Karczownik,kret, nornica czy... - 2cz.(2007.06.28 - do 2011.11.06)

Nie wiesz gdzie rozpocząć przygodę z Naszym Forum ? Zacznij właśnie od tej sekcji !
Zablokowany
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Też takiej używam od kilku lat, kiedyś była tańsza ale moja nie ma marki :wink:
Jak dotąd jest to najskuteczniejsza z używanych przeze mnie metod na krety (choć bezwzględna..).
Ta płytka powinna być raczej ustawiona pomiędzy szczypcami i opierać się o te poprzeczki, wtedy kret przechylając ją w tunelu powoduje jej wypadnięcie i ciach :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

DANUSIU W poszukiwaniu nornicy, czy kreta należy dokopać się do podziemnego poziomego korytarza którymi stworzenia te patrolują okolice w poszukiwaniu pożywienia. Ten korytarz jest najczęściej usytuowany na głębokości ok 20 cm ,a szukać go należy w linii prostej pomiędzy jednym a drugim kretowiskiem .

Operacja polega na tym że odkrywamy kawałek tego korytarza i tam to wszczepiamy ( jak"by passy" ) plastikową pułapkę z zapadkami lub ustawiamy (pokazaną na zdjęciu) łapkę w takiej pozycji jaką widzimy na drugim zdjęciu od góry.

Prezentowana łapka ma tę przewagę nad rurką z zapadkami że jej kret nie zapcha ( co się często zdarza w pułapce rurkowej), bo gdy tylko dotknie metalowej blaszki ( z otworkiem) , a posuwa się do przodu z siłą czołgu, to zruszenie blaszki uwalnia sprężyny powodując zwarcie rozstawionych nożyc. Wadą jest to że z tego zwarcia zwierze nie wychodzi z życiem, co często mu się udaje po wejściu do pułapki rurkowej z zapadkami.
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2689
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Przekonaliście mnie chłopcy do zakupu tego ustrojstwa ,jak to nie pomoże ,to...kapituluję!
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Z moich doświadczeń wynika, że bardziej cwane sztuki radzą sobie i z tą pułapką.
Potrafią zapchać ją ziemią, podkopać się niżej lub po prostu się nie złapać :wink:
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2689
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

No,weź mnie nie strasz, Maciek! Pozostaje mi mieć nadzieję,że u mnie same nornice-gamonie :;230 :;230
Serdecznie pozdrawiam Danuta
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Suppa pisze:Z moich doświadczeń wynika, że bardziej cwane sztuki radzą sobie i z tą pułapką.
Potrafią zapchać ją ziemią, podkopać się niżej lub po prostu się nie złapać :wink:
TAK MAĆKU, radzą sobie ale z pułapkami z plastikowych rurkami posiadającymi zapadki, te rzeczywiście zapychają, ale zapychają z winy zakładającego pułapki, bo niedostatecznie oczyszczą z ziemi po dokopaniu się do podziemnych korytarzy.

Takie "numery" odpadają przy pokazywanej łapce "zatrzaskowej". Jak pewnie często zauważałeś podczas oczyszczania pułapek "rurkowych" jest tam mocno ubita ziemia, co świadczy o determinacji kreta pchającego zalegającą w korytarzu ziemię z siłą "czołgu".

By zadziałała pokazywana pułapka wystarczy niewielki poziomy nacisk, czy po tym nacisku kret zdąży się wycofać i uniknąć "kleszczy" to raczej wątpię.

Ja w swojej walce z kretami już zdążyłem zdobyć duże doświadczenie w precyzyjnym zainstalowaniu "pułapki rurkowej", tak by unikać "zapychania pułapki rurkowej" , ale zdarza mi się od czasu do czasu upier..... kret który sobie kpi ze mnie i ciągle zapycha mi pułapki rurkowe, to dla takich upier....... kretów , których już nie można " resocjalizować" zakupiłem taką łapkę.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2022
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

To prawda, skuteczność rurki a także tych szczypiec w dużej mierze zależy od prawidłowego zamontowania.
Ale raz trafił mi się taki delikwent, który podkopywał się pod pułapką za każdym jej ponownym ustawieniem coraz głębiej :;230
Generalnie staram się przymykać oko na poczynania kretów, dopiero jak trafi się jakiś bezczelny albo poczynią zbyt duże spustoszenie na rabatach czy w warzywniku używam tej pułapki.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
kamykkamyk2
500p
500p
Posty: 543
Od: 26 gru 2010, o 08:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Tadeusz48 - myślę że opisałeś instalację pułapki rurkowej bardzo dokładnie, a ja to w pełni potwierdzam. Jak również to, że rzeczywiście, czasami trafi się kret -cwaniak, więc zastosowanie tych szczypiec może być jedynym ratunkiem.... Nie stosowałem ich jeszcze, ale chyba zakupię. ;:108 ;:108 ;:108
Pozdrawiam kamyk

Ogród kamyka
tadeusz48
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3403
Od: 5 wrz 2007, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Jako że teraz, na "przednówku" moje nornice są najbardziej głodne, dzisiaj rozłożyłem na ich widocznych na śniegu trasach i w pobliżu otworów w ziemi dziewięć karmników ( podstawki do kwiatów nakryte z góry większym naczyniem) z granulatem.


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
fanatic
100p
100p
Posty: 120
Od: 9 paź 2006, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

czy stosował ktoś taki środek jak NIEMAZIN lub POLYTANOL GR

mam pytanie jak się je stosuje, wrzucam do nory kreta i zasypuje jak długo wydziela się gaz ?

gdzie można zakupić jeden z tych preparatów i który jest skuteczniejszy

dziękuję za opinie :) :D
regulamin
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Fanatic
Jeśli chodzi o POLYTANOL GR, to może i jest skuteczny, ale jeśli masz dużą działkę, to będziesz musiał troszkę pieniędzy wydać. Ja kupiłam puszkę (w środku nie ma luzem granulatu, tylko są dwa woreczki foliowe z porcjami środka) za prawie 180zł. Na dużo to nie wystarczyło. Odpuściłam sobie tą metodę, bo nie stać mnie na zakup kilkunastu puszek, żeby wsypać do każdej dziury. Dodam że po wysypaniu środka w kretowiska, wieczorem zaczęła padać mżawka. Będąc już w domu słyszeliśmy tylko wybuchy, gdy granulki dostały wilgoci ;)
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Awatar użytkownika
fanatic
100p
100p
Posty: 120
Od: 9 paź 2006, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

Nutka81 a powiedz mi takie rzeczy: te opakowanie na jaką powierzchnie starczyło ?? oraz jaki był efekt po tym zabiegu :) ??
regulamin
Awatar użytkownika
Nutka81
1000p
1000p
Posty: 2806
Od: 13 maja 2010, o 13:01
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kret, nornica czy... - 4cz.

Post »

fanatic pisze:Nutka81 a powiedz mi takie rzeczy: te opakowanie na jaką powierzchnie starczyło ?? oraz jaki był efekt po tym zabiegu :) ??
Wiesz...nie powiem ci dokładnie na ile to starczyło. Wsypywałam po trochę do każdego kretowiska. Wystarczyło na trawnik z jednej strony domu. I muszę powiedzieć, że taka ilość dała mizerne skutki. Bo za parę dni były kolejne kopce na trawniku :( Pewnie trzeba określona ilość wsypywać do każdej z dziur, na opakowaniu było napisane ale nie pamiętam. W każdym bądź razie, aby był jakiś efekt, trzeba by całą działkę naokoło obsypać granulkami (każde kretowisko), a na to poszło by tyyyyyle kasy, że chyba bym się wściekła gdyby nie poskutkowało. Póki co nie mam takich funduszy aby ryzykować, tym bardziej niepowodzenie ;)
Pozdrawiamy! Małgosia i Nutka :wit
Nutkowy ogród...czyli "ogary lubią kwiatki"...>> Cz.1 <<,>> Cz.2 <<,>> cz.3 <<
>>Róże Nutki << >>Nutkowe kwiatki doniczkowe<<
Zablokowany

Wróć do „Supersekcja HOT. Wybrane, najciekawsze tematy Forum - START -”