Pelargonia - uprawa z sadzonek
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Bardzo Ci dziękuję Aniu Zostawiam
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- WioLinKa
- 200p
- Posty: 225
- Od: 26 kwie 2007, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ziarenka pelargonii
A ja właśnie zebrałam pierwsze w tym roku ziarenka pelargonii rabatowej (czerwonej) Zastanawiam się tylko czy je wysiać teraz czy poczekać do stycznia/lutego Dodam, że zebrałam je z krzewów, które też wyhodowałam z ziarna ale niepamiętam kiedy te ziarenka siałam
Pelargonie sieje się grudzień-styczeń. Jeśli wysiejesz je pod koniec grudnia powinny zakwitnąć w kwietniu a siane pod koniec stycznia w maju.
Tyle wiem Nigdy nie siałam i może w tym roku się skuszę
Pozdrawiam
Marta
Tyle wiem Nigdy nie siałam i może w tym roku się skuszę
Pozdrawiam
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- zibi_____35
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 24 kwie 2007, o 19:24
- Lokalizacja: Katowice
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj na forum !
Niedawno o tym pisaliśmy. Zajrzyj tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... pelargonia
Niedawno o tym pisaliśmy. Zajrzyj tutaj :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... pelargonia
- zibi_____35
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 24 kwie 2007, o 19:24
- Lokalizacja: Katowice
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Rozmnażam od lat w następujący sposób :
- jesienią, gdy noce chłodne - przenoszę do widnego, ale nie bardzo ciepłego pomieszczenia
- zmniejszam podlewanie - raz na dwa tygodnie
- produkcję sadzonek zaczynam po połowie lutego ( nieraz w marcu). Jak masz miejsce na parapetach,
to możesz również wcześniej; wówczas zakwitną również wcześniej.
- odcinam pędy wierzchołkowe , zostawiając mniej więcej 3 listki ( żyletką !)
- maczam w ukorzeniaczu i do małych doniczek, z ziemią do pelargonii, lub uniwersalną ( na dno doniczek- drenaż)
- podlewać umiarkowanie, aby nie zgniły
I tak czekają na ogół do maja; najpierw hartuję wystawiając w ciepłe dni na zewnątrz; a gdy noce są już ciepłe -
przesadzam na miejsce docelowe ( balkon, ogród)
Powodzenia Zibi
- jesienią, gdy noce chłodne - przenoszę do widnego, ale nie bardzo ciepłego pomieszczenia
- zmniejszam podlewanie - raz na dwa tygodnie
- produkcję sadzonek zaczynam po połowie lutego ( nieraz w marcu). Jak masz miejsce na parapetach,
to możesz również wcześniej; wówczas zakwitną również wcześniej.
- odcinam pędy wierzchołkowe , zostawiając mniej więcej 3 listki ( żyletką !)
- maczam w ukorzeniaczu i do małych doniczek, z ziemią do pelargonii, lub uniwersalną ( na dno doniczek- drenaż)
- podlewać umiarkowanie, aby nie zgniły
I tak czekają na ogół do maja; najpierw hartuję wystawiając w ciepłe dni na zewnątrz; a gdy noce są już ciepłe -
przesadzam na miejsce docelowe ( balkon, ogród)
Powodzenia Zibi
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8276
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Ja robię to troszeczkę inaczej, ale tez w lutym. Do lutego trzymam je na parapecie w szkole:)bo mam taką mozliwość. Potem ścinam je wszystkie bardzo krótko, w zasadzie zostają krótkie , często bezlistne badylki. te badylki po kilkunastu dniach zaczynaja puszczać piekne młode listki i na kolejny rok mam jeszcze bujniejsze rosliny już w donicach. Jeśli sie tego nie zrobi stają się brzydkie wybiegnięte. Po ok miesiacu podlewam je wodą z nawozem do roslin kwitnących, wtedy mają bardzo bujne kwiaty.
Z tego co ścięłam wybieram ładne pędy, skracam do ok 10-15 cm i dalej ukorzeniam tak jak opisywano wyżej, albo takie szczepki zamiast do ziemi wkładam do wody i tam się ukorzeniają.
Z tego co ścięłam wybieram ładne pędy, skracam do ok 10-15 cm i dalej ukorzeniam tak jak opisywano wyżej, albo takie szczepki zamiast do ziemi wkładam do wody i tam się ukorzeniają.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8491
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- zibi_____35
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 24 kwie 2007, o 19:24
- Lokalizacja: Katowice
Wreszcie mam zdjęcie mojej "zdobyczy". Może pomożecie rozpoznać co to za jedna?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2