Kawa,herbata /fusy jako nawóz do ogrodu
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 30 paź 2010, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Kawa,herbata /fusy jako nawóz do ogrodu
Czy ktoś słyszał, aby fusami od kawy nawozić ogród? Wiem, że można rozcieńczonymi fusami podlewać rośliny pokojowe, ale ponoć fusy mają sporo azotu i wydaje się logiczne, że mogą się nadawać do nawożenia warzyw Proszę o komentarze
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Koleżanka podlewa fusami różaneczniki i bardzo to poleca.
Z tego co wiem to wszystkie kwasolubne lubią kawkę
Z tego co wiem to wszystkie kwasolubne lubią kawkę
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 18
- Od: 30 paź 2010, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Czyli kawa zakwasza ziemię ? W takim wypadku do warzyw nie za bardzo.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6513
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Wszystkie fusy, tak kawowe, jak herbaciane (wyparzone liście) dokładam do kompostownika.
Przy założeniu, że kompostuje się w nim wszystkie resztki roślinne (liście, patyki, kora, trawa, obierki i ogryzki, popiół z kominka czy grilla itp), ew. wpływ zakwaszający (czy w drugą stronę - odkwaszający) poszczególnych składników kompostu jest minimalny. Kompost różnorodny ma chyba pH uśrednione czyli plus minus obojętne?
Przy założeniu, że kompostuje się w nim wszystkie resztki roślinne (liście, patyki, kora, trawa, obierki i ogryzki, popiół z kominka czy grilla itp), ew. wpływ zakwaszający (czy w drugą stronę - odkwaszający) poszczególnych składników kompostu jest minimalny. Kompost różnorodny ma chyba pH uśrednione czyli plus minus obojętne?
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- ---
- Posty: 1818
- Od: 5 sty 2009, o 10:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Ja wylewam zawartosć kubka po kawie pod borówkę.
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Odnawiam wątek z pytaniem pod co można wysypywać fusy z kawy.
Rozumiem, że pod borówkę, róże, różaneczniki i co jeszcze?
O pewnie jeszcze wrzosy ...
Rozumiem, że pod borówkę, róże, różaneczniki i co jeszcze?
O pewnie jeszcze wrzosy ...
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Od jesieni sypię fusy kawowe w części warzywnej. Zobaczymy, czy będą efekty.
- Aisyrk
- 1000p
- Posty: 1195
- Od: 18 sie 2008, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
A jeśli ktoś pije kawę z mlekiem i cukrem? Czy nie zachęci słodkimi fusami mrówek czy jakiegoś innego paskudztwa?
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Ile kilogramów na 1 metr kwadratowy?cccc1969 pisze:Od jesieni sypię fusy kawowe w części warzywnej. Zobaczymy, czy będą efekty.
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Też się nad tym zastanawiałem. I chyba trochę tam te mrówczane łobuzy się zbierająAisyrk pisze:A jeśli ktoś pije kawę z mlekiem i cukrem? Czy nie zachęci słodkimi fusami mrówek czy jakiegoś innego paskudztwa?
Mirzan w granicach 0,75-1 kg max kawy na miesiąc w moim przypadku chyba,że zbierać zlewki z restauracji , tylko tam to oszczędzają na kawie , taka słabiota, że się mało filiżanka sama nie przewróci
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Mrówki radzą sobie bez cukru i bez mleka,wszędzie pełno tego narodu.
Kilogram fusów miesięcznie,to bez własnej knajpy nie obejdzie się,a śladu na ziemi i tak
nie będzie.Nasypałem na próbę do doniczki,jak jest sucho,robi się skorupa,jak wilgotno,
to pleśnieje.
Kilogram fusów miesięcznie,to bez własnej knajpy nie obejdzie się,a śladu na ziemi i tak
nie będzie.Nasypałem na próbę do doniczki,jak jest sucho,robi się skorupa,jak wilgotno,
to pleśnieje.
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Zrobiłem tak samo i tak samo miałem.Zeschło się a potem jak mokro spleśniało jedynie na zewnątrz i mieszać z glebą.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Justka
- 500p
- Posty: 822
- Od: 26 lip 2010, o 18:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Swiętokrzyskie
Re: Kawa jako nawóż do ogrodu
Problem cukru i mleka rozwiązuje się, jak kawa jest z ekspresu czy innego podobnego urządzenia
Każdy ma taki świat, jaki widzą jego oczy.
Jose Saramago
Jose Saramago