Uprawa ziemniaków w workach

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Uprawa ziemniaków w workach

Post »

Asia40 pisze:Obrazek


CZy oni tej ziemi dosypują w czasie rośnięcia krzaczka? Bo tak rozumiem rysunek (po angielsku napisów nie rozumiem) ;)

O tym właśnie chciałam z Wami porozmawiać.

We Francji też słyszałam o tej metodzie, ale sama jeszcze nigdy jej nie stosowałam. Zamierzam to zrobić w tym roku, a czy i jak mi wyjdzie, zobaczymy... Mój warzywniak nie jest duży i wolę go wykorzystać na pomidory, koperek itp. które zajmują mi już cały warzywniak.

Pozwoliłam sobie otworzyć nowy temat, bo uważam, że jest to bardzo ciekawy eksperyment, i szkoda by było, żeby się zgubił "wśród innych warzyw" :lol: i tematów. Chodzi mi o to, żeby umieścić tutaj wszystkie nasze uwagi i doświadczenia z tym związane, co w przyszłości nauczy nas unikać błędów osób, którym się nie powiedzie a równocześnie skorzystać z rad tych, którym się uda.


Na początek podzielę się z Wami moimi wiadomościami.

1. Ta metoda pozwala uzyskać sporo ziemniaków na minimalnej powierzchni (mały ogród, mała szklarnia, balkon (!)...- aby było światło!)

2. Ta metoda opiera się na zasadzie kopczykowania. Czym wyższy kopczyk, tym większy plon. W związku z tym, podobno są odmiany bardziej lub mniej się nadające do tego typu uprawy. ( Lepsze są te, które się bardziej wyciągają (tak czytałam, nie znam się na odmianach i "zachowaniach" ziemniaków!)

3. Nie potrzeba żadnego "specjalnego" worka. Można użyć np. zwykły worek z zakupioną ziemią próchniczą lub np. jak największy (np. 100 litrowy) worek na śmieci (przekręcony na lewą stronę, bo podobno strona wewnętrzna jest zabezpieczana jakimiś szkodliwymi środkami chemicznymi), stare opony układane jedne na drugiej "w wieżę", walec utworzony z siatki i wyściełany od środka plastikowym workiem i wszystko "w tym stylu", co Wam przyjdzie do głowy... choćby wiadro czy duża donica. Co by to nie było, musi być zapewniony drenaż (porobić dziurki).

4. Rolujemy brzegi worka lub kładziemy jedną oponę. Na dno nasypujemy ok. 15cm ziemi próchniczej lub dojrzałego kompostu, na tym kładziemy ziemniak lub kilka ziemniaków (wykiełkowanych!), kiełkami do góry. Odległość między ziemniakami musi wynosić ok. 40cm. i przykrywamy je ok. 10 cm ziemi (kompostu)

5. Podlewamy i zostawiamy do wyrośnięcia. Kiedy kiełki wyrosną ( w jednych źródłach podają że wtedy, w innych że dopiero po ukazaniu się listków??? ) dosypać kolejne 10 cm ziemi (kompostu) (albo do wysokości listków???) i znów czekać aż kiełki się wyciągną... i tak kontynuować, rozwijając brzegi worka w miarę rośnięcia poziomu ziemi, lub też dokładając opony, aż do rozwinięcia całego worka czy ułożeniu wszystkich opon (podobno da się tak do wysokości ok. 1 metra).

6. Należy pilnować, aby podczas całego cyklu uprawy ziemia była cały czas wilgotna. Równocześnie nie może być zbyt mokro, dlatego przypominam o konieczności drenażu. Miejsce uprawy musi być bardzo jasne i ciepłe (zabezpieczone od mrozu! Z tego co wyczytałam wynika, że np. w ogrzewanej szklarni można je uprawiać nawet zimą)

7. Kiedy osiągniemy pożądaną wysokość naszej "wieży", pozwalamy roślinom ziemniaków dokończyć "normalny" cykl, czyli urosnąć, zakwitnąć i przekwitnąć.

8. Kiedy kwiaty przekwitną, w zasadzie ziemniaki są dobre, ale jeszcze rosną do uschnięcia roślin, dlatego lepiej poczekać ze "zbiorami" do uschnięcia liści. (Po przekwitnięciu zaprzestać podlewania).


Proponuję zobaczyć jeszcze obrazki: tu i tu


A tutaj fotorelacja z czyjegoś eksperymentu, niestety nieudanego...
Wnioski:
1. Nie używać różnych odmian w jednym worku, bo rosną w różnym tempie
2. Jeśli sadzimy bezpośrednio w glebie, uwaga na szkodniki ( u tych państwa białe robaki, larwy jakichś chrząszczy (o takie ) wlazły z gleby do worka i wszystko wyżarły... :evil:



Co Wy na to?
Czy ktoś jeszcze chce sprobowac taką uprawę i podzielić się w tym wątku swoimi uwagami i doświadczeniami?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Ja znam tą metodę i dwa lata temu z koleżanką eksperymentowałyśmy na jej balkonie.
Efekt był dość mizerny i z jednego krzaka uzyskałyśmy zaledwie kilka bulwek średniej wielkości.
Wnioski były takie
1 - worek był za mały
2 - ziemia nieodpowiednia / za lekka ze sklepu a powinna być chyba normalna z ogrodu /
3 - nieodpowiednia odmiana - nie wszystkie chyba sie nadają do takiej uprawy
4 - za mało nawozu na spodzie i brak drenażu spowodował podgniwanie korzeni
5 - za wysoka temperatura w worku spowodowała poparzenia korzeni co zwolniło ich rozwój i wzrost
6 - za nisko posadzone ziemniaki, co spowodowało słaby rozwój korzeni na początku i tym samym osłabiło wzrost i rozwój pierwszych bulwek

Natomiast hodowane w workach zawieszonych na ścianie kalarepki i sałaty udały się nieżle.
Tak samo można hodować ogórki pozwalając im zwisać w dół zamiast przy kratownicy prowadzić do góry.
To tyle co do moich doświadczeń.
Buziaki. ;:196
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Asia40
100p
100p
Posty: 150
Od: 18 kwie 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnoślaskie
Kontakt:

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Moje doświadczenia dopiero się rozpoczną, mam nadzieje w Wielki Piątek (to taka Tradycja Śląska, ze ziemniaki sadziło się na Śląsku w Wielki Piątek)
Asia
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Grażynko, bardzo się cieszę, że dzielisz się swoim doświadczeniem chociaż trochę mi przykro, że negatywnym. Jednak podobno najlepiej uczymy się na błędach... Metoda jako taka nie jest chyba zła, bo myślę, że wcale by o niej nie mówiono. Pewnie tylko trzeba zrobić wszystko prawidłowo.

Podsumujmy i uzupełnijmy:

1. Jeśli chodzi o potrzebną przestrzeń do rozwoju korzeni: odległość między ziemniakami musi wynosić (przynajmniej) 40cm (w każdą stronę!) a spodnia warstwa ziemi nie mniej niż 15 cm.
2. Odnośnie ziemi, w/g tego co wyczytałam, ma to być kompost (dojrzały!!!) lub ziemia próchnicza. Wczoraj poszperałam jeszcze trochę w internecie i wyczytałam, że ma to być kompost (oczywiscie dojrzały) zmieszany z piaskiem (1/3 piasku).
3. Ważny jest dobry drenaż, dużo dziurek, głównie na spodzie worka ale również z boków (podziabać choćby widelcem). Ziemia musi być stale wilgotna ale nie mokra (nie błotnista). Dziurki nie tylko pozwolą na odpłynięcie (odparowanie) nadmiaru wody, ale również na "oddychanie" ziemi, być może też lekkie obniżenie temperatury w worku.
4. Odnośnie odmian ziemniaków, znalazłam kilka polecanych, jednak chyba w Polsce są inne odmiany, więc nie wiem czy coś Wam to da: charlotte, désiré, samba, mistral, monalisa... Gdzieś wyczytałam również, że lepiej wybierać odmiany wczesne.
5. Znalazłam jeszcze trochę precyzyjniejsze informacje, kiedy dosypywać ziemię:

- ziemniak(i) ma(ją) być przykryt(y)(e) ok. 10 cm warstwą ziemi
- pierwsze kopczykowanie: oK. 4- 5 dni po wzejściu, przysypać ok. 10 cm ziemi
- drugie kopczykowanie: kiedy roślinki osiągną około 15cm wysokości, przysypać ok. 10cm ziemi i odwinąć brzegi worka nieco powyżej poziomu ziemi (wystające z ziemi roślinki muszą mieć dużo światła)
- kolejne kopczykowania będziemy powtarzać jak wyżej, aż do momentu kiedy "skończy się" worek lub gdy roślinki zaczną kwitnąć.
A dalej jak w pierwszym poście.

Cały cykl, od wysadzenia do zbioru, w zależności od odmiany ziemniaka trwa od 80 do 150 dni, z tym że najczęściej wynosi 90-120 dni.


Grażynko, bardzo jestem również ciekawa hodowli na ścianie kalarepy, jeszcze bardziej sałaty a najbardziej ogórków. Szczególnie ważna jest dla mnie uprawa "pionowa" ogórków (w gruncie). Czy wiszą czy się pną, to chyba dwie różne metody. Chodzi mi o to, żeby nie leżały na ziemi, bo niewygodnie jest wśród nich chodzić, łatwo uszkodzić rośliny i przegapić dojrzałe ogórki. Czy była już gdzieś o tym mowa na forum? Jeśli nie, to czy mogłabyś dokładniej na ten temat napisać. ;:196

Asiu, ja jeszcze ziemniaków nigdy nie sadziłam. Moi rodzice ani dziadkowie również nie, więc mam jeszcze mniejsze doświadczenie od Ciebie! :lol: Ale jeśli zbierzemy do kupy całą naszą wiedzę ;:162 , może coś z tego wyjdzie... Ja zrobię pierwszy eksperyment już na dniach w szklarence, w worku (chociaż pewnie będę musiała z tej szklarenki uciekać, jak się zrobi cieplej) a drugi bezpośrednio w glebie (w worku bez dna), w Wielki Piątek, jak każe śląska tradycja ;:136 !

Miłego dnia!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Aluś nie wiem czy gdzieś była już o tym mowa, ale zrobiłyśmy to z koleżanką tak.
Kupiłyśmy worek ziemi do uprawy ogórków wsadziły do donicy, którą zawiesiłyśmy na ścianie z południowo zachodniej strony budynku na wysokości około 1,5 m.
Koleżanka systematycznie podlewała i zasilała sadzonkę.
Kiedy sadzonka miała około 30 cm długości uszczknęła wierzchołek, celem rozkrzewienia sadzonki.
Wyrosły 3 pędy, które rosły zwisając w dół.
I to wszystko.
Zebrała wg jej oceny około 1,5 kg ogórków.
Wpadł nam też do głowy pomysł, żeby w plastikowym pojemniku na buty / z przedziałami / posadzić pietruszkę, seler i pory /.
Jednak ten pomysł nie został jeszcze zrealizowany - może w tym roku ?
Pewno tak jak te ogórki można byłoby posadzić melony, dynie czy patisony.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Dzięki, Grażynko! ;:196
Spróbuję uprawy ogórków w/g Waszego przepisu. Muszę tylko coś wymyślić, żeby to zrobić nie na ścianie domu, tylko w warzywniaku. Chociaż chyba mam pomysł jak to zrobić...
A gdybym tak spróbowała również przy podpórce do pomidorów? Co o tym sądzisz?
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Może raczej na ściętym pieńku, albo płocie, albo trzepaku, albo balustradzie tarasu, albo........
.......no coś tam jeszcze wymyślisz Alutko. :wink: :lol:
Podpórka do pomidorów dobra do prowadzenia w górę, raczej nie w dół, bo gdzie umieścisz worek z ziemią?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

kogra pisze: Podpórka do pomidorów dobra do prowadzenia w górę, raczej nie w dół, bo gdzie umieścisz worek z ziemią?
:;230 :;230 :;230
Grażynko, aż taka gapa to ja nie jestem! :wink: Powiedziałam:
Fleur 78 pisze:Dzięki, Grażynko! ;:196

A gdybym tak spróbowała również przy podpórce do pomidorów?
Jeśli chodzi o uprawę w pojemniku, miałam na myśli (ewentualnie) ten, który się zwolnił po różach (zobacz tutaj) Jeszcze nie zadecydowałam ostatecznie co z nim zrobię, ale prawdopodobnie umieszczę go w warzywniaku, postaram się dla niego o szybę do przykrycia i będę robiła wysiewy wczesnowiosenne, np salaty czy rzodkiewki... a latem mogłabym sprobowac ogórki, tyle ze nie jest on wysoki na 1,5 metra a raczej na 0,5. Mogłabym tez postawić donice na ex-kompostowniku, który ma ok. 1,5 metra wysokości, więc by pasowało... tyle że trzeba non stop pilnować podlewania i nawożenia. Dlatego przyszło mi do głowy, aby oprócz tego posiać ogórki w gruncie przy tyczkach do pomidorów i tutaj właśnie pytałam o Twoje zdanie. ;:196

Miłego wieczoru!
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

kogra pisze:Efekt był dość mizerny i z jednego krzaka uzyskałyśmy zaledwie kilka bulwek średniej wielkości.
Wnioski były takie
1 - worek był za mały
2 - ziemia nieodpowiednia / za lekka ze sklepu a powinna być chyba normalna z ogrodu /
3 - nieodpowiednia odmiana - nie wszystkie chyba sie nadają do takiej uprawy
4 - za mało nawozu na spodzie i brak drenażu spowodował podgniwanie korzeni
5 - za wysoka temperatura w worku spowodowała poparzenia korzeni co zwolniło ich rozwój i wzrost
6 - za nisko posadzone ziemniaki, co spowodowało słaby rozwój korzeni na początku i tym samym osłabiło wzrost i rozwój pierwszych bulwek

Natomiast hodowane w workach zawieszonych na ścianie kalarepki i sałaty udały się nieżle.
Tak samo można hodować ogórki pozwalając im zwisać w dół zamiast przy kratownicy prowadzić do góry.
To tyle co do moich doświadczeń.
Buziaki. ;:196
Dla porównania podam tłumaczenie części postu o hodowli ziemniakow w Kanadzie (kto ma ochotę i zna na tyle angielski może przeczytać origynał albo śledzić link do bloga tego faceta) : http://www.durgan.org/August%202009/21% ... rows/HTML/

Pudło eksperymentalne zostało otwarte dziś. Obrazy mówią dosłownie same za siebie. Widocznie nie ma sensu w przesadnym kopczykowaniu podczas hodowli ziemniaków. Kopczykowanie służy do zabezpieczenia przykrycia bulw. Dla porównania wykopałem również Pontiac Red z tego samego rzędu, i wygląd był prawie identyczny do ziemniaka z pudła doświadczalnego.
Ziemniaki nie rosną z pnia, także hodowla w beczkach albo oponach nie służy żadnemu celowi. Taki bezsens jest wszędzie w internecie.
durgan pisze:growing test box was opened today. The pictures literally speak for themselves. Clearly there is no advantage in carrying out excessive hilling when growing potatoes. The purpose of hilling is to insure the tubers are covered. For comparison one Pontiac Red was dug in the same row, which was almost identical to the test box potato in appearance.
Potatoes do not grow from stolons off the stem, so barrel and tire growing serves no purpose. This nonsense is all over the internet.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Fleur 78
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2209
Od: 17 lip 2007, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Yvelines, Francja

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Witaj Gunnarze :wit (przypomniałeś mi dzieciństwo ;:86 oraz "Baśnie z Tysiąca Mórz i Oceanów" ;:37 a szczególnie tę : "O Gunnarze Żeglarzu" :lol: )

Obawiam się czy nie masz racji... Wszędzie gdzie czytam na ten temat mowa jest o wielkim sukcesie tej metody... w krajach anglosaskich ( a może tam, z kolei mówi się o sukcesach we Francji...? :lol: ) . We Francji jakoś nikt nie chwali się pozytywnymi rezultatami. Wszyscy zapowiadają, że zrobią eksperyment, a potem cisza. Właśnie znalazłam forum, na którym jest o tym mowa w... 2OO7 roku! Osoby mające zamiar przeprowadzić eksperyment zarzekają się, że W PRZECIWIEŃSTWIE DO TYCH WSZYSTKICH KTÓRZY NIE DOTRZYMUJĄ SŁOWA, oni poinformują o swoich rezultatach. Mowa o tym jest 22- 23 lutego a potem... cisza w eterze. Ale ja im zrobię niespodziankę i zarejestruję się na to forum ;:224 tylko po to, żeby odświeżyć ten wątek i zapytać o OBIECANE 3 LATA TEMU wyniki eksperymentu! ;:198
No i oczywiscie natychmiast Wam "uprzejmie doniosę!" ;:4
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1774
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Fleur 78 pisze:Witaj Gunnarze :wit (przypomniałeś mi dzieciństwo ;:86 oraz "Baśnie z Tysiąca Mórz i Oceanów" ;:37 a szczególnie tę : "O Gunnarze Żeglarzu" :lol: )
Niestety nie znam tych baśni, bo chyba jestem za stary. Jeśli chodzi o ziemniaki, czytam dość często amerykańskie forum, gdzie była ta dyskusja. Durgan z Kanady (więc z anglo- i francuskojęzycznego kraju) zaprzecza, że hodowla w oponach albo np. w workach jest celowe, a ktoś inny jest zwolennikiem tej teorii. Ja trzymam z Durganem, a zamierzam w tym roku uprawiać ziemniaki z nasion (TPS) właśnie od niego.
pozdrawiam, Gunnar
Awatar użytkownika
Asia40
100p
100p
Posty: 150
Od: 18 kwie 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: dolnoślaskie
Kontakt:

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Co to znaczy TPS?
Asia
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1082
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Uprawa ziemniakow w workach

Post »

Zachęcona tematem postanowiłam spróbować :lol: i tak na przełomie stycznia i lutego wsadziłam ziemniaka do worka chyba jutowego, ok. 10-litrowego. Nie obiecuję, że poinformuję Was o tym jak pójdzie, żeby nie wyszło jak na wyżej wspomnianym forum :lol: . Napiszę tak: jak będę mogła i po rzuceniu się w wir praca/dom (już niedługo :roll: ) będę o tym pamiętała, to napiszę. O ile wcześniej zniechęcona widokiem wora nie pirzgnę go przez okno :lol:
Obecny "sukces": parę dni temu wylazł ponad ziemię kiełek :tan
pozdrawiam Ewa
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”