Narcyzy,żonkile - cz. 1

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3612
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Podobno też pięknie zwą się: Poetikus.
Waleria
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Nie sądzę żeby to były "Poetikus"... Poetikus mają drobniejsze kwiaty, i prawie czerwoną krawędź przykoronka, który jest nieduży i dość "płaski".

Po przejrzeniu kilkuset zdjęć w internecie najbliżej moim zdaniem jest odmiana "Flower record", ale czekam że może ktoś rozpozna :)

W międzyczasie kolejny ładny kwiatek:
(chyba "Rip van Winkle")
Obrazek
Awatar użytkownika
Dynka
500p
500p
Posty: 520
Od: 4 sty 2008, o 22:14
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Nic im nie bedzie , podczas odwilży wkopywałam cebulaki które kret wywalił na wierzch, czosnki miały zielone cebulki, szafirki, narcyzy, tulipany , do zabicia ten zwierzak normalnie. :(

A obcinanie kwietow nie szkodzi , tylko dobrze jest zostawic mozliwie dlugi pęd , czyli ciąć krótko, i oczywiście bez liści.

Natomiast ogławianie , w celu pozbycia sie nasienników jest wręcz konieczne by nie osłabiać cebulek.
Nie zawsze to co jest lżejsze jest przyjemniejsze!
Mój ogród...
Moje donice
Cebule Kwiatowe
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 162
Od: 28 wrz 2010, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Narcyzy są mrozoodporne i nie boją sie lekkich mrozów liście też .Gorzej jak będą większe mrozy to należy okryć, jak są przechłodzone można po kilka brać do mieszkania ustawic w najchłodniejszym miejscu obficie podlewać aż zakwitną na przedwiośniu.Temperatura przed kwitnieniem nie może przekraczac 18stopni bo wybiegną i się wyłożą. Po przekwitnieniu na wiosnę wyjąć z bryłą korzeniową z doniczek i posadzic na stałe miejsce w ogrodzie. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4607
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Muszę się zgodzić z Locutus , że pozostawienie przekwitniętych łodyżek kwiatowych nie przeszkadza narcyzom , u mnie w większości ogródków nikt ich nie obcina a narcyzy mają wszyscy piękne co roku i coraz więcej :wink: . Ja jednak obcinam łodyżki dla większej estetyki :P . Wkleję kilka swoich :

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

No więc sprawa braku przyrostu naturalnego moich żonkili nadal pozostaje zagadką :(
Precyzując , rosną na klombie o średnicy ok. 5 m podniesionym 40-50 cm nad poziom działki , w części między dwoma azaliami. Ziemia jest żyzna , bo pojawiają się często pokrzywy i dwa razy do roku sypię azofoskę. Żonkili nie ścinam , bo nie będę sobie robił wstydu przed żoną że mam ich aż :oops: 10 :oops: od trzech sezonów.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Zibi - w sprawie żonkili zgodzam się z Locutus i Tulipan998 - pozostawienie łodyżek kwiatowych nic a nic nie przeszkadza tym kwiatom ;:108

Tu gdzie mieszkam, żonkile są bardzo popularne na wiosnę. I rosną wiosną dosłownie wszędzie! Przy autostradach, na skwerach i klombach, na ogromnych połaciach na obrzeżu miasta ! Posadzone są na trawnikach ;:108
Wiosną jak kwitną, bardzo efektownie wyglądają takie łany żonkili :D
Jest ich naprawdę duzo i .... nikt ich nie dogląda, i nie obrywa przekwitniętych kwiatostanów.

Jak przekwitną, to podczas koszenia trawników miejsca z żonkilami są omijane. Ten czas jest potrzebny cebulom na zebranie i zmagazynowanie sił na następny rok ;:108 Dopiero jak zżółkną liście, to dopiero wtedy koszone są całe trawniki.

Może za szybko usuwasz wszystkie liście po przekwitnięciu żonki i nie dajesz im czasu na odżywienie cebul???
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

w ogóle ich nie obcinam. Tak jak piszesz , staram sie im nie przeszkadzać :roll:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

No to niestety nie mam innego pomysłu....... :(
Awatar użytkownika
esony1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1302
Od: 27 lis 2010, o 20:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wawa

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

to tylko gdybanie.. ale napisałeś że Twoje żonkile rosną pomiędzy azaliami .... ? może kwaśny odczyn gleby jest przyczyną braku przyrostu nowych cebul ? Sprawdź pH

doczytałam w necie "Wymagania: ? umiarkowane słońce ? pełne słońce ? gleba słabo kwaśna ? o obojętnym pH ? zasadowa, z wapniem ? gleba lekka, piaszczysta ? średnio zwięzła ? podłoże umiarkowanie żyzne ? żyzne " koniec cytatu
pozdrawiam
Edyta
Awatar użytkownika
Zibi_41
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2556
Od: 11 maja 2010, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk - Bytom

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

U koleżanki , w tej samej ziemi , bo razem ja przywoziliśmy te same żonkile ładnie się rozrosły , więc to też niestety nie to. Zaczynam zastanawiać się nad jakimś gryzoniem , ale czy możliwe że nie zniszczyłby wszystkich cebul i nie interesował się tulipanami i szafirkami :?: :roll:
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Nie sądzę aby to był gryzoń. Gryzoń tulipanami i szafirkami zainteresowałby się w pierwszej kolejności. A poza tym według moich obserwacji gryzonie nie jedzą narcyzów.
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4607
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Re: Żonkile i narcyzy

Post »

Zibi_41 - Dziwna sytuacja z Twoimi narcyzami :? . A może one są posadzone zbyt głęboko ? , czytałem że zbyt głębokie sadzenie cebul może spowodować że nie zakwitną . Ja sadzę zawsze płyciej niż to jest zalecane , najczęściej z lenistwa :oops: ;:224 :;230 , ale żadna zima im nie zaszkodziła :wink: . Dodatkowo narastające cebule przybyszowe mogą je wypychać w głąb . Ja bym mimo wszystko się za nie zabrał w czerwcu i wykopał wszystkie żeby zobaczyć co jest grane :wink: , być może im też jednak ziemia nie odpowiadać.. .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”