Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2115
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Działeczko , to śluzownica ciemna , a raczej larwy tego owada . To szkodnik sadowniczy , ale żeby wtryniał pomidory ? Może skonsumować wszystko , więc zwalczyć trzeba . Jak mu czosnek nie da rady , Mospilan powinien .
Pozdrawiam , kozula .
Pozdrawiam , kozula .
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Po rachunku sumienia okazało się ,że saletry potasowej brak, pozostał saletrzak z magnezem oraz hydrokomplex. Proszę o radę doświadczone osoby czy to mogę dać i ile.
ps. off top Kozulo ja też do kolejki po nasionka
ps. off top Kozulo ja też do kolejki po nasionka
- Dzialeczka
- 500p
- Posty: 595
- Od: 28 kwie 2010, o 21:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toronto
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Dziękuję, Aniu, ogromnie za odpowiedź! Mam nadzieję, że czosnek pogoni te żarłoki , bo jeśli chodzi o Mospilan, to marne szanse na dostanie go tutaj.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Jak to dobrze, że w czwartek udało mi się opryskać pomidory. Akurat dostałam w sklepie z pod lady przeceniony za 5 zł ale i przeterminowany (termin minął w lutym) Tanos 50WG.
Wczoraj sąsiadka przyszła na działkę i nagle zaczęła lamentować, luuuudzie! Nie opryskiwała no i po pomidorach, wszystko zczerniało, pozrywała wszystkie zielone owoce na sałatkę i krzaki powyrywała.Zostało jej kilka krzaczków tylko w szklarence.
Wczoraj sąsiadka przyszła na działkę i nagle zaczęła lamentować, luuuudzie! Nie opryskiwała no i po pomidorach, wszystko zczerniało, pozrywała wszystkie zielone owoce na sałatkę i krzaki powyrywała.Zostało jej kilka krzaczków tylko w szklarence.
Pozdrawiam! Gienia.
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
No tak w tym roku widać że jest ogromna presja zarazy. U mnie i u rodzinki przy profilaktyce pojawiły się pojedyncze ogniska zarazy na pomidorach w tunelu. Teraz już idą interwencyjne środki.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Aniaop, saletrzak z magnezem to też dobry nawóz,aby nie miał niepożądanych dodatków ,bo jednak to nawóz rolniczy,w ogrodnictwie lepiej stosować bardziej w czystej postaci jak saletra potasowa,myślę że raz można zastosować saletrzak,choć hydrokomplex będzie bardziej trafiony i za kilka dni wapno.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- Jankiel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 244
- Od: 2 cze 2010, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Żerżeń (centralne Mazowsze)
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Sądząc z wpisów to w Małopolsce szleje zaraza. Na Mazowszu na razie spokojnie. U mnie w uprawie gruntowej w tym sezonie nie robiłem żadnego oprysku. Fakt, że zerwałem trochę dolnych liści dotkniętych alternariozą i że wybrałem odmiany reklamowane jako tolerancyjne na choroby grzybowe. Nie liczę oprysku saletrą wapniową, bo ja obsesyjnie boję się przenawożenia i niedobory gotowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7506
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Oj, szaleje zaraza, szaleje, i nie tylko w Małopolsce, na Podkarpaciu też. Lało, mżyło, paprało przecież od 25 lipca (niedziela) bez przerwy przez 4 dni. Wy, tam w centrum to macie jak u Pana Boga za piecem!
Pozdrawiam! Gienia.
- basia_1987
- 50p
- Posty: 52
- Od: 11 sie 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Witam proszę o diagnozę,czy to zaraza,czy szara pleśń?Zmiany zauważyłam na razie na paru pomidorach, tylko na malinówce pierwszy raz uprawiam pomidory pod folią i dlatego mam problemy z diagnozą,dlatego proszę o pomoc ,z góry dziękuję,pozdrawiam.
"Zacznijmy wszystko od nowa. Przyroda postępuje tak każdego roku"
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1085
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
...aż sprawdziłam, gdzie Żerżeń jest położony ja też z Mazowsza, ale na południe od Warszawy, a nie na wschód i u mnie od około dwóch tygodni, jak nie pada to siąpi z przerwą na upały, to niestety grzybowa pogoda.
Co prawda nie stosowałam jeszcze chemii tylko pokrzywówkę, em-y (choć nie wiem czy są skuteczne, szczególnie tak nieregularnie stosowane) i raz Grevit (ale to wyciąg z grejpfruta jak wiadomo), ale owoców zjadłam może trzy, a już na pierwszych liściach coś się pojawia. Poza tym z tego co wyczytałam na forum, to mają braki wszystkiego ale ostatnio brak mi czasu na wszystko dopiero dziś trochę podlałam gnojówką i popryskałam wapnovitem (bo saletra wapniowa była tylko w opakowaniach 25 kg). Mam nadzieję, że coś to pomoże.
Co prawda nie stosowałam jeszcze chemii tylko pokrzywówkę, em-y (choć nie wiem czy są skuteczne, szczególnie tak nieregularnie stosowane) i raz Grevit (ale to wyciąg z grejpfruta jak wiadomo), ale owoców zjadłam może trzy, a już na pierwszych liściach coś się pojawia. Poza tym z tego co wyczytałam na forum, to mają braki wszystkiego ale ostatnio brak mi czasu na wszystko dopiero dziś trochę podlałam gnojówką i popryskałam wapnovitem (bo saletra wapniowa była tylko w opakowaniach 25 kg). Mam nadzieję, że coś to pomoże.
pozdrawiam Ewa
- kozula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2115
- Od: 21 sie 2008, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Basiu , to tylko szara pleśń , co po takiej pogodzie jaką mieliśmy jest normalne . Zaraza u nas szaleje , więc opryskaj nie czekając na objawy . Jak znajdziesz Tanos , to pogoni i szarą pleśń .
Pozdrawiam , kozula .
Pozdrawiam , kozula .
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2022
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
Basiu - moim zdaniem szara pleśń. Zaraza daje ciemniejsze plamy.
U mnie też na razie bez większych problemów (odpukać..). Pryskam tylko mlekiem i bioseptem co tydzień i podczas niepogody. Zarazy nie widać, alternarioza trochę atakuje ale to nic groźnego jak dotąd. Kwiaty chyba poraziła ostatnio szara pleśń bo aż się szare porobiły , ale tylko na wrażliwszych odmianach.
U mnie też na razie bez większych problemów (odpukać..). Pryskam tylko mlekiem i bioseptem co tydzień i podczas niepogody. Zarazy nie widać, alternarioza trochę atakuje ale to nic groźnego jak dotąd. Kwiaty chyba poraziła ostatnio szara pleśń bo aż się szare porobiły , ale tylko na wrażliwszych odmianach.
Pozdrawiam, Maciek.
- basia_1987
- 50p
- Posty: 52
- Od: 11 sie 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2
A czy po owocach też pryskać,czy tylko po krzaczkach?
"Zacznijmy wszystko od nowa. Przyroda postępuje tak każdego roku"