Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ostatnia szansa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2969
Od: 26 lis 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Kiedy były kiełkowane/sadzone Twoje dynie?


Moje dynie olbrzymie "Rouge tres hatif d'Etampes" namoczyłam 30 kwietnia, wsadziłam do kubków z ziemią, 17 maja pojawiły się nad ziemią (już myślałam, że nic z nich nie będzie). 29 maja posadziłam na grządkę i tak sobie rosły. 9 lipca zobaczyłam pierwsze zawiązane dynie, a dziś są jak spłaszczona piłka do koszykówki ;:7



Dynia ozdobna (nazwy nie znam) sadzona równocześnie z olbrzymią nie ma owocków. ładnie kwitnie na biało.
Moje nowe imię Szansa :)
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
mmnk
50p
50p
Posty: 51
Od: 16 lip 2010, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Moje dynie na razie cały czas pięknie kwitną. Czekam więc z niecierpliwością aż zacznie coś więcej się dziać. Tak samo kabaczki-kwitną ślicznie więc może coś z tego będzie . Chyba trzeba uzbroić się w cierpliwosc. :|
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1082
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

wow, Ostatnia szanso jestem pod wrażeniem Twojej dyniowej plantacji ;:138
pewnie, że można wcześniej wykorzystać dynie jak ich tak dużo. Takie młodziutkie można przeznaczyć na zupkę, placuszki, można zamarynować -tę część miąższu, który jest "zwięzły", a także zrobić dżemik :P
pozdrawiam Ewa
Ania D.
500p
500p
Posty: 604
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Widzę, jak deszcz wpłynął na dynie. W lipcu była super susza, gorąc, nie padało prawie miesiąc. Dynie zawiązały po jednym najczęściej owocu i tyle. Dynie nie były podlewane, nie mamy na działce wody (to, co przywieźliśmy, to było nic na tyle roślin). Kwitły obficie, ale były tylko kwiaty męskie. Teraz, jak porządnie popadało, to pojawiło się dużo kwiatów żeńskich. Ciekawe, co z tego zdąży wyrosnąć.
Przekonałam się ostatecznie, że warto zawsze sadzić nasionka w kwietniu do doniczek i w maju wysadzać już wyrośnięte sadzonki. Porównuję dynie sadzone z sadzonek i siane z nasion, różnica jest ogromna - na korzyść rozsady. Dynia Jumbo Pink Banana sadzona z rozsady ma duży owoc, ta z nasiona ma dopiero ok. 13 cm długości. W sumie nawet nie mogę za bardzo śledzić przyrostu masy, bo dynie tak się rozrosły, że mam dostęp tylko do tego, co jest na obrzeżach.
Ania D.
500p
500p
Posty: 604
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Nie zrywam niedojrzałych dyń. Nie dlatego, że nie można, ale nie bardzo mi smakują. To jeszcze nie ten smak, są bardzo delikatnie, takie jak cukinia. Sezon dyniowy trwa u mnie od zimnych nocy, zwykle jest to październik, zaczynam go rozgrzewającą zupą z dyni. Sezon trwa do zjedzenia wszystkich posiadanych przez nas owoców :heja
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 782
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Ania D. pisze:Nie zrywam niedojrzałych dyń. Nie dlatego, że nie można, ale nie bardzo mi smakują. To jeszcze nie ten smak, są bardzo delikatnie, takie jak cukinia.
A ja nie wytrzymałem :oops: , i zerwałem jedną dyńke , Hokkaido .. Miała 1,4 kg miąższ dość już ścisly , ale pestki jeszcze mocno niedojrzałe choć w pełni wykształcone . Połówka poszła do leczo - dobry ciekawy smak , bardziej wyraźny niż cukinia lub patison . No i efekt kolorystyczny ciekawy :wink: . Druga połówka upieczona , miąższ zmiksowany i zmieszany z bitą śmietaną , ser włoski , miód , skórka pomarańczy . Wiadomo , sam bym nie wymyślił :D , to przepis z blogu beawkuchni.pl . Efekt niespodziewany , smak tej pieczonej zupełnie inny niż gotowanej , taki bogaty , korzenny .. a sam deser super , choć bardziej może by sie nadał do przełożenia biszkopta lub jakiś wafli , no jak tam kto lubi :wink: . Pozdrawiam !
Awatar użytkownika
Anpio7
500p
500p
Posty: 715
Od: 7 lut 2009, o 23:34
Lokalizacja: 3city / Pomorze
Kontakt:

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Moje dwa krzaczki jadalnej dyni rosną i kwitną(nazwa - niepamiętam), jestem początkująca w tym temacie, :heja
ale zamarzyła mi się na jesień zupa i ciasta z dyni ;:137 , a tu nic nie chce się zawiązać :? ,
podglądam, zaglądam a tam same kwiatki i coraz dłuższe pędy :roll:
Dodam, że cukinie i kabaczki owocują, a dynia wyglądała tak 3 tygodnie temu, teraz jest wielka,
postaram się zrobić na dniach nowe ;:177

Obrazek

Czy jest jeszcze szansa, że coś urośnie ;:88

Pozdrawiam ;:3
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ania D.
500p
500p
Posty: 604
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Frant, myśmy też zerwali jedną hokkaido. Połowa poszła do leczo, druga jeszcze czeka. Jest smaczna, nie powiem, ale jeszcze nie ma tego bogactwa smaku i jakoś mi na razie nie leży. Dla mnie to warzywo na zimniejsze pory roku, z mocnymi, raczej rozgrzewającymi dodatkami (czosnek, imbir etc). W te upały nie bardzo ją widzę na talerzu. Podobnie jak u Ciebie pestki wykształcone, ale jeszcze puste w środku.
Anpio, jeśli jesień będzie długa, to powinny jeszcze być ładne owoce. Moja koleżanka rok temu zerwała w sierpniu wszystkie dynie, przyjechała ponownie na działkę w październiku i były jeszcze 4 nowe wyrosnięte owoce. Wczoraj wyczytałam, że warto pęd dyni obciąć za szóstym liściem, wtedy się ładnie rozkrzewi i będzie obficiej plonować.
frant
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 782
Od: 21 mar 2010, o 23:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawy

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Ania D. pisze: Wczoraj wyczytałam, że warto pęd dyni obciąć za szóstym liściem, wtedy się ładnie rozkrzewi i będzie obficiej plonować.
Wiosną pytałem o przycinanie , i sam poprzycinałem większość dyń , ale zostawiłem też kontrolne aby porównać . I juz po kilku tygodniach pewne wnioski mialem : dynia sama z siebie sie dobrze krzewi , zwlaszcza jeśli ma moc pokarmu i wody . Te przycięte "zaczynaly " od początku , więc logiczne ,że kwiaty żeńskie pojawiły sie później . A rozkrzewily sie praktycznie wszystkie , wielopędowo . Ale co z tego skoro na takiej Marinie naliczyłem dopiero 4szt owoców na 6 krzaków :? . Troche mało ! Było jeszcze więcej nawiązanych , ale ostatnie deszcze ( ok 140mm ) i chłody doprowadziły do zamarcia zawiązków , wielkości jabłka .A na Hokkaido jest teraz 25 wyrośniętych dyniek ( na 9 krzaków ) , ale to mały szybko rosnący owoc . Zatem nie ma reguły , ale po głowie chodzi mi nowy pomysl . W przyszlym roku nie będe przycinał w celu rozkrzewianie , a wręcz odwrotnie : sadzić w rzędzie nieco gęściej ( np. co 60cm ) i pozostawiać tylko dwa ( a może jeden ??) silne pędy w prawo/lewo . Z tych dużych dyń ( odmiany późne i śr. późne ) dobrze będzie jeśli uzyska sie JEDEN OWOC/ KRZEW ! A jeśli aura dopisze to może więcej ,ale wyraźnie widze ,że są to dynie wybitnie cieplolubne ... A dodam ,ze rok nie jest taki dramatyczny pogodowo , bo 1 sierpnia byl już pierwszy melon ( a dziś 7 , 8-) ), a dynie sprawiają kłopoty ! I łapią mączniaka rzekomego , bez oprysków nie wiem co by bylo ( wykonalem ze 4..) . Anpio , myśle że na wiązanie owoców to już ostatni dzwonek ... Ale też licze na to ,że jeszcze sporo sie uzyska .. Wiele krzewow jest pięknie rozrośniętych i są zawiązki , ale musi być pogoda ze 2-3 tyg aby sie utrzymały . Mimo wszystko na razie jestem zadowolony z mojej dyniowej przygody :wink:
Ania D.
500p
500p
Posty: 604
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Frant, dziękuję za informacje o cięciu.
Ja jestem zadowolona z temperatur, bo widzę, jak ciepło dyniom służy. Brakowało im bardzo wody, poza tym bez problemu. U mnie na szczęście bez chorób, dwa razy na wszelki wypadek pryskałam wywarem ze skrzypu. Na wiele roslin tylko jedna jest słaba i choruje, ale nie jest to mączniak. Reszta bardzo zdrowa, oby tak dalej.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1082
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Ja dyni w ogóle niczym nie pryskałam. Zasilałam -podlewałam gnojówką. Mimo pogody sprzyjającej chorobom grzybowym na razie dynie nie chorują. Moja późno posiana, bo pierwsze w ogóle nie wzeszły, drugie też nie, dopiero chyba trzecie czy czwarte z kolei i właściwie tylko jedna, nie wiem nawet, która choć wygląda na bezłupinową. Na razie nie zrywam, bo są tylko trzy owoce i to nie za duże jeszcze. Na leczo zużywam cukinie i patisony.
Anpio7. Nie martw się, może jeszcze zaowocują. U mnie też owoce pojawiły się dopiero jak już mocno był krzak rozrośnięty i rozkrzewiony na wszystkie strony.
pozdrawiam Ewa
Ania D.
500p
500p
Posty: 604
Od: 16 lut 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

Ja przed wyjazdem na ponad dwa tygodnie miałam wrażenie, że pojawia się mączniak i bałam się zostawić tak dynie. Na szczęście to była pomyłka, nie ma grzyba. W sumie skrzyp pewnie jeszcze zasilił dynie dolistnie przy tym pryskaniu.
mmnk
50p
50p
Posty: 51
Od: 16 lip 2010, o 10:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Dynia - wszystko o odmianach

Post »

WRESZCIE, NARESZCIE po WILEKICH i DLUGICH i MONOTONNYCH oczekiwaiach JEST! rosnie maleńka dynieczka :heja ;:138 :D , kabaczki również ruszyły do boju! ;:138 :heja
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”