Brzoza.Cięcie i formowanie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

To ja też dorzucę się z pytankiem. Moja brzoza ma już jakieś 5 metrów (minimum) i jest to dla mnie za dużo. Czy jeśli przytnę ją od góry (nie tylko główny stożek) dość znacznie to zahamuję trochę jej wzrost czy powinienem się liczyć z tym, że szybko wypuści coś jakby nowy główny stożek wzrostu i nadal będę miał kłopot z jej wzrostem?

Lorrie pisze:A takie półmetrowe to też powinnam przycinać?


Lorrie ... toż to jeszcze "dzieci" - daj im troszkę oderwać się od ziemi zanim zaczniesz się nad nimi znęcać :-)


Połączyłam. Nie masz możliwości usunąć postu - możesz go tylko zdedytować.- aniawoj
Raku
100p
100p
Posty: 148
Od: 18 kwie 2008, o 14:50
Lokalizacja: Mysłowice

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Musisz mieć świadomość, że natury nie opanujesz (chyba, że będziesz siedział na drabinie i ścinał natychmiast wszystko co wyrośnie).
Brzozy można ciąć, ale i tak odrosną. Po 3,4 latach nie poznasz różnicy.
Ja ścinam, bo łatwiej opanować sytuację - 20, 30 letnie brzozy mogą stanowić już zagrożenie (wysokość). "Osty" jak nazywamy młode odrosty są łatwiejsze do ścinania niż pęd główny.
Aura pozwala na wykonanie zabiegu, więc do dzieła! Jeżeli mieszkasz z dala od syfu i spalin a będzie bezdeszczowa pogoda, warto skusić się o zebranie soku, którym brzoza chętnie dzieli się o ścięciu. Polecam.
Pozdro
R.
Beata B
100p
100p
Posty: 161
Od: 30 maja 2007, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Łodzi

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Tak, brzozy odrastaja blyskawicznie dlatego scinam je co roku. Na ta sama wysokosc ok 2,5 metra. Taka wysokosc mi odpowiada.
Psiak po kastracji :wink: , kapelusz obklejony tasma, zeby nie pekal.
Awatar użytkownika
mewa
1000p
1000p
Posty: 5373
Od: 25 paź 2009, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Beata B pisze:Wrzosy beda wygladac super :)
Moje brzozy sa golone jesienia, wiosna - placza- czyzby to byl ten slynny sok z brzozy? Nigdy nie chorowaly, po przycieciu stozkow i galezi smaruje na wszelki wypadek mascia grzybobojcza. Dlaczego przycinam? Brzoza rosnie blyskawicznie, ja lubie kiedy galezie sa nisko, daja wtedy sporo cienia jak rowniez oslaniaja przed ciekawskimi spojrzeniami sasiadow :wink: . Na fotce w tle widac jak wyglada latem brzoza strzyzona jesienia Obrazek
Ja słyszałam ze brzozy ścina się zimą i wtedy właśnie nie płaczą .
Pozdrawiam. Ewa
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Ja cięłam swoje brzozy pod koniec lata. Jak było długo sucho. I nie płakały. Rany ładnie się zabliźniły. Podobno (nie próbowałam) można jeszcze ciąc zimą, jak jest sucho. W zimie soki nie krążą i drzewko nie płacze.
Za to mojego klona podcinałam wiosną, jak już mu napęczniały pąki. Nie polecam. Płakał chyba przez miesiąc i rany się zagrzybiły. Drzewko sobie poradziło - już ma ładne blizny, za parę lat nie będzie śladu. Ale jednak mógł nie przechodzić tego stresu.
Agata
Awatar użytkownika
Lorrie
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3733
Od: 5 maja 2009, o 13:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Czym nawozić brzozę, aby szybciej rosła?
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Nawozić to nie wiem, strzelam, że jakimkolwiek wieloskładnikowym nawozem. Natomiast zdecydowanie PODLEWAĆ. tego najbardziej brakuje brzozom. Tylko ma to swoją wadę. jak podlewasz to drzewo nie stara się dobić do wody głęboko pod ziemią. Więc tym bardziej wymaga podlewania.
Moje brzozy stoją w miejscu 2-3 lata. Potem jak ruszą to 1-2 m na rok. Ani się obejrzysz i masz zagajnik :)
Agata
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 385
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Sylwekw. Przycięcie,w Twoim przypadku, faktycznie ograniczy wzrost drzewa "w górę". Regularne, coroczne cięcie. Brzoza "pójdzie" w pień. Swoją tnę corocznie, około pażdziernika i około 15- nasto letnie drzewo utrzymuję w ryzach na wysokość 3,5 m. Sąsiadka również bez szkód przycina swoją. Dodam tylko jeszcze, że ja niestety ją tnę(linia energetyczna, a brzoza samosiejka, której babci żal było wycinać zanim drzewko osiągnęło magiczny wiek 5 lat), cięcie szpeci to drzewo a najpiękniej wygląda przy swobodnym wzroście.
Pozdrawiam- Liliana
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Masz rację, Liliano! Przy moim bloku sąsiadki, domorosłe ogrodniczki, systematycznie przycinają brzozy na wysokości ok. 1,5 m. Trwa to już wiele lat i teraz drzewka przypominają kołtuny na krótkich sękatych nóżkach. Nawet biała kora zniknęła. Żal patrzeć!
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

LilaRose pisze:Sylwekw. Przycięcie,w Twoim przypadku, faktycznie ograniczy wzrost drzewa "w górę". Regularne, coroczne cięcie. Brzoza "pójdzie" w pień. Swoją tnę corocznie, około pażdziernika i około 15- nasto letnie drzewo utrzymuję w ryzach na wysokość 3,5 m. Sąsiadka również bez szkód przycina swoją. Dodam tylko jeszcze, że ja niestety ją tnę(linia energetyczna, a brzoza samosiejka, której babci żal było wycinać zanim drzewko osiągnęło magiczny wiek 5 lat), cięcie szpeci to drzewo a najpiękniej wygląda przy swobodnym wzroście.
Aisyrk pisze:Masz rację, Liliano! Przy moim bloku sąsiadki, domorosłe ogrodniczki, systematycznie przycinają brzozy na wysokości ok. 1,5 m. Trwa to już wiele lat i teraz drzewka przypominają kołtuny na krótkich sękatych nóżkach. Nawet biała kora zniknęła. Żal patrzeć!

Hmm ... teraz sam nie wiem co z nią robić ;:223 - oszpecić bym je nie chciał ale żeby miała 15 metrów wysokości (za kilka lat) to też nie bardzo ... ??
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

To spróbuj ją poprowadzić na pseudowielopienną. Brzozy najwyżej rosną, kiedy mają jeden prosty przewodnik. Jak ci się uda wyprowadzić 3-4 (albo i więcej) najgrubszych gałęzi, to powinna urosną bardziej wszerz niż wzwyż. W każdym razie ja mam taką, którą wyszabrowałam z lasku samosiejek sąsiada. Pokraczne to było, pokręcone, nic prosto nie rosło. Dziś jest z tego przepiękny krzak z 3 przewodnikami.
Agata
sylwekw
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1195
Od: 18 kwie 2007, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
Kontakt:

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Przepraszam, nie chciałem tak z "butami" wchodzić w czyjś wątek.
Ale skoro jednak kilka wypowiedzi dotyczy mojej brzozy (a właściwie możliwości jej przycięcia) to pozwolę sobie pokazać zdjęcia aby łatwiej było zrozumieć moje obawy i trudności w jej przycinaniu w obecnej sytuacji a jednocześnie być może da lepsze wyobrażenie jak wygląda dla ewentualnych przyszłych rad ....

Pierwsze zdjęcie jest z maja 2009 roku a drugie z sierpnia. Tak z grubsza widać, że ona ma około 6-7 metrów wysokości.
ObrazekObrazek

Jednak dopiero na trzecim widać, że w zasadzie od ziemi już idą dwa niezależne pnie :-)
Obrazek

O a tutaj niestety bardzo kiepskie zdjęcie ale to jedyne jakie udało mi się odnaleźć z czasu budowy - czyli rok 2005. Widać tą samą brzozę.
Obrazek
Awatar użytkownika
LilaRose
200p
200p
Posty: 385
Od: 22 paź 2009, o 23:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Przyciąć brzozę?

Post »

Oj, to wcale nie jest z butami, to jest na temat! Pytasz o przycięcie brzozy, czyli zgodnie z tytułem :D
Z tą Twoją brzozą to jest "trudna sprawa w tej mierze", bo drzewo, a właściwie drzewa są bardzo ładne i szkoda je ciąć. Z drugiej jednak strony rozumiem, że jej docelowa, swobodna wysokość może budzić Twój niepokój(bliskość budynków, zapchane rynny liśćmi czy potencjalnymi kwiatostanami, choć na nie można siatkę założyć/na rynny/, sąsiedzi za płotem- liście/cień, system korzeniowy niczym macki Krakena).
Jeśli mogę wtrącić, to, jeśli już, cięłabym ją nieco powyżej linii rynny z przedostatniego zdjęcia. To jest chyba nieco powyżej połowy wysokości całego drzewa. Widać dwa grube konary. Drzewo pozostałoby niczym postać z podniesionymi w górę rękoma, a Ty ciąłbyś mu w następnych latach, hmmm.... dłonie..., że się tak obrazowo wyrażę... Znacznie wstrzymałoby to jej wzrost. W stanie bezlistnym wyglądałoby to, no... nie bardzo, ale wiosną liście zamaskują wszystko.
Tak, czy tak : ;:223 ;:174 niestety...
Pozdrawiam- Liliana
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”