Pelargonie - przechowywanie przez zimę,wybudzanie po zimie

Rośliny doniczkowe
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Malkar
500p
500p
Posty: 561
Od: 27 sty 2007, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ślask, gmina Zebrzydowice

Pelargonie

Post »

A ze ściętych pędów możesz zrobić sadzonki, będziesz mieć nowe rośliny do skrzynek.
Grzegorz B

Post »

Niestety za późno wszystkie zniszczyłem. Myślałem, że są zbyt słabe aby mogły posłużyć jako nowe sadzonki. Ale dziękuję za radę.W przyszłym roku już nie popełnię tego błędu
andrzejek001
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 8
Od: 4 paź 2006, o 12:14

Pelargonia kaskadowa

Post »

Posiadam na balkonie pelargonie kaskadowe/zwisające/ i chciałbym dowiedzieć się czy można
je przechować przez okres zimy i na wiosnę ponownie wystawić.
Jeśli tak to co zrobić i jak należy z nimi teraz postąpić.
Pozdrawiam, Andrzej
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1005
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

Można je przechowywać .
Jesienią gdy już wniesiesz do domu musisz usunąć najsłabsze pędy . A wiosną gdy pojawią się młode liście powinieneś usunąć ( sekatorem ) wszystkie zaschnięte fragmenty rośliny . aha , młode rozwijające się pedy uszczykuj by się silniej rozkrzewiły . :wink:
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

I uważaj na podlewanie pelargonie nie mogą mieć za mokro bo zgniją.Zależy to też od temperatury panującej w pomieszczeniu :wink:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Czy Wam udało się przetrzymać pelargonie kaskadowe przez zimę?
Gdzie trzymałyście,czy są jakieś specjalne metody ich zimowania.? :)
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
Lady-r
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4276
Od: 3 lis 2006, o 12:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem

Post »

Jednego roku przezimowałam na parapecie północnego okna ale w zeszłym stały w nieogrzewanym pokoju i padły :cry: nawet i te zwykłe jakaś choroba je dopadła ,ale to chyba była moja wina bo za póżno sprzątnęłam z dworu i jeszcze je przesadzałam ze skrzynek do doniczek.Bezpieczniej jest robić sadzonki w sierpniu i zimować. :lol:
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Awatar użytkownika
pszubart
100p
100p
Posty: 104
Od: 20 cze 2006, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Pelargonie lepiej zimować na widnym, południowym oknie, bo jeśli będą stać przez zimę na oknie zacienionym, to bardzo się wyciągną ich pędy i na wiosnę dadzą słabej jakości sadzonki.
:)
Pozdrawiam wszystkich.
onail
50p
50p
Posty: 78
Od: 27 lip 2007, o 11:23
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Całych skrzynek ze starymi egzemplarzami nie przechowywałam. Robiłam sadzonki w tamtym roku w październiku,przetrzymałam na parapecie na zachodnim oknie, pod którym nie mam kaloryfera. W lutym uszczknęłam wierzchołki i posadziłam znowu. Używałam ukorzeniacza i od razu do ziemi.Przyjęły się. Wyszły bardzo ładne, do tej pory kwitną jak opętane. W sumie z kilku pędów bocznych miałam ok 30 sadzonek. W tym roku zrobię podobnie. Mam kolor czerwony i bordowy. Są przepiękne. Posadzę też szczepki pelargonii rabatowych.
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Tzn teraz w październiku robiłaś sadzonki? I ukorzeniły się jeszcze? Ja mam w tym roku naprawdę piękne pelargonie i chciałabym je mieć także w przyszłym roku,ale przechowanie całych skrzynek nie wchodzi w rachubę.
onail
50p
50p
Posty: 78
Od: 27 lip 2007, o 11:23
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Kaja :-)
tak w pażdzierniku. Uważam, że są dorodne, mają boczne pędy, na pewno z ukorzeniaczem nic im nie będzie. Ja przynajmniej nie mam obaw. Takie pelargonie jak moje były w sprzedaży po 4 zł u mnie. Za te pieniądze mam osmocote dla wszystkich moich roślinek :-) . Wychodzę z założenia, że nie ma co się bać , że to październik, w końcu będą w domu. W międzyczasie ,kiedy rosną można robić nowe sadzonki ile chcesz. Ja będę robiła pierwsze sadzonki w tym tygodniu.
URSA2210
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 lut 2007, o 20:46
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

Mam pelargonie zwisające już kilka lat, udało mi się je nawet przezimować, jednak stare egzemplarze słabo kwitną. Najlepiej co roku szczepić młode- gwarancja pięknych kwiatków :)
Kaja
500p
500p
Posty: 849
Od: 29 sie 2006, o 20:40
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Dziękuję.Idę na balkon po sadzonki. Widziałam prognozę pogody i w nocy z środy na czwartek pokazują u nas przymrozki to muszę się spieszyć. Niestety kaskadowych nie mam chociaż kupowałam jako takie.Były krótsze,ale też obficie kwitły.Mam ładne rabatowe. Na wiosne zrobię więcej sadzonek,ponieważ myślę o posadzeniu pelargonii na cmentarzu. W tym roku miałam smagliczki i aksamitki. Smagliczki pieknie się rozrosły i kwitną cały czas.Nie wymagaja stałego doglądania i na cmentarzu się sprawdziły na 100 %.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”