Sadzonki wiśni o nazwie Schatten Morele i Heimen Rubin.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 maja 2006, o 16:06
Sadzonki wiśni o nazwie Schatten Morele i Heimen Rubin.
Witam!
Nie mam wielkiej wiedzy na temat drzew owocowych. Poszukuję sadzonek wiśni o nazwie Schatten Morele i Heimen Rubin. Obie były do kupienia w latach 70-tych. Może ktoś słyszał, gdzie ewentualnie możnaby je kupić? Czy drzewka wychodowane z pestki przenoszą materiał genetyczny?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Małgorzata
Nie mam wielkiej wiedzy na temat drzew owocowych. Poszukuję sadzonek wiśni o nazwie Schatten Morele i Heimen Rubin. Obie były do kupienia w latach 70-tych. Może ktoś słyszał, gdzie ewentualnie możnaby je kupić? Czy drzewka wychodowane z pestki przenoszą materiał genetyczny?
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Małgorzata
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 maja 2006, o 16:06
Przez ostatnie 2 lata usiłowałam uzyskać nowe rośliny, ale mi się nie udało. Obie odmiany wiśni mam na działce. Mają już ponad 30 lat i trudno uzyskać z nich odpowiednie gałązki do szczepienia. Szczepiłam je na podkładce z czereśni ptasiej - nie przyjęły się. Na tej podkładce robiłam okulizację. Również się nie przyjęła. Może coś żle robię. Proszę o radę. Jak przygotować stare drzewo, aby wyrosły odpowiednio dorodne gałązki, którymi można szczepić podkład. Jaka jest najlepsza podkładka. Ilu letnia.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 654
- Od: 28 maja 2006, o 15:43
- Lokalizacja: Kędzierzyn (opolskie)
Najlepszą podkładką jest inna wiśnia.
Widziałam jedno drzewko które zaszczspił pewien ogrodnik 3 innymi odmianami.
Przy drzewie kilkuletnim bądziesz mogła łatwiej dobrać wielkość zrazu i podkładki. Ale jest też możliwość zastosowania szczepienia "za korę" i tu gałąź robiąca za podkładkę może być grubsza.
Widziałam jedno drzewko które zaszczspił pewien ogrodnik 3 innymi odmianami.
Przy drzewie kilkuletnim bądziesz mogła łatwiej dobrać wielkość zrazu i podkładki. Ale jest też możliwość zastosowania szczepienia "za korę" i tu gałąź robiąca za podkładkę może być grubsza.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 maja 2006, o 16:06
A czy jako podkładkę nie należy wówczas zastosować ptasiej czereśni?
Bo jeśli robić zgodnie z tym co radzisz, to najpierw powinnam kupić sadzonkę wiśni obojętnie jakiej odmiany i ją zaszczepić odmianą którą chcę mieć. W takim przypadku po jakim czasie od momentu wsadzenia drzewka można go zaszczepić. Czy próbowałaś cos takiego robić?
Bo jeśli robić zgodnie z tym co radzisz, to najpierw powinnam kupić sadzonkę wiśni obojętnie jakiej odmiany i ją zaszczepić odmianą którą chcę mieć. W takim przypadku po jakim czasie od momentu wsadzenia drzewka można go zaszczepić. Czy próbowałaś cos takiego robić?
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 27 maja 2006, o 16:06
Schatten Morele
Wiem gdzie zdobyć wiśnię Schatten Morele, sam posadziłem ją w tamtym roku i będę dosadzał w przyszłym, ale o tej drugiej to nie słyszałem.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 100p
- Posty: 125
- Od: 6 maja 2009, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Miastko-Pomorze Środkowe
Re: Sadzonki wiśni o nazwie Schatten Morele i Heimen Rubin.
Schatten morelle to gdzies czytałem ze to niemiecka nazwa łutówki
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sadzonki wiśni o nazwie Schatten Morele i Heimen Rubin.
Widzę, że "odgrzebałeś" jeden z archiwalnych tematów Nie wiem czy jeszcze autorka wątku jest zainteresowana odpowiedzią, ale choćby z uwagi na tą drugą odmianę warto dopisać kilka zdań... oczywiście 'Schattenmorelle' to nic innego jak znana nam doskonale 'Łutówka'. Druga natomiast odmiana nosi nazwę 'Heimanns Rubinweichsel' (od nazwiska Oswalda Heimanna z gór Harzu), została wyselekcjonowana w Niemczech w 1920 roku i została rozpowszechniona tamże pod nazwą 'Heimann Nr. 26'. Bywa mylona z nazwy z inną zupełnie - jugosławiańską odmianą 'Rubin'. 'Heimanns Rubinweichsel' był przez pewien okres (lata pięćdziesiąte ubiegłego wieku) zalecany w produkcji i do nasadzeń, głównie na terenie wschodnich Niemiec. Stamtąd, na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych (w ramach braterskiej przyjaźni ) pewne partie materiału trafiły do innych krajów (m.in. Jugosławii, Czechosłowacji i Polski). Z wyjątkiem pierwszego z wymienionych - bez specjalnego sukcesu. Obecnie odmiana typowo kolekcjonerska (w kolekcjach odmianowych). Owoce dojrzewają na początku lipca, są co najwyżej średniej wielkości (częściej małe), o masie 4,3-4,9 g, skórka ciemnoczerwona, "rubinowa", błyszcząca, miąższ również ciemnoczerwony, mocno kwaśny. Należy do grupy bardziej plennych odmian i to w zasadzie jej podstawowa zaleta (nie dorównuje jednak Łutówce).
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie