Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Clematisy to niezwykłe kwiaty: nie dość, że zdobią swymi różnorodnymi kolorystycznie ( i nie tylko :D ) kwiatami, to jeszcze potem te ich "czuprynki" też są bardzo dekoracyjne. A u Ciebie jest niezła ich kolekcja ;:138
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1405
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelino powojniki bardzo ładnie wyglądają na pergolach i różnego rodzaju podparciach, ach śliczne te Twoje powojniki muszę sobie kilka nabyć, dopisuję do listy chciejstw jak się nie obrazisz :)

pozdrawiam Michał..
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15611
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Witaj, masz piękne clematisy, czy na ostatnim zdjęciu to powojnik tangucki? Sama wysiałam go sobie,ale efekt może będzie za kilka lat,a z 3 sztuk kupionych w biedronce wiosną dwa już kwitną.Miały być każdy inny, okazało się,że jednakowe.Jednak najlepiej kupować w fazie kwitnienie,wtedy nie kupuje się kota w worku.Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Witaj Ewelinko :wit ja chyba przgapiłam Twój aktualny wątek.... :oops: wstyd mi....ale tyle jest nas na forum,że nie nadążąm ;:224
Piękne wakacje miałaś....marzę o takich....i chyba w marzeniach zostanę ;:224
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Witaj Ewelino ! Pokazałaś piękne zdjęcia z urlopu w Toskanii ! Bardzo Ci zazdroszczę tego pobytu, uwielbiam Toskanię... Ogrodami byłam nieco rozczarowana, a Ty ? Wydały mi się niecom zaniedbane.
Byłaś na palio ?? Czytałam w jakimś przewodniku, że to nie jest spektakl dla cudzoziemców, że jest bardzo brutalne. Co o tym sądzisz?
Czy kupiłaś jakieś ozdoby z terrakoty ? Bo zdjęcie się pojawiło...
Powojniki masz piękne...Ja się dopiero do nich przymierzam. Myślę o granatowym.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Izo- Tamaryszku Toskanią zachwycam się o każdej porze roku ( choć nie byłam zimą:)), a co do ogrodów ...masz rację , są zaniedbane. Odnoszę jednak wrażenie ,że w ostatnich latach coś drgnęło, zaczynają się zmiany,co można zaobserwować choćby w nowo zakładanych kwaterach OGRODÓW BOBOLI we Florencji. Ale wszystkie takie prace wymagają sporego nakładu pracy, pieniędzy i ... czasu. Sadzę ,że podobnie , jak to się dzieje obecnie w Czechach , także Włochy stopniowo doprowadzą przynajmniej część posiadanych , przepięknych parków i ogrodów do dawnej świetności.

Tak , byłam w tym roku na PALIO di SIENA, bo byliśmy w tym czasie w okolicach Sieny , a znajomi umożliwili nam wejście na Piazza del Campo ( co tego wieczoru jest bez zaproszeń kupionych duuużo wcześniej praktycznie niemożliwe ). Sam wyścig jest niezwykły, tłum ludzi - przerażający (!) rozkrzyczany, wesoły ale nie brutalny czy agresywny , zaś emocje panujące w całej Sienie nie do opisania. Oczywiście - zupełnie inaczej podchodzą do sprawy turyści - podglądacze , a inaczej rodowici sieneńczycy - to widać. Dla jednych wyścig to zabawa, ciekawostka , dla drugich - sprawa honoru !
W ubiegłym roku miałam okazję być w Sienie podczas głównego wyścigu ( w sierpniu), co prawda nie na placu podczas samej gonitwy , ale w mieście , które żyło tym wydarzeniem ! I to też było kapitalne ! - najpierw barwne pochody, prezentacja reprezentantów 17-tu rywalizujących ze sobą CONTRADE , w średniowiecznych strojach, ulice obwieszone flagami i herbami, muzyka... A po wyścigu - biesiady na placach i placykach miasta ! Na zamontowanych na murach telebimach lub prowizorycznych ekranach(z prześcieradeł) oglądano ponownie wyścig i komentowano jego przebieg . Popatrz na zdj. poniżej - to właśnie taka publiczna biesiada na miejskim placu.

Obrazek

Co do terakoty - tym razem nie zrobiłam wielkich zakupów dla siebie ( wkleję niebawem), ale odwiedziłam kilka sklepów i manufaktur szukając upominków dla rodziny i przyjaciół. No i ... "zachorowałam" na piękne ceramiczne blaty ! Teraz marzy mi się stół z takim barwnym wzorzystym blatem ( jak na zdjęciach).
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

grazynarosa22 pisze:Witaj Ewelinko :wit ja chyba przgapiłam Twój aktualny wątek.... :oops: wstyd mi....ale tyle jest nas na forum,że nie nadążąm ;:224
Grażynko - forum tak nam się rozrosło...nietrudno przegapić jakiś ogród, tym niemniej cieszę się ,że do mnie trafiałaś :)
malgocha1960 pisze:Witaj, masz piękne clematisy, czy na ostatnim zdjęciu to powojnik tangucki?
Nie. To POWOJNIK ALPEJSKI "Willy" , a raczej jego puszyste pomponiki po kwitnieniu.
piterek pisze:Piękne powojniki, masz ich chyba dość sporo - ile łącznie? :)
Kilka ich mam:
1.Powojnik alpejski " WILLY"
2.Powojnik bylinowy " ARABELLA" - nie najlepiej rośnie (za mało światła)
3.Powojnik teksański " PRINCESS DIANA"
4.Powojnik wielkokwiatowy " DOCTOR RUPPEL"
5. - II - - II - " GENERAŁ SIKORSKI"
6. - II - - II - " BŁĘKITNY ANIOŁ"
7. - II - - II - " SYLVIA DENNY"
8. - II - - II - " JAN PAWEŁ II"
9. - II - - II - " GUERNSEY CREAM"
10. - II - - II - " LECH WAŁĘSA"
11. - II - - II - " WARSZAWSKA NIKE"
12. - II - - II - " JERZY POPIEŁUSZKO"
13. - II - - II - " ROUGE CARDINAL"
14. - II - - II - " HAGLEY HYBRID"

Z powyższego wynika ,że mam 14 odmian(niektóre w 2 egzemplarzach) , z czego część rośnie ładnie , a część tak sobie ( najprawdopodobniej mają stanowiska zbyt zacienione, bo taki jest w dużej części mój ogród).
elsi pisze:Ewelino, powojniki w większości rosną na podporach przy murze, ale widzę również jeden pnący się po pniu sosny.
Czy ta odmiana znosi cień ? Ile lat mają Twoje powojniki?
Powojnik , o który pytasz to odmiana bylinowa " Arabella". Rzeczywiście "pnie się " po pniu sosny,choć nie całkiem samodzielnie - powojniki bylinowe nie mają wąsów czepnych i trzeba im pomóc. Na tym pniu mam przymocowaną niewidoczną "drabinkę" z drucików...Teoretycznie ta odmiana znosi lekkie zacienienie , ale z moich obserwacji wynika,że obficiej kwitnie na słońcu i ma wtedy ciemniejsze kwiaty ( tak jest w ogrodzie koleżanki).Ile lat mają moje powojniki ? - A różnie , bo prawie co roku coś dokupowałam( teraz chyba przestanę , bo skończyły mi się wolne pnie , słupki i kratki :;230 ). Najstarsze mają z 6-7 lat chyba , najmłodsze to tegoroczne nabytki :)

Dla zainteresowanych tematem CLEMATISÓW przeklejam mój post z maja :
********************************************************

Obrazek

- Teksański "Princess Diana" 2x
- Wielkokwiatowy " Guernsey Cream" 2x
- " Błękitny Anioł" - 1x ( mam go już , ale uwielbiam i chcę jeszcze !)

W sumie mam teraz 14 odmian CLEMATISÓW, w tym jeden bylinowy "Arabella". Na razie zakwitł najwcześniejszy -
CLEMATIS ALPINA "Willy", obsypał się masą drobnych , różowych dzwoneczków:

Obrazek Obrazek
Oczywiście wśród listków uwijały się radośnie ślimaki- łajdaki ( czy ślimaki mogą "uwijać się radośnie"?), które czym predzej zebrałam i ... zneutralizowałam.

Pozostałe jeszcze nie kwitną , choć mam nadzieję ,że już niedługo. Są to takie odmiany :

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Clematisy nie rosną u mnie , niestety , zbyt bujnie , bo mają w większości za mało słoneczne stanowiska , ale nie mogę się oprzeć ich niezwykłej , subtelnej urodzie i z uporem maniaka próbuję uprawiać wbrew logice. Cieszy mnie każdy kwiatek :)
********************************************************
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Piękne te clematisy :) Tez na nie "choruję" tyle ze mam niewielki skraweczek zieleni.... Ale nie daję za wygraną :) Na razie mam 3 i zamierzam wiosną coś jeszcze dokupić :D
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Na szczęście clematisy nie potrzebują dużej powierzchni - rosną w pionie , a nie w poziomie :) Na pewno znajdziesz dla nich jakiś murek czy słupek... Życzę powodzenia w uprawie !

Tymczasem pokażę nowy bibelocik zdobiący ganek - oto talizman: podkowa i dzwoneczki odstraszające złe duchy :wink:
Pewnie stare , sentymentalne i kiczowate , ale ... ma wisieć i już !
Obrazek
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5860
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Właśnie takie "stare, sentymentalne i kiczowate" najbardziej mi się podobają :)
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
x-d-a
---
Posty: 7092
Od: 3 sty 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelinko, podkowa i dzwoneczki stare i sentymentalne, ale na pewno nie kiczowate! bardzo stylowe i klimatyczne i pięknie się komponują z murem :lol:
A podkowa w każdym szanującym się domu musi być i basta! U mnie też wisi na Domku Ogrodnika i odgania złe moce, podobnie jak dzwoneczki, którymi obowiązkowo trzeba podzwonić co najmniej raz dziennie, co by duchy je usłyszały i omijały nasze domostwo z daleka.
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4841
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Ewelino, o, jaki dokładny przegląd powojników :shock: . Dziękuję.
Jakie masz zdanie o powojniku Jerzy Popiełuszko ?
Bardzo podoba mi się jego kwiat, potrzebuję dwóćh białych,
zamówiłam, mam nadzieję, że to dobra decyzja. :wink:
Dzwonki i podkowa są bardzo ładne :)
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Mój ogród w cieniu sosen - Ewelina - cz.4

Post »

Talizman jest super :) !
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”