Granulowany obornik pod azalie - dać?
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Granulowany obornik pod azalie - dać?
Witam,
Czy granulowany obornik (z odchodów drobiu - Biopon) wymieszany w dołku z ziemią do posadzenia azalii to dobry pomysł?
Jeśli mogę go dodać, to w jakich proporcjach?
Mam też mikoryzę dla "rh" - zastosować po posadzeniu czy odczekać?
Pozdrawiam
Iwona
Czy granulowany obornik (z odchodów drobiu - Biopon) wymieszany w dołku z ziemią do posadzenia azalii to dobry pomysł?
Jeśli mogę go dodać, to w jakich proporcjach?
Mam też mikoryzę dla "rh" - zastosować po posadzeniu czy odczekać?
Pozdrawiam
Iwona
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Maju, po pierwsze nigdy nie nawozi się roślin nowo posadzonych. Przygotuj pod tą azalię podłoże i posadź. Po ukorzenieniu możesz zastosować mikoryzę, jak najbardziej
A ten nawóz, co masz, to możesz zastosować pod inne rośliny, jak byliny itd
A ten nawóz, co masz, to możesz zastosować pod inne rośliny, jak byliny itd
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Dziękuję Marcinie. Ile czasu potrzebują rh aby się ukorzenić?
Pozdrawiam
Iwona
Pozdrawiam
Iwona
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Maju , jak dobrze przygotowałaś podłoże, to nawożenie będzie zbędne w tym roku. Możesz je rozpocząć od przyszłego. W postach , które napisał rose_marek, wyczytałem, że Rh trzeba nawozić ale to bardzo rzadko. One jakoś za tym nie przepadają.
Ja stosuję dwa razy do roku,ale to tylko wtedy jak zauważę, że tego wymagają. Podsypuję je również torfem kwaśnym i podlewam co jakiś czas fusami z kawy (ale nie może być słodzona). Jak pijesz kawę parzoną bez cukru,to nawóz masz jak znalazł
Ale zastosowanie mikoryzy to świetny pomysł. Ale poczekaj z tym do przyszłego roku.
Ja stosuję dwa razy do roku,ale to tylko wtedy jak zauważę, że tego wymagają. Podsypuję je również torfem kwaśnym i podlewam co jakiś czas fusami z kawy (ale nie może być słodzona). Jak pijesz kawę parzoną bez cukru,to nawóz masz jak znalazł
Ale zastosowanie mikoryzy to świetny pomysł. Ale poczekaj z tym do przyszłego roku.
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Mutari,
a jeśli fusy wrzucone pod różaneczniki i zmieszane z ziemią zawierają trochę cukru - zaszkodzą roślinie?
pozdrawiam
Adrian
a jeśli fusy wrzucone pod różaneczniki i zmieszane z ziemią zawierają trochę cukru - zaszkodzą roślinie?
pozdrawiam
Adrian
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Adranie, cukier zawarty w fusach, źle wpływa na kwasowość podłoża. Także jest niepożądanym składnikiem. Rh również by to zaszkodziło.
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Marcinie, a dlaczego poczekać z mikoryzą? Szukając informacji na forum i poza nim wyczytałam, że w przypadku wrzosowatych i iglaków dobrze jest zaszczepić roślny przed nasadzeniem. Nie będę się upierać, ale nie ukrywam, że zaburzyłeś trochę moją bardzo skromną wiedzę ogrodniczą
Dziękuję za "patent" z kawą - piję, a i owszem, i co najważniejsze - gorzką
Pozdrawiam
Iwona
Dziękuję za "patent" z kawą - piję, a i owszem, i co najważniejsze - gorzką
Pozdrawiam
Iwona
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Iwono, ja to po prostu robiłem wtedy, gdy już rośliny były posadzone. Ale, to jest teraz moje zdanie, jak posadzimy azalię w dobrze przygotowanym podłożu to można się wstrzymać do następnego roku z mikoryzą. Roślina będzie miała wszystkie składniki do wzrostu, a i zdąży się dobrze ukorzenić. Mi się wydaje, że to było by lepsze rozwiązanie.
Każdy ma swoje sposoby. A wiem, że teoretycznie tak pewnie jest lepiej. Ale teoria a praktyka to czasami całkiem co innego, niestety.
Także zrobisz jak będziesz chciała
Każdy ma swoje sposoby. A wiem, że teoretycznie tak pewnie jest lepiej. Ale teoria a praktyka to czasami całkiem co innego, niestety.
Także zrobisz jak będziesz chciała
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Twoje rh wyglądają bardzo zdrowo, więc wiesz co mówisz.
Dziękuję
Pozdrawiam
Iwona
Dziękuję
Pozdrawiam
Iwona
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Z pierwszą częścią odpowiedzi Marcina całkowicie się zgadzam.Mutari pisze:Maju, po pierwsze nigdy nie nawozi się roślin nowo posadzonych. Przygotuj pod tą azalię podłoże i posadź. Po ukorzenieniu możesz zastosować mikoryzę, jak najbardziej
A ten nawóz, co masz, to możesz zastosować pod inne rośliny, jak byliny itd
Co do podania MIKORYZY - najlepiej podawać ją podczas sadzenia.Ale jeśli roślina , którą chcesz zaszczepić już rośnie w gruncie to MIKORYZĘ można podać w w dowolnym momencie, w ciągu całego sezonu wegetacyjnego.I nie ma powodu czekać na ukorzenienie się rośliny , bowiem MIKORYZA ten proces przyspiesza i potęguje.
Obawiam się też ,że stosowanie fusów kawy jako jedynego nawozu i zakwaszacza nie wystarczy - no chyba ,że macie sieć kawiarni , duże obroty i do dyspozycji hurtowe ilości tego surowca !!! Ja opróżniam pojemnik na fusy w ekspresie i też podsypuję krzewy kwaśnolubne , ale traktuję fusy jedynie jako "dodatek" do nawozów i zakwaszaczy.Fusy zakwaszaja glebę w niewielkim stopniu...
- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Granulowany obornik pod azalie - dać?
Ewelino - sugestię Marcina co do fusów zrozumiałam raczej jako dodatkową możliwość dokarmiania roślin. Na pewno nie ograniczę się tylko do fusów.
Co do mikoryzy - zrobiłam tak: do części nowo zasadzonych dałam szczepionkę, dwa nowe krzaki są bez. Taki eksperyment, o wynikach którego będę pisać pewnie za rok, jak będą widoczne efekty. Starsze roślinki wszystkie zaszczepiłam jak i nowo założony trawnik. Przyznam, że mikoryzę odkryłam w Twoim ogrodzie i postanowiłam spróbować.
Ewelinko, tak przy okazji mam prośbę - mój różanecznik w wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 43&t=35088 - jaka to odmiana?
Co do mikoryzy - zrobiłam tak: do części nowo zasadzonych dałam szczepionkę, dwa nowe krzaki są bez. Taki eksperyment, o wynikach którego będę pisać pewnie za rok, jak będą widoczne efekty. Starsze roślinki wszystkie zaszczepiłam jak i nowo założony trawnik. Przyznam, że mikoryzę odkryłam w Twoim ogrodzie i postanowiłam spróbować.
Ewelinko, tak przy okazji mam prośbę - mój różanecznik w wątku http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 43&t=35088 - jaka to odmiana?