Margerytka,złocień krzewiasty (Argyranthemum frutescens)

Rośliny doniczkowe
Carla-pwd
500p
500p
Posty: 511
Od: 27 sie 2008, o 07:25
Lokalizacja: Tarnobrzeg

Post »

Nie ma za co jak będe mogła to będe pomagać, a co do światła.. To ja bym raczej zostawiła w jakimś jasnym miejscu... tak jakoś :)
aniao
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 20 maja 2009, o 08:21
Lokalizacja: Poznań

Post »

Mam taką margaretkę na balkonie, w doniczce. Czytałam gdzieś, że trzeba przycinać zwiędnięte kwiaty. Może mi ktoś doradzić, w którym miejscu odciąć takiego kwiatka? Bo do tej pory odcinałam je u podstawy ale zauważyłam, że w tym miejscu nie wyrasta nowy, a łodyga robi się taka bardziej brązowa.. czy dobrze robię?
gajunia2
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 cze 2009, o 09:26

Złocień krzewiasty (Chrysanthemum frutescens)

Post »

Dostałam dwie sadzonki może ktoś z Was rozpozna co to jest jak z nimi postepować jakie ma wymagania co lubi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/290 ... 04ed4.html
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21681
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Jest to Złocień krzewiasty (Argyranthemum frutescens).
Ta odmiana w Polsce z reguły po zimie wypada. Jednak warto ją mieć.
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

To złocień krzewiasty (Cchrysanthemum frutescens).Przezimować można w jasnym, chłodnym pomieszczeniu, ale wtedy bardzo umiarkowanie podlewać, choć ziemia nie może też wyschnąć.
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 786
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Kiedyś zimowałem różne złocienie w piwnicy z jednym małym oknem. Czym mniej się nimi przejmowałem tym lepiej znosiły pobyt w piwnicy.

jarek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Ja zimuję jeden egzemplarz tylko do stycznia ( ja mam białe, ale podobnie się je traktuje ), w połowie miesiąca tnę sadzonki (lekko zdrewniałe), ukorzeniam pod folią i w kwietniu mam rośliny gotowe do wysadzenia :) Sadzę po trzy do dużej donicy i latem są szerokie krzewy.
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Margaretka pienna

Post »

Witaj .
Ja obcinałam same główki i dzięki temu cała korona zasypywała się kwieciem .Bywało , że zapominałam i wtedy w oczach kwiaty robiły się rzadsze.

Ja natomiast mam inne pytanie :)
Mówi się ze margaretka pienna jest jednoroczna tz trudna do przezimowania. Ok mnie się nie udało pierwszej przezimować , ba nawet tej zimy nie doczekała bo mimo mojej opieki wszystko zaschło. teraz posiadam drugą .Dawno korona jej zaschła ale zauważyłam wczoraj , ze puszcza młode pędy ale od korzenia i nie wiem co z nią począć :( Zaznaczę , ze dalej jest w dużej donicy.

Co o tym myślicie ? jak powinnam z nią postąpić?
Pozdrawiam - Iwona
Mój mały ogródek
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Margaretka pienna

Post »

Jeżeli korona zaschła to już nie odrośnie, ale tylko od korzenia będą pędy wybijać i będzie krzewiasta, ale najprawdopodobniej gdy będzie mniej światła to i one uschną.Formy pienne nieco trudniej niż krzewiaste przezimować w domowych warunkach, ponieważ łodyga jest bardzo zdrewniała, rośliny są starsze( trzeba wyprowadzić 'pień'), a zauważyłam, ze lepiej zimują egzemplarze młodsze, mniej zdrewniałe.Ja przechowałam zeszłej zimy, ale nie pienną tylko niewielki krzaczek.Kwitła jeszcze w miejscu zimowania, chłodnym, ale niezbyt jasnym, dlatego w styczniu zaczęła żółknąć.Obcięłam sadzonki z najlepszych jeszcze pędów, ukorzeniłam i posadziłam po trzy do donic. Już w maju miałam spore krzaczki, gdyż sadzonki szybko rosną.Niestety w tym roku nie mam co zimować, bo postawiłam ja na 'kociej ścieżce' i zanim się zorientowałam połamały cały środek i zdążyły opryskać moczem :?
Kiedyś nawet udało mi się przezimować cały krzaczek, ale wiosną długo nie mógł się 'pozbierać' i w efekcie kupiłam nową.Trzeba byłoby mieć warunki szklarniowe, zimą przede wszystkim bardzo jasne światło z góry.
Awatar użytkownika
Daisy
1000p
1000p
Posty: 1757
Od: 11 lut 2008, o 22:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Margaretka pienna

Post »

No właśnie ciekawe jak je przechować :? Pienną próbowałam 2 razy, nie dały rady, teraz mam krzaczastą, jest śliczna i nie wiem co z nią zrobić.. Kwitła bardzo obficie, na początku września ją przycięłam solidnie, teraz wygląda tak:
Obrazek

i co do chłodnego i podlewać? ale chyba w miejsce przy oknie?
Pozdrawiam serdecznie :) Ewa
Ogródek Daisy, cz.1, cz.2, cz.3,
aktualny
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8000
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Margaretka pienna

Post »

Nie może jej 'złapać' nawet mały przymrozek, dać do chłodnego i jasnego.W zimie podlewać bardzo niewiele, bowiem łatwo ją przelać.Trzeba poczekać aż ziemia przeschnie, nawet może lekko przywiędnąć, po podlaniu szybko się podniesie, ale od nadmiernej wilgoci najpierw będzie więdła, a potem zaschnie.
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Margaretka pienna

Post »

Wow Ewunia ale twoja margaretka jest śliczna :)
Pozdrawiam - Iwona
Mój mały ogródek
Awatar użytkownika
iwonaxp
1000p
1000p
Posty: 1467
Od: 18 kwie 2008, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Krakowa

Re: Margaretka pienna

Post »

Moja kolejna margaretka nie przeżyła :( to był ostatni zakup piennej odmiany tej rośliny :( cena jak dla mnie nie jest warta jednego sezonu :(
Pozdrawiam - Iwona
Mój mały ogródek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”