Nolina - pielęgnacja i problemy w uprawie

[dot]

Moja nolinka też jest juz prawie całkiem łysa:


Niektóre z tych 6 mniejszych pni są puste w środku (jak naciskam to czuję), a kilka jest jeszcze twarde. Z jednego zauważyłam, że wyrosły 2 maleńkie listki:


Chciałam prosić Cię o poradę Przemo, czy te puste pnie też obciąć, jak to zrobiła effa?

Effa do Ciebie mam pytanie w jaką ziemię przesadziłaś nolinę?

Z góry dzięki za odpowiedzi.

[x-C-j]

Tnij poziomo pinki po kolei po 1 cm do momentu jak zobaczysz że jest żywa tkanka która powinna być jasna i wilgotna nawet ten pinek co wypuścił młode też zetnij by ją prawidłowo uformować(potem dokładnie zalej je woskiem z świeczki), najlepiej ciąć i robić zdjęcia a przy tym jeszcze na skype rozmawiać jest wtedy najlepszy kontakt i wiadomo jak i co z rośliną.

[effa]

Effa do Ciebie mam pytanie w jaką ziemię przesadziłaś nolinę?

Dot, nolinę wsadziłam w ziemię która jest przeznaczona do juk i dracen.

Wygląda na zasuszoną, tnij pień do dołu po kawałku(co centymetr) jeśli będzie w przekroju żywy posadź ponownie do ziemi i lekko podlej a wierzch zalej woskiem jeśli zaś będzie do samego dołu taki suchy oznacza że ją zasuszyłaś.

Przemo - cięłam, cięłam aż wycięłam Został mi taki pień a właściwie półpień Ale trzymam kciuki, może uda się nolince jakoś wypuścić nowe pędy liści. Zobaczymy.
Jak mam w ogóle teraz się nią zajmować? W jakim miejscu ją trzymać, w jakiej temperaturze, jak podlewać?

[x-C-j]

Czyli jednak docięłaś się do żywej tkanki a zalałaś ją woskiem z świeczki?, postaw na południowym parapecie w temp. ok 25 stopni a podlewaj umiarkowanie raz na tydzień taką ilością wody by ziemia od podlewania do podlewania przeschła na głębokość 3 cm od wierzchu dalej powinna być lekko wilgotna. Jak się dobrze zakorzeni pojawią się pierwsze młode rozetki liści.
dot
A jak Twoja nolina pocięta? ?

[effa]

Tak, zalałam woskiem. Czekam w takim razie cierpliwie. Jak coś zauważę pstryknę zdjęcie i wstawię. Dzięki za rady Przemo.

[dot]

Dziękuję bardzo za odpowiedzi Wczoraj coś mi się z internetem porobiło i dopiero dzisiaj mam znów podłączony. Nolinkę potnę jutro i dam znać jak poszło.

[Agar]

Witam serdecznie;
również jestem posiadaczką noliny, ma ona ponad 1,5m i sprawia mi pewne kłopoty. Kiedy oglądałam fotki Waszych roślin, to zauważyłam, że są one zwarte i zajmują miejsce raczej wzwyż; moja natomiast nie dość, że jest wysoka, to do tego prawie tak samo szeroka. Nie mam jej gdzie upchnąć i zastanawiam się, jak można ją "odchudzić"(co zrobić, żeby była zwarta, a nie tak "roztrzepana"). Pozdrawiam. Oto jej fotka:

[dot]

Dopiero dzisiaj wzięłam się za cięcie mojej nolinki i pienki po ucięciu wygadaja tak:



Nie wiem jak ma wyglądać ta zywa tkanka??

[x-C-j]

Po ścięciu pinka musi być mokra ta tkanka jak jest sucha jak wiór to i pinek jest zasuszony, które to pinki co wybijały na nich młode rozetki?

[dot]

Młode wypuszczał ten pinek z czerwoną plamką - nie wiem skad się wziął ten kolor na nim. Też byłam zaskoczona. bo myślałam że chociaż ten będzie żywy:( Na jednym z nich zauważyłam ciemne plamy i nie mam pojęcia co może oznaczać takie zebarwienie...?
Chyba będę musiała ją obciąć bardziej drastycznie, bo pinki już scięte prawie do końca. Zaznaczyłam na starszym zdjęciu, gdy dopiero zaczęły się kłopoty:

Jak myślisz przemo?

[x-C-j]

Tnij nie masz nic do stracenia a tak a propos powiedz kiedy ona była przesadzana choć w świeżą ziemię bo o doniczce nie wspomnę ma na bank strasznie przerośniętą bryłę korzeniową i może przez to zaschła min.

[effa]

Moja ścięta nolinka, niestety znowu zaczęła mięknąć także niestety ale nic już po niej bo zostało jakieś 15 cm pnia, więc dalej nie ma sensu ciąć
No nic, próbowałam....

[x-C-j]

A czy była zalana z wierzchu woskiem i czy nie zalałaś systemu korzeniowego? Czasami pinek mięknie delikatnie po cięciu ale nie na tyle by dał się wgniatać palcami jeśli tak właśnie jest coś tu jest nie tak. Możesz ją pokazać wierzchu pinek i całą z boku lekko z góry?