Malina - uprawa, nawożenie, cięcie cz. 1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Pisałam wcześniej, że z moich 20 posadzonych malin tylko 5 daje znaki życia.
Posadzoną miałam Polanę.

Dokupiłam Polkę, bo marzy mi się (o dzieciach nie wspomnę, a maliny "u nas na wsi" drogie) duużo malinek ;)

Dziś sadziłam 6 sadzonek Polki, stwierdziłam, że te nieszczęsne nieudane malinki przesadzę gdzieś w kąt i może kiedyś od korzenia odbiją...

I...okazało się, że specjalnie nie mam gdzie wsadzić nowych, bo WSZYSTKIE na pierwszy rzut oka martwe maliny mają małe wybijające przy korzeniu pędy, niewidoczne bez ostrożnego wykopania ziemi przy korzeniu, hurra :D
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

Nie otrzymałem odpowiedzi odnośnie ściółkowania. Jeśli ktoś może podzielić się wiedzą, to bardzo proszę.

Ja mam Poranną Rosę. Kupiłem 10 sadzonek, a w tej chwili wyszło 20 pędów, które zaowocują jesienią. Zostawiłem także zeszłoroczne pędy, które będą owocować w lipcu. Czy malina nie zgłupieje przez takie zabiegi? :roll:
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6526
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

markpm pisze: Czy malina nie zgłupieje przez takie zabiegi? :roll:
Czy możesz rozwinąć temat? Jakie zabiegi masz na myśli?

Ściółkowanie: wszystko co nadaje się do ściółkowania rabat czy grządek w ogóle, nadaje się też do ściółkowania malin. Można też nie ściółkować, a pozbywać się chwastów ręcznie albo narzędziami, czy nawet herbicydami selektywnymi. Przy 20 krzewach można spokojnie odchwaszczać ręcznie, zdrowe to dla malin (bez chemii) i dla ludzi (ruch).

A więc ściółkowanie tak, ale NIE zapobiegnie to wyrastaniu nowych pędów malin od korzenia :lol:

Dopisek:
poprawiłam "zjedzone" NIE :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
treissi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8565
Od: 8 sty 2008, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Post »

A ja miałam zamiar rozsypać wióry pod krzaki malin :roll: Mam już rozsypane pod borówką ... Lepiej będzie jak je zbiorę?
Pozdrawiam Monika
Moje wątki
Sprzedam zielone
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

1. Wiesz, że Poranna Rosa owocuje na tegorocznych pędach, ale można ją przestawić na owocowanie lipcowe (obcinając po jesiennym kwitnieniu pęd poniżej miejsca owocowania. Ja chcę zrobić tak:
Malina owocuje na jesień. Po owocowaniu ścinam pędy poniżej miejsca owocowania. Na wiosnę malina puszcza młode pędy od korzenia. Jako, że zostawiłem stary pęd, malina będzie owocowała w lecie i na jesień. Uda się takie coś? :D

2. Mam duży ogródek, co mogę to ściółkuję (nie mam czasu na częste podlewanie i plewienie). Na pewno malina będzie miała problem z przebiciem się przez warstwę kory, ale już przy wiórach nie powinno być tego problemu, prawda? Ściółkuję tak truskawki i rośliny nie mają za bardzo problemów, ale boję się eksperymentować z malinami, bo mam ich mało.
Awatar użytkownika
Domi
100p
100p
Posty: 102
Od: 3 lut 2009, o 19:56
Lokalizacja: małopolska

Post »

Witam! Mam parę krzaczków malin, ale nie wiem czy wiosenne czy jesienne ( chyba jesienne, bo kończą owocować ;:24) . Chciałam zapytać, kiedy przycinać czy wycinać i czy trochę czy bardzo? Proszę o pomoc i z góry dziękuję :D
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7584
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Domi, jeśli teraz kończą owocowanie, to są to maliny jesienne. Późną jesienią wycina się łodygi tuż przy ziemi ( i trzeba je spalić).
Maliny tych odmian owocują na pędach jednorocznych.
Niektórzy kombinują i nie wycinają wszystkich łodyg, część pozostawiają, bo podobno zaowocują w przyszłym sezonie ale jako letnie, czyli wcześniej. A na łodygach wyrośniętych wiosną mają owoce od sierpnia. Nigdy nie próbowałam takiego sposobu z prostej przyczyny, nie lubię malin z robalami.
Awatar użytkownika
ANTOŚ
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 18 kwie 2006, o 18:51
Lokalizacja: Koszalin

Post »

Posłuchaj - Markpm - odnośnie zmuszenia mailin do owocowanie letniego i jesiennego.
Całkowicie zgadzam się z tym co napisała Gienia1230 - ja dokładnie tak zrobiłem w tym sezonie.
Część tych malin ściąłem poniżej zeszłorocznego miejsca owocowania ( ściąłem je tak mniej więcej na wysokości od 50-80 cm) . Malinki się pięknie rozkrzewiły, zakwitły i zaowocowały - oczywiście część z owoców nie była pozbawiona robaczków, ale i tak nie to było najgorsze.
Poprzez te rozkrzewione i owocujące już malinki zaczęły się przedzierać nowe odrosty na owocowanie jesienne. Ponieważ miały zbyt mało światła te pędy powyrastały mi w tym sezonie niemal do 2 m wysokości i dopiero nad moja niemal głową zaczynały owocować i właściwie dopiero teraz wchodzą mi w pełnię owocowania, wyginając się na wszystkie strony. Konieczna była konstrukcja z drutami bo inaczej pokładły by się na ziemi.

Nie dysponuje zdjęciem wysokościowym aby Wam je pokazać ( może w niedziele zrobię teraz na działce )
ale pokażę jak owocowały w zeszłym tygodniu :
Obrazek

Reasumując - po tym sezonie owocowania wycinam wszystkie pędy tuż nad ziemią . Będę miał za rok może ciut ..ciut mniej owoców i w krótszym sezonie owocowania, ale nie będę miał tylu kłopotów i roboty przy nich jak miałem w tym sezonie ...przez moją chęć " podwojenia owocowania " - gra chyba jednak nie jest warta " przysłowiowej świeczki ". Co o tym myślicie .
Pozdrawiam serdecznie .....Antoś
Czas ....upór...i cierpliwość....
potrafią zmienić morwowe liście w jedwabną szatę.
Awatar użytkownika
bishop
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5191
Od: 4 cze 2008, o 22:54
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
Kontakt:

Post »

ANTOŚ pisze:[...]Co o tym myślicie .
Brzmi to bardzo rozsądnie. Czytałem o powtórnym owocowaniu, ale tam nie było nic o problemach z tym związanych. Ty je naświetliłeś, i znów mogę się cieszyć bezproblemowością malin, u ktorych białe jest białe, a czarne - czarne :wink:
Czyli: zawsze wycinamy te, które owocowały - jasne reguły.
Dzięki :lol:
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Awatar użytkownika
fibi
100p
100p
Posty: 131
Od: 26 gru 2008, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Post »

Moje maliny obcinane na zimę mają w tej chwili taką ilość owoców. Obawiam się tylko czy dojrzeją do zimy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13449
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Spokojnie zdążą ci dojrzeć, jest sporo słońca.
Ja swoje jesienne zbierałam 2-3 razy w tygodniu po kobiałce i byłam zdziwiona jak szybko dojrzewają kolejne.
Twoje się już wybarwiają i pójdą jak burza :D
Awatar użytkownika
ANTOŚ
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 18 kwie 2006, o 18:51
Lokalizacja: Koszalin

Post »

Obiema rękoma podpisuje się pod ostatnim stwierdzeniem Comy95.
Dla pewności popatrzcie i na moje malinki; - te które już owocują i te co będą dopiero owocować za kilka dni.
Z uwagi , że moja działeczka jest kilka km za miastem więc zbieram owoce malin raz na 2-3 dni i zawsze jest nowa porcja do zabrania.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz dla potwierdzenia tego co napisałem w swoim poprzednim poście - popatrzcie do jakich rozmiarów potrafią dorosnąć maliny jeżeli prowadzimy je na dwa zbiory. Szukając słońca poprzez owocujące jeszcze w lipcu maliny pierwszego zbioru - tak bardzo mi wybujały do góry , że stojąca przy nich moja sąsiadka ( wzrostu około 165 cm) wygląda jak krasnoludek.
Obrazek

I na koniec jeszcze jedna prośba do - Fachowców :
Kilka pędów z moich60 malin ma takie liście - proszę o diagnozę czy to jakaś choroba, bark nawożenia itp.

Obrazek
Czas ....upór...i cierpliwość....
potrafią zmienić morwowe liście w jedwabną szatę.
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7584
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Antoś, jak ja Ci zazdroszczę tych pięknych malin. Moje już padły, zajęta ratowaniem pomidorów, papryki i ogórków po czerwcowo-lipcowych deszczach, zupełnie je zaniedbałam. Dopadła je jakaś choroba-może to szara pleśń. Jeszcze znajduję parę owocków, ale to już koniec, jest mnóstwo sterczących zaschniętych kwiatów. Nie chcę ich jeszcze wycinać, by nie wypuściły z ziemi nowych pędów. A tak pięknie rosły do drugiej połowy czerwca. ;:96
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”