Gosiu , jak woreczki będą miały perforację , cebulki na pewno nie zgniją.Margo2 pisze:Czy cebulki nie zgniją w foliowych torebkach?mirzan pisze:Cebul lilii nie suszy się! Włóż do woreczka foliowego i zasyp torfem.A na ten kawałek łodygi w ogóle nie zwracaj uwagi.
Lilie - uprawa Cz.1
Re: Lilie - uprawa
Pozdrawiam,Małgorzata
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Lilie - uprawa
Kiedy kupowałam lilie orientalne sprzedawca twierdził, że nie wykopuje się ich na zimę i rzeczywiście przetrwały bez większych problemów. Natomiast problem mam n azjatyckimi. Wychodzą i zanikają- czy możliwe, że padają ofiarą ślimaków. Mam ich trochę ale nie wiem, czy te żarłoki degustują w liliach.
Paulina
Re: Lilie - uprawa
Nornice nie ślimaki.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Lilie - uprawa
A propos postu Paoli
Wykaz zwierzątek gustujących w liliowej diecie- czyli co nam zżera lilie.
Nornice i myszy zjadają cebule i potrafią zdziesiątkować uprawę.Najgrożniejsze w lekkie ,bezśnieżne zimy.Jedyny sposób zabezpieczenia się przed nimi to sadzenie cebul w koszyczkach lub donicach. Posiadanie na stanie łownego, głodnego kota.
Poskrzypka ostro pomarańczowy, niewielki chrząszcz z rodziny stonkowatych. Składa jaja na spodniej stronie liści. Jej larwy niewielkie otoczone śliską ,ciemną kulką własnych odchodów żerują na liściach. Przeważnie na końcach liści ,pod spodnią stroną.Najłatwiej je wykryć kucając i spoglądając pod spód liści.
Poskrzypkę zwalczamy Actellic 50 EC ( 0,1%) lub zbieramy ręcznie robiąc dwukrotny , rano i około 17godz,obchód.Zbieramy tak poskrzypkę jak i jej żarłoczne larwy. Jest to zajęcie dla bardziej odpornych osób jako ze łapanie larw w ręce i ich eksterminacja nie jest apetyczna i co wrażliwsze panie może przyprawić o mdłości- mnie nie przyprawia.
Ostępka lilianka jej larwy żerują w pąkach kwiatowych powodując ich gnicie i zasychanie.
Uszkodzone pąki obrywamy i palimy.
Prewencyjnie w okresie tworzenia się pąków kwiatowych stosujemy oprysk Basudin 25 EC ( 0,1%).
Wciornastek liliowiec niewielki,czarnobrunatny, ruchliwy owad. Powoduje powstawanie drobnych plam na liściach i ich pożniejsze żółknięcie.
Stosujemy Decis2,5 EC (0,05%), Primor 30 DP (0,1%)
Mszyce jak postępować z nimi ogólnie wiadomo.
Następny post będzie o chorobach grzybowych i wirusowych.
Kaśka
Wykaz zwierzątek gustujących w liliowej diecie- czyli co nam zżera lilie.
Nornice i myszy zjadają cebule i potrafią zdziesiątkować uprawę.Najgrożniejsze w lekkie ,bezśnieżne zimy.Jedyny sposób zabezpieczenia się przed nimi to sadzenie cebul w koszyczkach lub donicach. Posiadanie na stanie łownego, głodnego kota.
Poskrzypka ostro pomarańczowy, niewielki chrząszcz z rodziny stonkowatych. Składa jaja na spodniej stronie liści. Jej larwy niewielkie otoczone śliską ,ciemną kulką własnych odchodów żerują na liściach. Przeważnie na końcach liści ,pod spodnią stroną.Najłatwiej je wykryć kucając i spoglądając pod spód liści.
Poskrzypkę zwalczamy Actellic 50 EC ( 0,1%) lub zbieramy ręcznie robiąc dwukrotny , rano i około 17godz,obchód.Zbieramy tak poskrzypkę jak i jej żarłoczne larwy. Jest to zajęcie dla bardziej odpornych osób jako ze łapanie larw w ręce i ich eksterminacja nie jest apetyczna i co wrażliwsze panie może przyprawić o mdłości- mnie nie przyprawia.
Ostępka lilianka jej larwy żerują w pąkach kwiatowych powodując ich gnicie i zasychanie.
Uszkodzone pąki obrywamy i palimy.
Prewencyjnie w okresie tworzenia się pąków kwiatowych stosujemy oprysk Basudin 25 EC ( 0,1%).
Wciornastek liliowiec niewielki,czarnobrunatny, ruchliwy owad. Powoduje powstawanie drobnych plam na liściach i ich pożniejsze żółknięcie.
Stosujemy Decis2,5 EC (0,05%), Primor 30 DP (0,1%)
Mszyce jak postępować z nimi ogólnie wiadomo.
Następny post będzie o chorobach grzybowych i wirusowych.
Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1654
- Od: 10 lis 2008, o 00:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Lilie - uprawa
CHOROBY GRZYBOWE
Szara Pleśń owalne, żółte plamy na liściach, mogą występować też na kwiatach
Euparen(0,25%), Kaptan (0,2%)
Rdza liści na spodzie liścia żółtobrązowe uwypuklenia.
Baycor, Bayleton
Zgnilizna podstawy cebul i fuzarioza porażona piętka i nasady łusek cebul.Powoduje zamieranie całych roślin.
Przyczyną jest za duża wilgotność podłoża.Stosować przepuszczalny drenaż pod cebule.
Moczyć cebule 30 min w Benlate (0,2%).
CHOROBY WIRUSOWE
Utajony wirus lilii choroba przebiega bezobjawowo . Dopiero przy silnym zakażeniu występują jasne smugi na liściach i ich kędzierzawość.
Wirus mozaiki ogórka chlorotyczne plamy występujące wzdłuż nerwów liścia.
Wirus pstrości tulipana brunatne ,pierścieniowe plamy na cebuli, mozaika na liściach.
Wirus nekrotyczny kędzierzawki tytoniu kędzierzawość liści.
W przypadku wystąpienia porażenia wirusem rośliny natychmiast wykopujemy i palimy. Nie próbujmy je ratować, jest to nie możliwe i grozi zainfekowaniem innych roślin.
Choroby wirusowe przenoszone są głownie przez mszyce i to je zwalczajmy.
Zapobiegawczo nie sadzimy lilii po tulipanach, ogórkach, tytoniu.
Kaśka
Szara Pleśń owalne, żółte plamy na liściach, mogą występować też na kwiatach
Euparen(0,25%), Kaptan (0,2%)
Rdza liści na spodzie liścia żółtobrązowe uwypuklenia.
Baycor, Bayleton
Zgnilizna podstawy cebul i fuzarioza porażona piętka i nasady łusek cebul.Powoduje zamieranie całych roślin.
Przyczyną jest za duża wilgotność podłoża.Stosować przepuszczalny drenaż pod cebule.
Moczyć cebule 30 min w Benlate (0,2%).
CHOROBY WIRUSOWE
Utajony wirus lilii choroba przebiega bezobjawowo . Dopiero przy silnym zakażeniu występują jasne smugi na liściach i ich kędzierzawość.
Wirus mozaiki ogórka chlorotyczne plamy występujące wzdłuż nerwów liścia.
Wirus pstrości tulipana brunatne ,pierścieniowe plamy na cebuli, mozaika na liściach.
Wirus nekrotyczny kędzierzawki tytoniu kędzierzawość liści.
W przypadku wystąpienia porażenia wirusem rośliny natychmiast wykopujemy i palimy. Nie próbujmy je ratować, jest to nie możliwe i grozi zainfekowaniem innych roślin.
Choroby wirusowe przenoszone są głownie przez mszyce i to je zwalczajmy.
Zapobiegawczo nie sadzimy lilii po tulipanach, ogórkach, tytoniu.
Kaśka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7669
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Lilie - uprawa
KASIU
Częst bywałam w Twoim wątku, śladu nie pozostawialam. Przyszedł czas, że się ojawiłam
To właśnie od Ciebie zaraziłam się w ubiegłym roku chorobą liliową.
Jak zrobiłam zakupy u Pana Pajdy, to miałam problem z posadzeniem, była już dość póżna, czasu na przemyślenie mało a zima za pasem. Mimo wszystko sezon liliowy sprawił mi wielką radość.
Dzisiaj zaczynam u Ciebie pogłębiać wiedzę o ich pielęgnacji i ochronie Tobie za szeroką wiedzę.
Pozdrawiam i będe tutaj częstm gościem
Częst bywałam w Twoim wątku, śladu nie pozostawialam. Przyszedł czas, że się ojawiłam
To właśnie od Ciebie zaraziłam się w ubiegłym roku chorobą liliową.
Jak zrobiłam zakupy u Pana Pajdy, to miałam problem z posadzeniem, była już dość póżna, czasu na przemyślenie mało a zima za pasem. Mimo wszystko sezon liliowy sprawił mi wielką radość.
Dzisiaj zaczynam u Ciebie pogłębiać wiedzę o ich pielęgnacji i ochronie Tobie za szeroką wiedzę.
Pozdrawiam i będe tutaj częstm gościem
- ultraviolet
- 200p
- Posty: 310
- Od: 1 kwie 2010, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lilie - uprawa
Zrazić się na liliomanię nie jest trudno .
Moja zaczęła się od jednej cebulki zakupionej w sklepie ogrodniczym. Dziś mam ich tak dużo , że nawet nie zdaję sobie sprawy ile ich jest w ogrodzie.
Dodam, że sezon na zamówienia u Pana Pajdy już się zaczął
Pozdrawiam.
Moja zaczęła się od jednej cebulki zakupionej w sklepie ogrodniczym. Dziś mam ich tak dużo , że nawet nie zdaję sobie sprawy ile ich jest w ogrodzie.
Dodam, że sezon na zamówienia u Pana Pajdy już się zaczął
Pozdrawiam.
Re: Lilie - uprawa
Zapisz się jeszcze do Dolnośląskiego Towarzystwa Miłośników Lilii.Spotkania raz na kwartał
w botaniku.
w botaniku.
Re: Lilie - uprawa
Witam wszystkich miłośników lilii. Na wiosnę kupiłam jedną cebulkę lilii, po przekwitnięciu wyjęłam ją z ziemi i poobrywałam cebulki przybyszowe tak to się chyba nazywa (takie malutkie na samym dole łodygi), poprawcie mnie jeśli się mylę. Te małe cebulki włożyłam do doniczki do ziemi i na zimę wstawiłam do piwnicy, poszłam dzisiaj posprawdzać cebule i zauważyłam że te cebulki już powychodziły z ziemi. Nie wiem co mam z nimi robić, czy zostawić w piwnicy niech rosną, czy wynieść do chłodniejszego, jasnego pomieszczenia. Poradźcie mi.
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13455
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Lilie - uprawa
Bez światła łodygi będą białe.
Re: Lilie - uprawa
Właśnie takie się robią. Czy jak wyniosę je teraz do jasnego pomieszczenia to nic im się nie stanie?
Anka
Ogród Anki
Ogród Anki