Kiedy można sadzić brzozy?

Drzewa ozdobne
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Kiedy można sadzić brzozy?

Post »

Na ugorze u moich znajomych ( ugór przylega do lasu) rośnie wiele młodych drzewek - samosiejek. Chcę wykopac z tamtąd kilka młodych brzóz. Kiedy najlepiej to zrobić? Jakiej wielkości drzewka mogę bezpiecznie przesadzić? Jakiej gleby potrzebuje brzoza.? Ja mam u siebie czarnoziem.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

Witam

Brzozy (oj piękne drzewa) podobnie jak inne najlepiej sadzić we wrześniu (jeśli nie jest upalny) i na początku października. Dla rośliny jest jeszcze ciepło ale nie upalnie, słońce świeci o wiele słabiej. Rośliny w tym czasie nie przyrastają lub przyrosty niewielkie, natomiast w ziemi życie toczy się w najlepsze, roślina wypuszcza jeszcze sporo korzonków i jeśli jesień jest ciepła to drzewko nabierze sił do wiosny :) Nie zapomniij o częstym podlewaniu (np raz dziennie a obficie)

Gleba - brzoza ma szeroka amplitudę występowania (niż, góry) oraz charakter pioniera, więc co do warunków siedliskowych nie ma z nią problemu, urośnie prawie wszędzie, choć mogą być różnice w pokroju i wysokości. Na Twojej ziemi będzie rosła dobrze, choć urośnie i na piasku i na glinie.

Ważne na przyszłość - brzozy nie lubią przycinania, a szczególnie części wierzchołkowej
Przed posadzeniem 5 razy pomyśl zanim to zrobisz, aby nikomu nie cieniowała, śmieciła itd
Ludzie ostatnio bardzo zmierźli są, a szczególnie jeśli drzewka będą ładnie rosły - wiesz - jacy są sąsiedzi w Polsce :(((
A brzoza nie lubi przycinania
Aha pamiętaj że drzewa w zwartym szyku (las) sa znacznie wyższe niż posadzone pojedynczo kub w niewielkich grupach - wtedy mają szersze korony i przy sadzeniy trzeba uwzględnić więsze odległości
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

mike1 pisze:Witam
Ważne na przyszłość - brzozy nie lubią przycinania, a szczególnie części wierzchołkowej
Często widzę formowane brzozy i swoją też przycinam co roku .Jest tylko jedna zasada,brzozy tniemy tylko w okresie spoczynku wegetacyjnego .
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

O dzięki. Tak więc mogę śmiało wkrótce zabierać się do sadzenia.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Bardzo przepraszam ale mam zgoła inne doświadczenia z brzozami.
2 brzozy przytargałam na trawnik przed domem w srodku lata -przyjęły się.
Wyrosły do nieba - są przycinane o różnej porze ale nie każdego roku aby nie siegnęły znowu nieba bo nie o to mi chodzi.
Rosną samotnie na tym trawniku i są strzeliste mimo cięcia.
Brudzą niemiłosiernie - to prawda ,ten drobiazg (jej liśteczki) trudno sprzątać szczególnie z mokrej ulicy przez całą jesień.
Ale są piękne i podobno regenerują siły witalne człowieka.
Warto je mieć w swoim otoczeniu. :D
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Właśnie dlatego chcę je posadzić. Podobno warto mieć brzozę ze względu na siły witalne. Być może to mit ale uważam że mimo wszystko coś w tym jest. A, że brudzą? Trudno. Ja przynajmniej nie mam problemu, że będę musiała sprzątać z ulicy albo chodnika. Czasem jednak warto mieszkać na wsi.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
Paula
100p
100p
Posty: 112
Od: 10 lip 2007, o 23:18
Lokalizacja: kawałek zieleni na warmii

Post »

Tak jak Krysia myślę, że brzozy są piękne, a ich delikatne listki dają przyjemny cień ;)

Mimo, że mamy mały teren do popisu właśnie dziś mój M powiedział, że chyba posadzimy kilka brzózek ;) Jeśli chodzi o formowanie ja się na tym (jeszcze ;) ) nie znam, ale mój M mówi, że brzozy ładnie się formuje nie poprzez cięcie, a przez zawinięcie czubka (przywiązuje się go "do góry nogami" Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi ;) Więcej napiszę jak mój M mnie oświeci :wink:
największe szkodniki w moim ogródku to ... moje dzieciaki ;)
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

O to ja tez poczekam , aż Twój M Cię oświeci. A wtedy Ty oświecisz mnie...
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
goni@k
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2318
Od: 18 wrz 2006, o 13:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: między Łodzią a Warszawą
Kontakt:

Post »

W sprzedaży są brzozy Youngii typu pendula (pokrój zwisły) .
Gotowy efekt bez formowania :D http://www.krzewy.pl/Brzoza_youngii/betula_youngii.htm
Grzegorz B

Post »

Jeżeli chodzi o brzozy, to ja mam ich opór i sadzić je można zarówno wiosną, jesienią jak i latem. Z tym, że latem mogą się nie przyjąć jeżeli zbyt mocno nadszarpiesz sysytem korzeniowy, ale to silne drzewo i ubytków jest bardzo mało a rosną jak szalone.

"Brudasami" to one są, ale ta wiosenna zieleń, zwisające gałęzie jak i cień wśród szumiącego drzewa bezcenne, więc Gosiu sadź, bo naprawdę warto.

Gleba bez znaczenia, bo wszędzie rosną, z tym że na żyznej to jak na drożdżach.

Wielkość drzewa, to różnie ja wybierałem takie do dwóch metrów i o dość wąskim pniu, bo lepiej się przyjmują niż takie już rozrośnięte :wink:

Życzę miłego łopatkowania i zadowolenia z pięknych drzew :D
Awatar użytkownika
cappuccino
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 339
Od: 25 cze 2007, o 19:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zamość woj lublin

Post »

Piękne. Takiej też poszukam, choć nie sądzę, żebym na tym zadu...u coś takiego znalazła.
Gosia
Szczęście w życiu nie polega na tym, żeby być kochanym. Największym szczęściem jest kochać.

( Sigrid Undset)
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

KaRo pisze: 2 brzozy przytargałam na trawnik przed domem w srodku lata -przyjęły się.
Wyrosły do nieba - są przycinane o różnej porze ale nie każdego roku aby nie siegnęły znowu nieba bo nie o to mi chodzi.
Rosną samotnie na tym trawniku i są strzeliste mimo cięcia.
:D
Mam teraz okazję zadać pytanie - po co ludzie sadzą drzewa i krzewy a później je masakrują, nie lepiej udać się do szkółki i wybrać odpowiedni gatunek lub odmianę - w przypadku brzozy jest w czym naprawdę wybierać!!!
Przecież nie po to sadzimy rośliny aby nam przeszkadzały, nieprawdaż?
A korektę korony przeprowadza sie od dołu a nie od góry, bo powstaja szkarady które szpecą otoczenie i niczemu nie służą. Brzoza to nie żywopłot!!!
Awatar użytkownika
mike1
100p
100p
Posty: 120
Od: 21 sie 2007, o 21:12

Post »

Zapomniałem - sadzić możecie 365 w roku, ale największe prawdopodobieństwo, że roślina się przyjmie to okres późne lato - wczesna jesień. Oczywiście są także gatunki które preferują bardziej wczesną wiosnę. Poza tym jest jeszcze szereg innych czynników decydujących o dobrej aklimatyzacji - jak opady, słońce, temperatura, gleba, sąsiedztwo innych roślin oraz ich interakcje
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”