Liliowce z pędu ( proliferacja komórek)

[Elizabetka]

Na łodydze liliowca pojawiła się moim skromnym zdaniem nowa sadzonka liliowca.
Czy rzeczywiście nią jest i czy można ją odciąć i posadzić w ziemi?





Dzięki za podpowiedź

[Elizabetka]

Przyjżałam się jeszcze raz tym wyrostkom i nie zauważyłam korzonków więc opatuliłam je ziemią w woreczku foliowym i zobaczymy.
Poczekam na korzonki ....o ile w ogóle się ukorzeni.

[mirzan]

Możesz odciąć i do ziemi,powinna ukorzenić się.

[śnieżka]

Hej, tego się nie odcina, tylko odłamuje. Ja odłamane sadzonki najpierw ukorzeniam w wodzie, bardzo szybko się ukorzeniają. Dopiero takie z dość sprymi korzonkami wysadzam do ziemi.

[Elizabetka]

Grażynko już posadzone i zobaczymy co z nich wyrośnie.

[MagdaMisia]

Ja też takie chcę! U mnie nic takiego nie wyrosło a wszystkie pędy kwiatowe po przekwitnięciu zamierają? Jakieś sekrety hodowli takiej szczepki?

[Aisyrk]

Po przekwitnięciu ostatniego kwiatu na łodydze zaraz ją wycinam. Te odrosty to, moim zdaniem, botaniczna ciekawostka. Liliowce przecież tak łatwo rozmnażają się przez podział.

[Elizabetka]

Ja nie wyrzucam nadwyżek .
Jeżeli ładnie zakwitnie to albo zostawię sobie albo ktoś z moich znajomych będzie chętny.
A to coś to po prostu proliferacja a przeczytałam o tym tu.

Pozdrawiam,

[x_P-42]

Świetnie,że założyłas ten watek ! U mnie jest dużo keików i nie miałam pojęcia, co to jest
Najciekawsze,ze urosły głównie na liliowcach, które zakupiłam w tym roku i już zdążyły zakwitnąć. Cieszę się, bo to dość drogie odmiany i mam ich niewiele
Ciekawe, po ilu latach zakwitną?

[Comcia]

Polu - szybciutko :P
Prawie wszystkie kupione przeze mnie liliowce zakwitły od razu.

[x_P-42]

Ale super ! Przy pierwszej okazji będę odrywać i ukorzeniać

[Elizabetka]

Comciu Polu ja też się bardzo cieszę z tych dodatkowych kiełków i niech kwitną nawet w przyszłym roku . :P

[śnieżka]

A tu chyba zaszło małe nieporozumienie- ukorzenione sadzonki nie kwitną w pierwszym roku- raczej najwcześniej w drugim, a często dopiero w trzecim sezonie- podobnie jak siewki. Przynajmniej moje tak się zachowują.

Muszę jeszcze nadmienić, że tylko niektóre odmiany posiadają taką cechę i jest to cecha odziedziczona po przodkach- botanicznych liliowcach.

[x_P-42]

Mogą kwitnąć i za trzy, ja jestem cierpliwa, mogę poczekać. Kilka dodatkowych liliowców dość drogich odmian , piechotą nie chodzi

[wesoly]

Wszystkie powietrzne sadzonki liliowców rosną bardzo dobrze.

jarek