Jagoda kamczacka cz. 1
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jagoda kamczacka
Goryczka jest w znacznym stopniu uwarunkowana warunkami glebowymi i opadami.
Na glebach ciężkich i żyznych podczas suszy owoce gorzknieją.
artykuł
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=600
To by się zgadzało, właśnie tam gdzie rosną moje jagody jest gleba klasy 3 raczej ciężka
W 2008 roku były potwornie gorzkie- rok był suchy, natomiast rok 2009 raczej mokry
zniwelował w znacznym stopniu goryczkę.
Swoją drogą w artykule jest mowa o odmianach - Wojtek, Jolanta
których ja nigdy nie widziałam w sprzedaży, może ktoś o nich gdzieś słyszał
Na glebach ciężkich i żyznych podczas suszy owoce gorzknieją.
artykuł
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=600
To by się zgadzało, właśnie tam gdzie rosną moje jagody jest gleba klasy 3 raczej ciężka
W 2008 roku były potwornie gorzkie- rok był suchy, natomiast rok 2009 raczej mokry
zniwelował w znacznym stopniu goryczkę.
Swoją drogą w artykule jest mowa o odmianach - Wojtek, Jolanta
których ja nigdy nie widziałam w sprzedaży, może ktoś o nich gdzieś słyszał
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jagoda kamczacka
Mirzanie !
Powiedz proszę, na podstawie jakich doświadczeń, informacji, tak kategoryczna opinia.
Jako jedyny, piszę o braku goryczki. Z kilkuletnich doświadczeń, mogę wysnuć wnioski dwa.
1. Lubią dużo słońca.
2. Gorsza ziemia, to dla nich lepsza ziemia.
Moje jagody pochodzą ze szkółki pod Łodzią.
Powiedz proszę, na podstawie jakich doświadczeń, informacji, tak kategoryczna opinia.
Jako jedyny, piszę o braku goryczki. Z kilkuletnich doświadczeń, mogę wysnuć wnioski dwa.
1. Lubią dużo słońca.
2. Gorsza ziemia, to dla nich lepsza ziemia.
Moje jagody pochodzą ze szkółki pod Łodzią.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Jagoda kamczacka
Na podstawie swoich ponad stu krzaków jagody kamczackiej.Były tam rośliny od pani Łukaszewskiej,pana Kądziorskiego i moje siewki.Mam kilka krzewów bez goryczki,słodkie,
doże owoce,niskie Krzaki.Trochę sadzonek poszło nawet wśród forumowiczów.
Zastała mi połowa,reszta wykopana,bo było za dużo szczęścia.
doże owoce,niskie Krzaki.Trochę sadzonek poszło nawet wśród forumowiczów.
Zastała mi połowa,reszta wykopana,bo było za dużo szczęścia.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jagoda kamczacka
Mirzanie,
miałeś te odmiany pani Łukaszewskiej, Wojtek, Jolanta
Jak można je zdobyć, może masz z nich sadzonki są słodkie faktycznie
miałeś te odmiany pani Łukaszewskiej, Wojtek, Jolanta
Jak można je zdobyć, może masz z nich sadzonki są słodkie faktycznie
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Jagoda kamczacka
Jak dostałem od pani Łukaszewskiej,to jeszcze żadnych wojtków i jolek nie było na świecie.
Słodkie mam,ale bez żadnych imion.
Słodkie mam,ale bez żadnych imion.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Jagoda kamczacka
Podejrzewam Mirzanie, że ja już byłam
nie masz przypadkiem jakichś sadzonek tychże słodkich
nie masz przypadkiem jakichś sadzonek tychże słodkich
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jagoda kamczacka
Mirzanie !
Pani Łukaszewska i jagódki to powszechnie znana para, a Pan Kądziorski, to ten pan kontynuator, z okolic W-wy ?
Pani Łukaszewska i jagódki to powszechnie znana para, a Pan Kądziorski, to ten pan kontynuator, z okolic W-wy ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Jagoda kamczacka
przeczytałm cały wątek + artykuł w "HO" i mam mieszane uczucia co do swoich jagód kamczackich. Krzaki mam małe a mają po 4 lata nie są wyższe niż 40 - 50 cm, liście lekko omszone, kwitnie i owocuje baaardzo wcześnie ale bardzo skromnie. W sumie owocu z dwóch krzaczków uzbieram może do średniej wielkości filiżanki Krzaki kupiłam dwa bo podobno lepiej się zapylają, odmiany są dwie. Owoce na jednym krzaku są odrobinę większe i słodsze, drugi krzak charakteryzuje się owocami wielkości borówki czarnej tylko że lekko wydłużone i lekko gorzkawe ( mniej słodsze ). O kilogramie z krzaka nie ma mowy nawet o jednorazowym "objedzeniu się" nie ma mowy , a byłabym szczęśliwa z takiego zbioru.
Pytanie moje - jak je zmusić aby chętniej współpraowały ze mną.Faktem jest że rosną w słońcu na dobrej żyznej glebie i regularnie są podlewane. Dwa z trzech czynników są dla nich optymalne, czy coś przeoczyłam ?
jedna z nich to czelabinka
Pytanie moje - jak je zmusić aby chętniej współpraowały ze mną.Faktem jest że rosną w słońcu na dobrej żyznej glebie i regularnie są podlewane. Dwa z trzech czynników są dla nich optymalne, czy coś przeoczyłam ?
jedna z nich to czelabinka
pozdrawiam
Edyta
Edyta
Re: Jagoda kamczacka
Pan Kądziorski z Bydgoszczy przywiózł nasiona z ZSRR, wysiał,rozmnożył i miała to być wspólnakrzysztofkhn pisze:Mirzanie !
Pani Łukaszewska i jagódki to powszechnie znana para, a Pan Kądziorski, to ten pan kontynuator, z okolic W-wy ?
uprawa z panią,ale jak to bywa ze spółkami,coś nie wyszło.W swoim niedużym ogrodzie miał wiele
różnych jagód i przeróżne aktinidie, z siewu.Mógłby być przykładem dla wielu ludzi, którzy mówią,
że nie będą siać,bo trzeba długo czekać. A Pan Bronisław ok. osiemdziesiatki siał drzewa,krzewy,
budował specjalne namioty dla trawy pampasowej,uprawiał zioła.Kontynuator raczej nie.
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jagoda kamczacka
Edytko !
Dokup po jednym krzaczku Atutu i Duetu. Posadź. I zostaw je w spokoju. No, może w lipcu jak będą susze to, raz na tydzień podlej.
A ta dobra ziemia jakie ma pH ?
Dokup po jednym krzaczku Atutu i Duetu. Posadź. I zostaw je w spokoju. No, może w lipcu jak będą susze to, raz na tydzień podlej.
A ta dobra ziemia jakie ma pH ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Jagoda kamczacka
Mam pytanko, czy jagode te mozna uprawiac na balkonie ?
Musielismy sie wyniesc z wynajmowanego ogrodka. Maz wczesniej rozmnozyl pare rosllinek i uparl sie, ze bedzeimy je trzymac na balkonie
Maja szanse zeby zaowocowac?
Musielismy sie wyniesc z wynajmowanego ogrodka. Maz wczesniej rozmnozyl pare rosllinek i uparl sie, ze bedzeimy je trzymac na balkonie
Maja szanse zeby zaowocowac?
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jagoda kamczacka
W zaistniałej sytuacji na pewno tak. Moje jagódki mają dosyć rozbudowany system korzeniowy. Niemniej traktowałbym hodowanie jagódki w doniczce jako sytuacje awaryjną i szukał dla niej miejsca stałego.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.