Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Podane poniżej przepisy wypróbowałam.
80. Galaretka z pigwowca
1 kg pigwowca
2 l wody
cukier
Owoce przekroić na 4 części i zalać wodą.nie usuwać pestek i nie obierać.Gotować aż zmiękną.
Odcedzić przez gęste sito lub gazę nie wyciskając.Sok musi być klarowny.
Na 1 l soku wziąć 1 kg cukru.Gotować na wolnym ogniu do chwili aż kropla galaretki spuszczona na spodeczek nie rozpływa się.
Gorącą nałożyć do małych słoików i ostudzić metodą "pod kocyk".
Pozostałe owoce przetrzeć przez sito,dodać cukier i usmażyć.Można dodać do jabłek i zrobić dżem.
81. Dżem z pigwowca
1 kg pigwowca
1 litr wody
cukier 0,6-1 kg
Ugotować jak poprzednio i przetrzeć przez sito.Gotować do zgęstnienia jak poprzednio.
82. Kandyzowane marmoladki
25 dag przecieru sporządzonego jak w poprzednich przepisach
25 dag cukru pudru
Przecier z cukrem gotować aż masa będzie odstawać od ścianek garnka.
Wyłożyć na tacę lekko posmarowaną olejem i posypać cukrem kryształem.Zostawić do suszenia na 4 dni
Pokroić na paseczki i znów pozostawić,aby podeschły.
Wszystkie przepisy pochodzą z książki Ireny Gumowskiej "Słońce w słoikach".
Autorka pisze także, że świeże owoce zawierają dużo żelaza,a więc jak znalazł na anemię.
Gdy córka była mała podobne marmoladki robiłam też z jabłek.
80. Galaretka z pigwowca
1 kg pigwowca
2 l wody
cukier
Owoce przekroić na 4 części i zalać wodą.nie usuwać pestek i nie obierać.Gotować aż zmiękną.
Odcedzić przez gęste sito lub gazę nie wyciskając.Sok musi być klarowny.
Na 1 l soku wziąć 1 kg cukru.Gotować na wolnym ogniu do chwili aż kropla galaretki spuszczona na spodeczek nie rozpływa się.
Gorącą nałożyć do małych słoików i ostudzić metodą "pod kocyk".
Pozostałe owoce przetrzeć przez sito,dodać cukier i usmażyć.Można dodać do jabłek i zrobić dżem.
81. Dżem z pigwowca
1 kg pigwowca
1 litr wody
cukier 0,6-1 kg
Ugotować jak poprzednio i przetrzeć przez sito.Gotować do zgęstnienia jak poprzednio.
82. Kandyzowane marmoladki
25 dag przecieru sporządzonego jak w poprzednich przepisach
25 dag cukru pudru
Przecier z cukrem gotować aż masa będzie odstawać od ścianek garnka.
Wyłożyć na tacę lekko posmarowaną olejem i posypać cukrem kryształem.Zostawić do suszenia na 4 dni
Pokroić na paseczki i znów pozostawić,aby podeschły.
Wszystkie przepisy pochodzą z książki Ireny Gumowskiej "Słońce w słoikach".
Autorka pisze także, że świeże owoce zawierają dużo żelaza,a więc jak znalazł na anemię.
Gdy córka była mała podobne marmoladki robiłam też z jabłek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Kaja, dziękuję Ci za przepisy z pigwowca. Właśnie o galaretkę mi chodziło, bo nie robiłam jej już bardzo dawno.Skupiałam się jedynie na nalewce 

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Dzięki serdeczne za przepisy przetworów z pigwowca.
Niestety skorzystam z nich dopiero w przyszłym roku, bo się spóźniłam z czytaniem.
Wczoraj zebrałam ostatnie owoce i jako że jestem bardzo leniwa, musiałam wymyślić coś prostego.
Wcześniejsze owoce poszły na sok, nalewkę i "dżemik" wg przepisu z tego forum. Niestety obieranie i krojenie owoców to chyba najgorsza rzecz, jaką znam, jeśli chodzi o zajęcia w kuchni. 1,5 kg owoców obierałam ok. 2 godz. Ręce całe pokaleczone.
Więc wczoraj zebrane owoce umyłam i w całości wrzuciłam go wielkiego gara. Zalałam wodą i ugotowałam do miękkości. Przelałam przez gęste sito do innego gara. Owoce przetarłam przez to sito i dodałam do "kompotu". Potem jeszcze długo gotowałam aby zredukować ilość wody. Na koniec rozpuściłam w tym cukier i do wyparzonych słoików. Roboty mało a sok do herbaty na pewno będzie pyszny.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady.
Kaśka
Niestety skorzystam z nich dopiero w przyszłym roku, bo się spóźniłam z czytaniem.
Wczoraj zebrałam ostatnie owoce i jako że jestem bardzo leniwa, musiałam wymyślić coś prostego.
Wcześniejsze owoce poszły na sok, nalewkę i "dżemik" wg przepisu z tego forum. Niestety obieranie i krojenie owoców to chyba najgorsza rzecz, jaką znam, jeśli chodzi o zajęcia w kuchni. 1,5 kg owoców obierałam ok. 2 godz. Ręce całe pokaleczone.
Więc wczoraj zebrane owoce umyłam i w całości wrzuciłam go wielkiego gara. Zalałam wodą i ugotowałam do miękkości. Przelałam przez gęste sito do innego gara. Owoce przetarłam przez to sito i dodałam do "kompotu". Potem jeszcze długo gotowałam aby zredukować ilość wody. Na koniec rozpuściłam w tym cukier i do wyparzonych słoików. Roboty mało a sok do herbaty na pewno będzie pyszny.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za rady.
Kaśka
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Podaję 83. przepis na dynię-bardzo ostra.
1 kg dyni pokrojonej na kawałki wielkości palca wskazującego.
Obtoczyć w mieszaninie (po torebce 20g) mielonego białego pieprzu i imbiru.
Zostawić na 24 godziny.
Ugotować syrop z 0,5 kg cukru i wody tyle,aby cukier się rozpuścił i gorącym zalać dynię.
Nie przejmować się tym,ze dynia nie jest całkowicie przykryta,bo gdy zmięknie i puści sok będzie cała w syropie.
Odstawić na 1-2 doby.Zlać syrop przecedzając go przez gazę,aby oddzielić przyprawy,bo poddane wysokiej temperaturze stają się gorzkie.
Syrop zagotować i gorącym zalać dynię i znów odstawić na 1-2 doby.
Tą operację oczywiście już bez przecedzania powtarzać kilka razy,aż dynia stanie się szklista.
Wtedy zagotować syrop i do wrzącego dodać dynię.Doprowadzić do wrzenia i nakładać do słoików i "pod kocyk".
Uwaga:
Za każdym,gdy gotujemy syrop należy dodać trochę cukru,bo dynia puszcza sok i syropu jest coraz więcej.
Ostatniego gotowania nie przedłużać ,bo dynia się rozgotuje.Ja tak zrobiłam w zeszłym roku,ale i tak było smaczne.
1 kg dyni pokrojonej na kawałki wielkości palca wskazującego.
Obtoczyć w mieszaninie (po torebce 20g) mielonego białego pieprzu i imbiru.
Zostawić na 24 godziny.
Ugotować syrop z 0,5 kg cukru i wody tyle,aby cukier się rozpuścił i gorącym zalać dynię.
Nie przejmować się tym,ze dynia nie jest całkowicie przykryta,bo gdy zmięknie i puści sok będzie cała w syropie.
Odstawić na 1-2 doby.Zlać syrop przecedzając go przez gazę,aby oddzielić przyprawy,bo poddane wysokiej temperaturze stają się gorzkie.
Syrop zagotować i gorącym zalać dynię i znów odstawić na 1-2 doby.
Tą operację oczywiście już bez przecedzania powtarzać kilka razy,aż dynia stanie się szklista.
Wtedy zagotować syrop i do wrzącego dodać dynię.Doprowadzić do wrzenia i nakładać do słoików i "pod kocyk".
Uwaga:
Za każdym,gdy gotujemy syrop należy dodać trochę cukru,bo dynia puszcza sok i syropu jest coraz więcej.
Ostatniego gotowania nie przedłużać ,bo dynia się rozgotuje.Ja tak zrobiłam w zeszłym roku,ale i tak było smaczne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Kaja, robię dynię z Twojego przepisu 

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Włożeniem dyni do słoików skończyłam tegoroczny sezon przetworów.
W zeszłym roku dynia wyszła trochę za miękka,a w tym trafiła mi się taka odmiana dyni,że wielokrotne podgotowywanie tylko nieco ja zmiękczyło.Wyszła chrupiąca.Za to kolor ma piękny.Mocno pomarańczowy.Osoba od której mam przepis powiedziała,że przy takim twardym egzemplarzu powinnam ją zblanszować przed zasypaniem przyprawami.Dobra

W zeszłym roku dynia wyszła trochę za miękka,a w tym trafiła mi się taka odmiana dyni,że wielokrotne podgotowywanie tylko nieco ja zmiękczyło.Wyszła chrupiąca.Za to kolor ma piękny.Mocno pomarańczowy.Osoba od której mam przepis powiedziała,że przy takim twardym egzemplarzu powinnam ją zblanszować przed zasypaniem przyprawami.Dobra

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3892
- Od: 21 maja 2009, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Kaja, ja też robiłam tę dynię.Jest pysznaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 

Zapraszam
Moje wątki
Moje wątki
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Cieszę się,ze smakuje.Też uważam,ze jest pyszna,
-
- 500p
- Posty: 961
- Od: 20 paź 2009, o 23:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Oh jak ja bym pojadła takich dyniowych dobroci my w tym roku bez dyni nasze u rodziców nie wyrosły a po znajomych nie mają /lub o tym nie wiem .
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Witam Noworocznie.
A mi wyrosła jedna dynia i właśnie dzisiaj z niej gotuję zupę krem z dyni i robię dynie marynowaną. Pachnie aż ślinka leci. Fotki to może później bo czasu mało.
pozdrawiam
Ewa
A mi wyrosła jedna dynia i właśnie dzisiaj z niej gotuję zupę krem z dyni i robię dynie marynowaną. Pachnie aż ślinka leci. Fotki to może później bo czasu mało.
pozdrawiam
Ewa
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re:
Zapomniałam napisać do jakich wniosków doszłam, kiedy robiłam przetwory ze śliwek jesienią, więc dopisuję terazAnaka pisze:Pola, po co ocet![]()
Ja robię takie same, bez octu. A na koniec dodaję alkohol

Ocet nawet w małych ilościach pozwala zachować śliwkowy kolor owoców, nie brunatnieją tak bardzo w przetworach, jak te bez dodatku octu.
Podejrzewam, że tak samo zadziałałoby dodanie szczypty kwasku cytrynowego, ale to mogłoby już zmienić smak, a niewielka dawka octu nie pozostawia po sobie zgubnych skutków zakwaszania

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
84. Sok z pigwowca
Kasiu, ja w tym (no już w zeszłym roku), ale z ostatniego zbioru owoców pigwowca japońskiego zrobiłam sok na surowo. Ponieważ krojenie tak twardego owocu sprawiało trudność, szybciutko starłam na tarce ręcznej (na grubych oczkach). Powkładałam do słoiczków przesypując cukrem. Zostawiłam w temperaturze otoczenia do następnego dnia. Potem sok zlałam do butelki i trzymałam w lodówce. Niestety nie za długo, bo był pyszny i szybko "się wypił"
Dodawałam go do wody i piliśmy jak napój.
Kasiu, ja w tym (no już w zeszłym roku), ale z ostatniego zbioru owoców pigwowca japońskiego zrobiłam sok na surowo. Ponieważ krojenie tak twardego owocu sprawiało trudność, szybciutko starłam na tarce ręcznej (na grubych oczkach). Powkładałam do słoiczków przesypując cukrem. Zostawiłam w temperaturze otoczenia do następnego dnia. Potem sok zlałam do butelki i trzymałam w lodówce. Niestety nie za długo, bo był pyszny i szybko "się wypił"

Dodawałam go do wody i piliśmy jak napój.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
A ja kroiłam w kawałki. Gotowy sok zapasteryzowałam (nie dopuszczając do wrzenia wody).
Dodaję go czasem do herbaty, jak sok z cytryny
Dodaję go czasem do herbaty, jak sok z cytryny

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nasze Najlepsze Przepisy - PRZETWORY Z DZIAŁKI
Potwierdzam - sok jest o wiele lepszy od cytryny do herbaty :Pchatte pisze: Dodaję go czasem do herbaty, jak sok z cytryny