wodniste)
* sól
* zioła dowolne (najlepiej suszone) bazylia , tymianek , oregano itp wg smaku jak kto lubi
* czosnek
* oliwa
* ocet
- Pomidory przecinamy na pół wzdłuż. Łyżką wydrążamy gniazdo nasienne. I tak robimy ze wszystkimi pomidorami, następnie każdą połówkę (łódeczkę) lekko solimy.
- I teraz według oryginału suszymy pomidory w słońcu 4 dni (u nas mało możliwe w każdym razie tak nie robiłam nigdy) a w naszym klimacie wkładamy poukładane na blachach ciasno do piekarnika. Nastawiamy niską temperaturę w granicach 60 - 70 stopni, uchylamy drzwiczki (delikatnie) i tak się suszą. Jeżeli mamy opcje termoobiegu to znacznie ułatwia i przyspiesza proces suszenia. Pomidory w trakcie suszenia znacznie się zmniejszają. Wyjmujemy je, gdy są suche, brzegi im się marszczą ale jeszcze nie wyschły na wiór (ja wkładam od razu 3 blachy z pomidorami na jeden raz , a później przekładam blachy na zmianę ?góra ,dół) Wkładamy wszystkie do miski, posypujemy ziołami głównie bazylią, tymiankiem (może być oregano(ja nie daję) ? ogólnie to wg ziół które lubimy ) i koniecznie na 5 kg (świeżych pomidorów) dodajemy co najmniej łyżkę octu. Mieszamy dokładnie, Ja nie dodaję pieprzu, bo uważam, że psuje cały smak. Pomidor taki sam w sobie jest słodko kwaskowy ? idealny.
Takie pomidory wkładamy do wysterylizowanych słoików, nie więcej niż do 3/5 wysokości wkładamy po parę ząbków czosnku (wg uznania- ja daję na mały słoik 250 ml - 4 ząbki ) Następnie zalewamy gorącym olejem roślinnym. Ja nie mam, więc i nie używam termometru do oleju a czekam aż zacznie lekko pachnieć i widać unoszące się drobniutkie bąbelki powietrza, tu trzeba polegać na własnym wyczuciu. Po zalaniu do pełna bo pomidory muszą być całe zalane i same z siebie dość mocno chłoną olej, zakręcamy pokrywką i ustawiamy do góry dnem. Same się wekują.
Smaczne są już na drugi dzień jak tylko olej wystygnie. W takiej zalewie wytrzymują kilka lat chociaż z kilkuletnimi suszonymi pomidorami jeszcze się nie spotkałam w mojej spiżarce, gdyż znikają równie szybko z niej jak już z samego talerza.
Jest jeszcze dodatkowa korzyść z całej tej pracy, pestki i wnętrze drylowanych pomidorków możemy zagotować, przetrzeć po zagotowaniu przez sito, doprawić solą, pieprzem, masłem i kapką śmietany i wychodzi z tego pomidorówka jakich mało. Kolejna rozkosz dla podniebienia!
Zawsze wychodzą !
pozdrawiam
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
- anutka_k
- 100p
- Posty: 144
- Od: 2 maja 2010, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie/Świebodzin
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
dzięki
Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić.
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Agusiu ja także dziękuję za przepis właśnie zanotowałam i już się nie umiem doczekać tych pomidorków!!!
Pozdrawiam Kasia
Pozdrawiam Kasia
- Hekate
- 200p
- Posty: 373
- Od: 23 lip 2009, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lędziny k. Tychów (śląsk)
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
i ja sobie przepisik zapisałam, zapowiada się interesująco. Ile mniej więcej trwa proces suszenia pomidorów w piekarniku?
Ania
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1233
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Ja również dziękuję za przepis. Ten słoiczek, a raczej jego zawartość, wygląda naprawdę smakowicie.
I chyba intuicyjnie zamówiłam w pomidorowej akcji odmianę właśnie z przeznaczeniem na suszenie, ale będzie
I chyba intuicyjnie zamówiłam w pomidorowej akcji odmianę właśnie z przeznaczeniem na suszenie, ale będzie
pozdrawiam, Anita
-
- 200p
- Posty: 266
- Od: 7 lut 2011, o 18:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Anitko jakoś mi umcknoł w akcji ten pomidorek z przeznaczeniem na suszenie, jaka to odmiana?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
To były nasiona od Jankiela Ja też sie na nie załapałam,całkiem nie świadomie ,że to pomidory nadające się do suszenie,Zamówiłam ,bo to od Jankiela
Pozdrawaim
Asia
Pozdrawaim
Asia
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1233
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Kasiu pomidorek PRINCIPE BORGHESE od Jankiela
pozdrawiam, Anita
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2814
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Re:
Pod gołym niebem ;)anutka_k pisze:
Madziu a czy ty miałaś te pomidory w tunelu ?
Ja w zeszły, roku miałam kilka odmian ale wiem tylko że w nich miałam na pewno malinowe i wszystkie dostały plam , zrywałam wiadrami i wyrzucałam ale dla tego że pierwszy rok miałam działkę i nie wiedziałam że nie każdą odmianę można sadzić do otwartego gruntu.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1138
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Bardzo oryginalne jest podwiązanie tymi "gałgankami", taki sposób stosowała nasz Babcia i my też tak do dziś podwiązujemy
pozdrawiam Sylana
pozdrawiam Sylana
- MagdaMisia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2814
- Od: 17 mar 2009, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory Malinowe - odmiany polecane i nie polecane
Gałganki nie ocierają łodyg pomidorów i ich nie niszczą ;)