Grusza azjatycka, wschodnia, chińska, Nashi
Re: Grusza azjatycka
Smoniko- przytnij drzewko do zdrowego miejsca jak jest, może odbije...
Ja kupowałam swoje u użytkownika naszego forum; udziela się w temacie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 42&start=0
to Smal i mogę Ci go z czystym sumieniem polecić, gdybyś zamierzała kupić tę gruszkę jeszcze raz
pzd
Ja kupowałam swoje u użytkownika naszego forum; udziela się w temacie: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 42&start=0
to Smal i mogę Ci go z czystym sumieniem polecić, gdybyś zamierzała kupić tę gruszkę jeszcze raz
pzd
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Grusza azjatycka
Dzięki Beaty Wydaje mi się, że cała już jest podgnita Wygląda to tak, jakby "patyk" w środku był za chudy a kory było za dużo. Jest pomarszczona a jak się ściśnie to ta kora odłazi.
Kupowałam u siebie w szkółce, gdzie zawsze kupuję i jest to miejsce pewne - do tej nieszczęsnej chojuro wszystko mi się poprzyjmowało. Jednak moja działka znajduje się w dolinie - tam jest zawsze dużo chłodniej i może dlatego nie udało się przezimować pomimo kokona ze słomy. Postanowiłam, że w sobotę jadę i jak bedą gruszki to kupię jeszcze raz a jak nie będzie to brzoskwinkę.
Kupowałam u siebie w szkółce, gdzie zawsze kupuję i jest to miejsce pewne - do tej nieszczęsnej chojuro wszystko mi się poprzyjmowało. Jednak moja działka znajduje się w dolinie - tam jest zawsze dużo chłodniej i może dlatego nie udało się przezimować pomimo kokona ze słomy. Postanowiłam, że w sobotę jadę i jak bedą gruszki to kupię jeszcze raz a jak nie będzie to brzoskwinkę.
Pozdrawiam, Monika
Re: Grusza azjatycka
Smoniko- a czy rosną u Ciebie czereśnie? bo jeżeli nie, to z uchowaniem chojuro w takich warunkach będzie problem...mojej nie opatulałam, a mróz był rzędu -26stC...mieszkam pod lasem, w dolinie rzeki Gostyni- też mam kiepsko...
jednak przytnij i poczekaj- ja mam z ostatnich lat takich kikutów kilka i mają się coraz lepiej
pzd
jednak przytnij i poczekaj- ja mam z ostatnich lat takich kikutów kilka i mają się coraz lepiej
pzd
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Grusza azjatycka
Beaty czereśnia posadzona jesienią razem z chojurką i jeszcze pigwą przetrwały zimę w okryciu ze słomy i są obsypane pączkami
Pozdrawiam, Monika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Grusza azjatycka
Przemarznięcia przemarznięciami - ale mi się bardzo nie podoba kolor tych pędów Najlepiej by było ściąć dwa, trzy i oddać do analizy (jeżeli masz taką możliwość)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Grusza azjatycka
Czy możesz zrobić jeszcze raz zdjęcia aby wyraźnie wyszły pąki ... lub ktokolwiek inny bo kupiłem Chojuro i pąki łudząco przypominają zwykłą grusze a na Hosui mam z takimi kotkami jakby (bardziej włochate)smonika pisze:Oto fotki mojej chojuro
Fotka aby wyraźnie wyszła tanimi cyfrówkami robimy przykładając np. ręke w tle za przedmiotem możliwie najbliżej wtedy dużo lepiej zogniskuje + funkcja makro. Bo nie wszędzie da się ręcznie ogniskować a aparat jak na złość robi zdjęcie tła.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Grusza azjatycka
Space - faktycznie zdjęcia do bani - robiłam komórką... Nie wiem czy będzie okazja zrobić jak wyglądają pączki bo odpadają po kolei - wczoraj był jeden. Dzisiaj pada deszcz więc pewnie już też odpadł.
Moja Chojuro w tamtym roku jesienią jak jeszcze żyła miała takie właśnie kotki (jak malutkie przyschnięte bazie). Po zimie one właśnie poodpadały i zostały brązowe kratery, natomiast kora zostaje rozmazana na palcach jak się ją dotknie Za to podkładka coś wypuszcza
Moja Chojuro w tamtym roku jesienią jak jeszcze żyła miała takie właśnie kotki (jak malutkie przyschnięte bazie). Po zimie one właśnie poodpadały i zostały brązowe kratery, natomiast kora zostaje rozmazana na palcach jak się ją dotknie Za to podkładka coś wypuszcza
Pozdrawiam, Monika
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Grusza azjatycka
Tak wyglądają pąki na moich sadzonkach więc czy może ktoś porównać Hosui?
A poniżej Chojuro
edit: poprawiłem opisy fotek (pomyliłem je)
A poniżej Chojuro
edit: poprawiłem opisy fotek (pomyliłem je)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
Re: Grusza azjatycka
Z pewnościa jest to grusza japońska, jednak aby stwierdzić czy jest to odmiana Chojuro po pędach i kolorze kory, przedstawionych w formie zdjęć, raczej to zadanie bardzo trudne.
Re: Grusza azjatycka
Na zdjęciu górnym pąk liściowy,na dolnym kwiatowy, czyli z górnego będą liście,
z dolnego gruchy.
z dolnego gruchy.
- smonika
- 500p
- Posty: 648
- Od: 29 gru 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Grusza azjatycka
Tak samo wygląda moja nowa gruszka - kupiłam dzisiaj i już jest posadzona. Podobno to też Chojuro - jest przyjęta w doniczce i ma pąki kwiatowe i listki też zaczęły się rozwijać. Zobaczymy jak będzie dalej.
Starą wykopałam - nie było czego ratować. Podkładka owszem żyła, ale zaszczepiona gałązka całkowicie zdechła - suchy patyk otoczony podgniłą skórką.
Starą wykopałam - nie było czego ratować. Podkładka owszem żyła, ale zaszczepiona gałązka całkowicie zdechła - suchy patyk otoczony podgniłą skórką.
Pozdrawiam, Monika
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Grusza azjatycka
Hmmmirzan pisze:Na zdjęciu górnym pąk liściowy,na dolnym kwiatowy, czyli z górnego będą liście,
z dolnego gruchy.
To górne zdjęcie jest z kupionej jako Hosui i ma same takie pąki.
Natomiast Chojuro (i ta ma etykietke) ma same takie pąki jak na drugiej fotce (kotki), no może te które są bo większość zobijana.
Stąd moje pytanie bo patrząc już na same pąki bardzo się różnią. A mam też Grusze Faworytke i ma niemalże identyczne pąki jak ta Hosui.
Kupione w niedużym sklepie ogrodniczym. Zobaczymy co dalej będzie.
Dzięki za pomoc.
edit: pomyliłem drzewka ... już poprawiam posty (zamieniłem je)
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla
- Space99
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 878
- Od: 27 mar 2009, o 12:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Alwernia - małopolska
- Kontakt:
Re: Grusza azjatycka
Sprawa się wyjaśniła. Byłem w ogrodniczym i jednak pomyłka tak jak przypuszczałem. Mam wykopać i wymienią mi bo dostałem jakąś gruszke.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Moje winorośla