Moje storczykowe skarby
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko cudowne nowości że też ja nie mogę na takie cuda trafić Żółtasek jest moim faworytem
Co do odontonii to też jestem ciekawa, mam coś podobnego na miltonii
Co do odontonii to też jestem ciekawa, mam coś podobnego na miltonii
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko dopiero dzisiaj ale po prostu szczęka mi opadła .Jeden ładniejszy od drugiego .Philadelphia to też moje marzenie a ten żółto-zielony z czerwonym środkiem ,ach ,cudo .Ostatnio oglądałam takiego na all. Czy ten którego kupiłaś to miniaturka? Chorowitek ma pięknego kwiatka niech się nie wygłupia i da Ci kejkę. Co do pożółkłych liści nic nie doradzę .
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Moje storczykowe skarby
Witaj Agatko
Bardzo piękna sesja foto Twoich nowości .Dla mnie nr 1 wśród zakupionych storczyków jest Phalaenopsis Philadephia , ale to tylko moje odczucia.
Teraz Agatko jeśli chodzi o zmiany chorobowe na Twoim podopiecznym to stawiał bym na wczesne stadium Fytoftorozy ,choć mogę się mylić bo przy różnorodności chorób grzybowych ,wirusowych i bakteryjnych to tylko specjaliści mogą dać ostateczną odpowiedź po bardzo szerokich badaniach..
Ale do rzeczy jeśli to ta infekcja chorobowa to:
Fytoftorozy można zwalczyć jedynie w początkowym stadium rozwoju, usuwając zainfekowaną część storczyka i wykonując oprysk. Jeżeli infekcja dotarła do centralnej części rośliny, prawdopodobieństwo wyleczenia jest znikome.
Do walki z tą groźną chorobą zalecane są środki ochrony:
- Biosept 33 SL- 0,1%, Kupromet 45 WG- 0,35%, Biochikol-K AL- 1%, Sandofan Manco 64 WP- 0,2%.
Powodzenia w ratowaniu storczyka
Bardzo piękna sesja foto Twoich nowości .Dla mnie nr 1 wśród zakupionych storczyków jest Phalaenopsis Philadephia , ale to tylko moje odczucia.
Teraz Agatko jeśli chodzi o zmiany chorobowe na Twoim podopiecznym to stawiał bym na wczesne stadium Fytoftorozy ,choć mogę się mylić bo przy różnorodności chorób grzybowych ,wirusowych i bakteryjnych to tylko specjaliści mogą dać ostateczną odpowiedź po bardzo szerokich badaniach..
Ale do rzeczy jeśli to ta infekcja chorobowa to:
Fytoftorozy można zwalczyć jedynie w początkowym stadium rozwoju, usuwając zainfekowaną część storczyka i wykonując oprysk. Jeżeli infekcja dotarła do centralnej części rośliny, prawdopodobieństwo wyleczenia jest znikome.
Do walki z tą groźną chorobą zalecane są środki ochrony:
- Biosept 33 SL- 0,1%, Kupromet 45 WG- 0,35%, Biochikol-K AL- 1%, Sandofan Manco 64 WP- 0,2%.
Powodzenia w ratowaniu storczyka
- darek p
- 500p
- Posty: 527
- Od: 11 lip 2010, o 23:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie ok. Wieruszowa
Re: Moje storczykowe skarby
Piękne nowości Agatko.Woskowiec jest niesamowity, takiego kiedyś spotkać...Fikołek faktycznie uroczy miejmy nadzieję że doczekasz się dzieciaczka.
moje storczyki http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=38721" onclick="window.open(this.href);return false;
- akwarybka
- 500p
- Posty: 577
- Od: 23 maja 2010, o 01:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Norwich / Anglia
Re: Moje storczykowe skarby
Ale wspaniałe nowości
Re: Moje storczykowe skarby
Arletko ja tez przez znaczny czas marudziłam ze wszelakie cuda storczykowe, te najbardziej wymarzone mnie omijają... no cóż wygląda na t, że do czasu... pewnie i tak będzie u Ciebie
Dusiu pewnie masz rację z ta valerą woskowa, czy nie i tak ciągle chodzę i się nią zachwycam:)
Kasiu(katarzynka575) dziękuję za miłe słowa
Marku na razie obcięłam to co było chore u tej odontonii, spryskałam przeciwgrzybicznie Topsinem (bo nic innego nie miałam), na razie nie widzę by coś się tam gorszego działo...zobaczymy... Dziękuję za rady
Darku, Basiu dziękuję
Jako, że w weekend miałam piękne słoneczko pobiegałam trochę z aparatem i zanudzę Was dzisiaj zdjęciami
Na początek woskowy pomarańczek - przedłużenie pędu sklepowego
Ubrany w perły
Puszcza nowy listek
Woskowy piegusek bez stożka wzrostu - też kwitnienie z przedłużenia, z utęsknieniem czekam na keiki...zastanawiam się (jako że ma zielony pęd) nad zastosowaniem keiki paste...
Fikołek już sobie "odfiknął"
]
Z perełką
Ciapek - moje kwitnienie, też ostatnio coś zmizerniał, od jakiegoś czasu zatrzymał wzrost młodego liścia sercowego
"Philadelphia" się opala
C.D.N.
Dusiu pewnie masz rację z ta valerą woskowa, czy nie i tak ciągle chodzę i się nią zachwycam:)
Kasiu(katarzynka575) dziękuję za miłe słowa
Marku na razie obcięłam to co było chore u tej odontonii, spryskałam przeciwgrzybicznie Topsinem (bo nic innego nie miałam), na razie nie widzę by coś się tam gorszego działo...zobaczymy... Dziękuję za rady
Darku, Basiu dziękuję
Jako, że w weekend miałam piękne słoneczko pobiegałam trochę z aparatem i zanudzę Was dzisiaj zdjęciami
Na początek woskowy pomarańczek - przedłużenie pędu sklepowego
Ubrany w perły
Puszcza nowy listek
Woskowy piegusek bez stożka wzrostu - też kwitnienie z przedłużenia, z utęsknieniem czekam na keiki...zastanawiam się (jako że ma zielony pęd) nad zastosowaniem keiki paste...
Fikołek już sobie "odfiknął"
]
Z perełką
Ciapek - moje kwitnienie, też ostatnio coś zmizerniał, od jakiegoś czasu zatrzymał wzrost młodego liścia sercowego
"Philadelphia" się opala
C.D.N.
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko ale na ranną pobudkę dałaś po oczach. Teraz pójdę po zakupy i będę szukać nowego falka. Wspaniałe woskowe i ciapek, jakoś nie mogę na nie nigdzie trafić, bajeczna philadelfia. Poza tym piękne robisz zdjęcia.
- agata06
- 1000p
- Posty: 1546
- Od: 17 wrz 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: Moje storczykowe skarby
Cudnie kolorowo u Ciebie i ile kwiatów
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości by żyć, pokonywać choroby i umierać w spokoju.
ZAPRASZAM
ZAPRASZAM
Re: Moje storczykowe skarby
Asiu(mis20) udanych łowów zatem
Agatko - dziękuję za odwiedzinki
Ciąg dalszy zdjęć:
Mój jedyny do tej pory białasek
Nieoznaczony "valerowaty" przybrany w perły
Trochę zdjęć parapetowych
Falek o nieokreślonym przeze mnie kolorze
i przedłużenie jego pędu
Seledynowy - kwitnie praktycznie odkąd go mam, na tym pędziku zaczyna formować pączki na przedłużeniu
Tutaj moje słoneczko z pączkami na odbiciu - jedyny przypadek u mnie, w którym - po kilkumiesięcznej aklimatyzacji ruszyło ze wzrostem coś, co bylo "lekko ruszone" w momencie zakupu. Zawsze do tej pory, kiedy kupowałam cos z wykluwającym się pędem u podstawy lub z oczka, po jakimś czasie owy "cosiek" zasychał, więc z tego co tu się dzieje radość bardzo wielka
Bordowy w końcu puszcza pierwszego u mnie listka
Rosnące w zastraszającym (ale i cieszącym oczy) tempie keiki u fioletowego i jego pączki na jednym z odbić
Keiki na "sąsiadkowym" tez sobie rosną...
I na koniec cudo które spotkałam w sobotę...znowu w OBI. Nie wiem jak to się dzieje, ale akurat teraz, kiedy wskazane u m nie trochę przystopować z nowymi nabytkami ciągle spotykam jakieś cuda które mnie powalają na kolana...
Jest lekko woskowy, kwiatki nieduże - ok. 6cm
Mam nadzieję, że ilość ujęć Was nie zanudziła....
Agatko - dziękuję za odwiedzinki
Ciąg dalszy zdjęć:
Mój jedyny do tej pory białasek
Nieoznaczony "valerowaty" przybrany w perły
Trochę zdjęć parapetowych
Falek o nieokreślonym przeze mnie kolorze
i przedłużenie jego pędu
Seledynowy - kwitnie praktycznie odkąd go mam, na tym pędziku zaczyna formować pączki na przedłużeniu
Tutaj moje słoneczko z pączkami na odbiciu - jedyny przypadek u mnie, w którym - po kilkumiesięcznej aklimatyzacji ruszyło ze wzrostem coś, co bylo "lekko ruszone" w momencie zakupu. Zawsze do tej pory, kiedy kupowałam cos z wykluwającym się pędem u podstawy lub z oczka, po jakimś czasie owy "cosiek" zasychał, więc z tego co tu się dzieje radość bardzo wielka
Bordowy w końcu puszcza pierwszego u mnie listka
Rosnące w zastraszającym (ale i cieszącym oczy) tempie keiki u fioletowego i jego pączki na jednym z odbić
Keiki na "sąsiadkowym" tez sobie rosną...
I na koniec cudo które spotkałam w sobotę...znowu w OBI. Nie wiem jak to się dzieje, ale akurat teraz, kiedy wskazane u m nie trochę przystopować z nowymi nabytkami ciągle spotykam jakieś cuda które mnie powalają na kolana...
Jest lekko woskowy, kwiatki nieduże - ok. 6cm
Mam nadzieję, że ilość ujęć Was nie zanudziła....
Pozdrawiam, Agata
Moje storczykowe skarby
Moje storczykowe skarby
- mis20
- 1000p
- Posty: 2422
- Od: 6 lis 2010, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko zanudziła? Są po prostu cudne! Co jeden to ładniejszy od drugiego. U mnie niestety nigdzie nie ma takich piękności. Zaraz się ubieram i ruszam szukać storczyków. Nie wrócę do domu jak nic nie kupię.
- Henrykbb
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1660
- Od: 28 lut 2010, o 13:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko,ale nas uraczyłaś widokami !
To już nie wiosna ale lato.
Cudnie u Ciebie.
To już nie wiosna ale lato.
Cudnie u Ciebie.
- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko ależ zanudzaj nas tak częściej Cudowne zdjęcia i perełki na nich pokazane
Re: Moje storczykowe skarby
Agatko! Dzięki za info w sprawie Philadelphii!
Taka jak Twoja zamieszkała również ze mną! Bardzo się cieszę.
Zdjęcia falków obłędne!
Renia
Taka jak Twoja zamieszkała również ze mną! Bardzo się cieszę.
Zdjęcia falków obłędne!
Renia