PODRÓŻE do ciekawych miejsc.

[Ewelina]

Tadeuszu - tak, to sosna pinia (Pinus pinea).Drogi wysadzane tymi pięknymi drzewami o parasolowatych koronach można spotkać w krajach całego basenu Morza Śródziemnego. Też je bardzo lubię , podobnie , jak orzeszki piniowe

[rose_marek]

Grand Canyo]

Ten chyba największy cud świata zaskakuje krajobrazem, ale przede wszystkim wielkością.
Trudno sobie wyobrazić kanion głęboki na półtora kilometra, szeroki na 15 kilometrów
i długi ponad 400 kilometrów. Ta dziura przeszyłaby pół Polski. Mogłaby zaczynać się
w Warszawie a kończyć daleko za Wrocławiem.


Wstaliśmy wcześnie rano o godz 5, by po półtorej godzinie schodzenia zobaczyć
promienie słońca w kanionie. Szliśmy tym szlakiem w środku, cienkim jak nitka na zdjęciu,
na ten płaski cypel (płaskowyż) na środku zdjęcia.



Niektórzy podróżowali w kanionie na mule.



Po 3.5 godzinach byliśmy już na płaskowyżu. Zeszliśmy prawie jeden kilometr w dół.



Rzeka Colorado była jeszcze 400 metrów poniżej.




Roślinność jest tam uboga, ale zwierzyny dużo. Chwila nieuwagi, i wyszkolona
przez turystów wiewiórka wyciągneła z plecaka mój obiad - woreczek z orzeszkami.



Ten młody kozioł (bighorn sheep) miał chyba jeszcze lęk
przestrzeni, bo nie chciał skoczyć do mamy poniżej.



Sarny mułowate (mule deer) pasły się w kanionie, są niebezpieczne dla turystów w nocy,
bo pędzą do światła jak szalone.

Grand Canyon znajduje się na granicy stanów Arizona i Utah w USA.

[Ewelina]

Niezwkle miejsce ! Odbyłeś piękną wycieczkę , kóra , mam nadzieję , stanie się i moim udziałam - bo jest w planie na najbliższe wakacje Planjemy też przelot samolotem nad kanionem, bo o podobno nezwłe przeżycie...Na razie syce oczy zdjeciami, wertuję albumy i przewodniki
Udało Ci się zrobić świetne zdjęcia ! Zwierzaczki chyba chętnie "pozowały"?

[gogi]

Fantastyczne miejsca pokazujecie - można zwiedzać nie ruszając się z miejsca

[rose_marek]

Ewelino, w Grand Canyon byłem już kilka razy i go trochę znam. Jakbyś potrzebowała
jakąś informację to pytaj na P.W. Skoro planujesz przelecieć taki kawał drogi to
zapewne planujesz inne atrakcje w pobliżu jak Las Vegas, Dolina Smierci czy
parki narodowe w Utah. Tak?

[Ewelina]

Marku, dziękuję
W razie potrzeby chętnie skorzystam z dodatkowych informacji od Ciebie.
Prawdę mówiąc wybieramy się w 8 osób i to nie ja zajmuję się organizacją i dopracowywaniem szczegółów lecz znajomy , który " na turystyce zęby zjadł".
Na dziś wiem tyle ,że mamy startować z Denwer, a w planie prócz kanionu (2-3 dni, w tym piesza trasa dnem kanionu, spacer po "kładce" nad, i przelot helikopterem nad kanionem) jest Las Vegas,jakaś kopalnia srebra,Park Narodowy Utah, potem Zapora Hoovera na rzece Colorado i pewnie jeszcze szereg innych atrakcji. Trochę pochodzimy, trochę polatamy, trochę pojeździmy... Mamy na to 3 tygodnie Tak się słada , że nasze towarzystwo zdecydowanie mniej inteesuje się urbanistyką , więc zwiedzanie miast ograniczone ma być do minimum. Chcemy zobaczyć krajobrazy i dziką przyrodę

[Acaena]

Daj mi radę! Z fanów kolory z Ukrainy chce odwiedzić ogrody Polska i Republika Czeska. Dla odprowadzanie Peremishl - Tarnów - Kraków, może to będzie aboretrumy, parków, ogrodów prywatnych. Thank in advance!

[ARABELLA]

Ewelinko widzę,że byłaś w Toscani Zwiedzałaś może Viareggio? Bo w Pizzie byłaś,a to niedaleko
Pozdrawiam serdecznie.

[Ewelina]

Ewelinko widzę,że byłaś w Toscani Zwiedzałaś może Viareggio? Bo w Pizzie byłaś,a to niedaleko
Pozdrawiam serdecznie.

Rzeczywiście , byłam w Viareggio, a także w jeszcze bardziej prestiżowych i "modnych" Lido di Camaiore, czy Marina di Massa. Ale klimat tych kurortów niespecjalnie mnie porywa... Prawda wybrzeże Versilii ma długie , piaszczyste plaże ciągnące się kilometrami, a promenady wysadzane palmami robią wrażenie , ale... nie mogłabym w takim kurorcie spędzić urlopu ! Można tu przyjechać na dzień , dwa, pooglądać secesyjne "perełki" architektury - wielogwiazdkowe hotele , wille, pensjonaty ; można spędzić trochę czasu na jednej z licznych prywatnych lub płatnych plaż (woda wspaniała!), można pospacerować bulwarem i poobserwować przewalający się (zwłaszcza wieczorem) wielobarwny tłum. Można zakosztować wspaniałych włoskich deserów czy lodów ,w którejś z licznych kawiarni ... Kuszą też markowe sklepy i butiki znanych włoskich projektantów zlokalizowane tuż przy plaży - nas zaszokował salon sukien i dodatków ślubnych - mieszczący się przy wejściu na plażę
Ale to ,co najpiękniejsze we Viareggio to sąsiedztwo morza , plaży i wyłaniającego się nieopodal masywu Alp Apuańskich .Warto przyjechać tu pod wieczór i udać się na spacer plażą , obserwując zachód słońca, morze i góry
Poniżej kilka zdjęć dla ilustracji:

[ARABELLA]

Tak wygląda Viareggio o tej porze roku

[Ewelina]

Świąteczne klimaty i żłóbek wśród palm...

[adamian]

Zapraszam na spacer po przepięknym ogrodzie na wyspie Mainau.
Ogród założył książe Lennart Bernadotte, który odziedziczył wyspę i w 1931r zamieszkał na niej po utracie praw do sukcesji tronu szwedzkiego. Za cel postawił sobie z zaniedbanej wyspy stworzyć ogród, który swym pięknem będzie przyciągał coraz to większe rzesze turystów. Spacerując po ogrodzie o każdej porze roku każdy znajdzie coś dla siebie od założeń formalnych po naturalistyczne, arboretum, ogrody tematyczne, rosarium z ponad 20tysiącami odmian, palmiarnią i motylarnią a nawet mini zoo. Wieloletnia praca i zaangażowanie a przede wszystkim pasja uczyniła wyspę jednym z najpiękniejszych ogrodów Europy.

[andrzej1050]

Dzięki za zapierający dech w piersiach spacer. Zdjęcia piękne.
Muszę koniecznie kiedyś wybrać się w to zachwycające miejsce na jeziorze Bodeńskim.

jak najbardziej serdecznie,