Wiciokrzew - choroby

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6950
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Wiciokrzew - choroby

Post »

Na wiciokrzewie pojawiły mi się brązowe ? ciemne plamki. Co to może być i jakim środkiem proponujecie wykonać oprysk?.
Myslę, ze na zdjęciu je widać?
Obrazek
Pozdrawiam Andrzej.
Ata
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 30 kwie 2007, o 14:02
Lokalizacja: Koszalin

cierpiący wiciokrzew

Post »

Moi Drodzy, proszę o pomoc w sprawie rozpoznania i przeciwdziałania chorobie, która zajęła mój piękny dotychczas wiciokrzew.
Początkowo roślina (5-6 lat) w niewielkiej części zaczęła chorować (młode liście powoli żółkły, ulegały skręceniu i brunatnieniu aż od opadnięcia). Moja wiedza w materii ogrodnictwa jest na tyle szczątkowa iż pomyślałam że pnączę po prostu cześciowo zmarzło, choć dziwnym mi się to wydało bo zima iście łagodna tego roku była:)) Jednak choróbsko postępuje dalej i powoli zajmuje całą roślinę, która zaczyna straszyć bezlistnymi, suchymi pędami a wyglądem swym coraz głośniej woła o pomoc.
Poszperałam w internecie - KOLEJNA możliwa diagnoza - grzyb sadzakowy, którego istnienie rzeczywiście jest możliwe, bo roślina przeżyła w zeszłym roku inwazję mszyc.
Czy moje podejtrzenai są słuszne?Jak walczyć z tą chorobą?Jaki środek móglby być skutecznym?
Awatar użytkownika
Anku
100p
100p
Posty: 120
Od: 15 lip 2006, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Zamościa

Re: cierpiący wiciokrzew

Post »

Ata pisze:Moi Drodzy, proszę o pomoc w sprawie rozpoznania i przeciwdziałania chorobie, która zajęła mój piękny dotychczas wiciokrzew.
Początkowo roślina (5-6 lat) w niewielkiej części zaczęła chorować (młode liście powoli żółkły, ulegały skręceniu i brunatnieniu aż od opadnięcia). Moja wiedza w materii ogrodnictwa jest na tyle szczątkowa iż pomyślałam że pnączę po prostu cześciowo zmarzło, choć dziwnym mi się to wydało bo zima iście łagodna tego roku była:)) Jednak choróbsko postępuje dalej i powoli zajmuje całą roślinę, która zaczyna straszyć bezlistnymi, suchymi pędami a wyglądem swym coraz głośniej woła o pomoc.
Poszperałam w internecie - KOLEJNA możliwa diagnoza - grzyb sadzakowy, którego istnienie rzeczywiście jest możliwe, bo roślina przeżyła w zeszłym roku inwazję mszyc.
Czy moje podejtrzenai są słuszne?Jak walczyć z tą chorobą?Jaki środek móglby być skutecznym?
Jak dla mnie to zbyt mało informacji aby wypowiedzieć się o przyczynach :( .
..
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Wiciokrzew japoński - pomocy !

Post »

Nie wiem co dolega mojemu wiciokrzewowi. Pzred miesiącem wygladał tak:

Obrazek

nawet miał kwiaty

Obrazek

a teraz wyglada tak

Obrazek

a z bliska to wygląda tragicznie

Obrazek

proszę o radę, jak go wyleczeć?!
x_m-i
---
Posty: 2658
Od: 19 cze 2007, o 09:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam flowers, nie napisałaś dokładnie jak to wygląda z bliska. Więc poszperałem na internecie i znalazłem takie coś, są to artykuły, ale nic innego nie znalazłem. Opis dla mnie pasuje do tego co widziałem na twoich zdjęciach.

"ZAMIERANIE LIŚCI

Objawy. Sprawcą choroby jest grzyb Insolibasidium deformans (stadium konidialne Glomopsis lonicerae). Wiosną na porażonych liściach pojawiających się pędów widoczne są żółte plamy. Niekiedy powierzchnia przebarwień jest pomarszczona, czasami obserwuje się także rolowanie blaszek liściowych.
W ciągu kilkunastu dni plamy ciemnieją i stają się żółtobrązowe. Nerwy główne znajdujące się w ich obrębie pozostają zielone aż do chwili, gdy plamy zmienią zabarwienie na brązowe.
Na młodych liściach, wokół przebarwień widoczna jest delikatna, żółta obwódka, która z czasem staje się coraz bardziej widoczna. Plamy na liściach stopniowo się powiększają, niekiedy łączą się z sobą tworząc większe powierzchnie, następnie brązowieją, zasychają, a tkanki w ich obrębie lub całe liście ulegają deformacji. Zwykle silnie porażone liście przedwcześnie opadają. Czasami grzybnia przerasta niezdrewniałe pędy powodując ich zamieranie. W sprzyjających rozwojowi grzyba warunkach pogodowych dochodzi, w ciągu całego okresu wegetacyjnego, do porażania kolejnych, pojawiających się liści. W miejscu plam, szczególnie na dolnej stronie liści, formowane są bazydiospory (zarodniki podstawkowe). Ich powstawaniu i uwalnianiu sprzyja duża wilgotność powietrza (ponad 95%), a więc częste opady deszczu oraz temperatura 14–21oC, przy czym zarodniki mogą być uwalniane już w temperaturze 5oC. Od zakażenia liści do wystąpienia pierwszych objawów upływa zwykle 8 dni.
Latem i na początku jesieni, na dolnej stronie liści w miejscu plam pojawia się zbity, watowaty, biały nalot grzybni i zarodników konidialnych. Konidia występują pojedynczo lub w grupach, czasami, choć bardzo rzadko, także na górnej stronie liścia. (W warunkach laboratoryjnych stwierdzono, że zarodniki te nie są zdolne do zakażania roślin, a ich rola w cyklu rozwojowym grzyba dotychczas nie jest poznana.) Zimujące na opadłych liściach bazydiospory stanowią wiosną źródło infekcji pierwotnych. Wśród gatunków z rodzaju Lonicera istnieje zróżnicowanie w podatności na chorobę. Jednak najczęściej uprawiane w naszych warunkach L. caprifolium oraz L. tatarica należą do stosunkowo wrażliwych.
Zapobieganie i zwalczanie. - Usuwać i palić silnie porażone pędy, a jesienią opadłe liście. - Wiosną, z chwilą pojawienia się nowych liści, rośliny opryskiwać dwukrotnie co 10 dni jednym z fungicydów: Baycor 300 EC (0,2%), Bravo 500 SC (0,2%), Clortosip 500 SC (0,2%), Domark 100 EC (0,05%), Eminent Star 312 SL (0,05%), Saprol 190 EC (0,15%), Score 250 EC (0,05%) albo różnymi formami fungicydów Dithane lub Penncozeb w stężeniu 0,2–0,35%. Zabiegi należy powtarzać po opadach deszczu. "

Bądź drugi artykłu:
"ZAMIERANIE PĘDÓW

Objawy. Chorobę tę powodują grzyby Phoma festucae i Botrytis cinerea. Na różnej wysokości porażonego pędu wiciokrzewu pojawiają się brązowe, powiększające się plamy. Z chwilą, gdy obejmą one cały obwód pędu, liście znajdujące się powyżej żółkną, więdną i zamierają. Na powierzchni nekrozy widoczne są czarne punkty lub szary, pylący nalot zarodników grzyba.
Zarodniki konidialne uwalniane z piknidiów (P. festucae) lub z trzonków konidialnych (B. cinerea) przenoszone są z wodą — podczas opadów, nawadniania — lub prądami powietrza na sąsiednie pędy i zakażają je. Duże zagęszczenie roślin oraz pędów sprzyja nasileniu objawów chorobowych.
Zapobieganie i zwalczanie. - Wycinać i palić porażone pędy. - Rośliny opryskać jednym z fungicydów: Bravo 500 SC (0,2 %), Clortosip 500 SC (0,2%), Rovral Flo 255 SC (0,2%), Sarbrawit 530 SC (0,25%), Sarfun 500 SC* (0,1%), Topsin M 70 WP (0,08%).
* preparat w trakcie rejestracji "

Może to ci pomoże.

Pozdro
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3838
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Dzięki, jutro dokładnie obejrzę mój chory krzewik :cry: i zaraz zrobię mu prysznic Topsinem.

Pozdrawiam :)
beno
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 gru 2006, o 13:48

Post »

Witam , ja tez mam problem z chorobą mojego kwiatka (wiciokrzew)ale nieco inny typ.
Całosc ma nalot biały i czuc liscie grzybem.
Poprosze o pomoc w dobraniu srodka .
Pozdrawiam Beno.
bolekso
200p
200p
Posty: 442
Od: 11 mar 2012, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Wiciokkrzew

Post »

ygląda to na plamistość liści.Środki Bravo,Sportak Alpha,Sarfun,Topsin i inne.Wiciokrzewy są bardzo podatne na grzyby i wymagają systematycznych oprysków.Najodporniejszy wydaje się Lonicera Periklymenum (pomorski)i pięknie pachnie.
olenka33
50p
50p
Posty: 98
Od: 23 wrz 2007, o 14:35
Lokalizacja: Pomiechówek

Post »

Wiesz, jesień idzie... To rzeczywiście moga być objawy grzyba.... oje wiciokrzewy też tak wyglądają jesienią.... Potem gubiąliście a wiosna są "jak nowe". Niczym ich nie pryskam - i jest ok.

Jeżeli zdecydujesz się na oprysk pamiętaj, że już jest zimno i może się okazać, że preparaty nie zadziałają tak jak powinny...
olenka33
Awatar użytkownika
bartelsz
200p
200p
Posty: 320
Od: 11 cze 2007, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Co się dzieje z wiciokrzewem

Post »

Co się dzieje z wiciokrzewem tellmana nigdy nie atakowany przez robale w tym roku choruje ma mało liści, do tego nowe pokrywają plamy i żółkną. Co z nim robić ma już około 5-6m wysokości.

Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam
Bartek
Awatar użytkownika
anulka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2462
Od: 23 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Coś mi się wydaje,ze w tym roku rózne choróbska dadzą nam popalic .U mnie tez zatrzęsienie róznych chorób.
Wygląda to na grzyba.Opryskaj Euparenem,Folicurem lub Miedzianem.Miedzianem mozesz opryskac wszystko co masz w ogrodzie.Ja tak robię i widze poprawę.Te chore liscie opadną.ale pózniej wyjdą nowe.
Pozdrawiam
Pozdrawiam, Ania
Moje dalie i lilie
Mój ogród:2007/08/09/10/11/12
x-C-j
---
Posty: 7093
Od: 22 lis 2006, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Post »

To choroba bakteryjna oprysk Miedzianem 50 WP. :D
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10364
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”