Śliwa - choroby i szkodniki Cz.1

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
Zablokowany
aks
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 10 paź 2007, o 12:15
Lokalizacja: 3miasto

Post »

Na moich renklodach pojawiło się sporo owoców zarażonych brunatną zgnilizną. Czy jest jeszcze jakis ratunek poza ich usuwaniem?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7498
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

W tej chwili nic już nie zdziałasz, ja walczę z tym świństwem od wczesnej wiosny i czekam na efekty.
cx

Post »

Witam.
Aks myślę,że do zbiorów masz jeszcze ze dwa tygodnie.Usuwanie zgniłków ma sens ale tylko gdy robimy to właściwie:usuwamy chory owoc i wszystkie!!! doń przylegające;i po około 7 dniach zabieg powtarzamy.Jeżeli masz owoce porażone przez owocówkę(robaczywe)to wtedy będzie to walka z wiatrakami gdyż przy takiej pogodzie jaką mamy ,wszystkie mogą zacząć gnić.Jeżeli tak nie jest to po pierwszym oczyszczeniu drzewa ,jest sens zastosowania oprysku:Horizon=Orius,przy zachowaniu niezbędnęj temperarury podczas i kilka godzin po zabiegu-minimum 12 stopni plus pięć godzin bez deszczu.
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Post »

Krzysiu,

czy naprawdę nie wiesz co może dolegać moim śliwkom? Zdjęcia dodałem powyżej. Dziękuje za pomoc!
cx

Post »

Witam.
Jest bardzo wiele możliwości takiego wyglądu,dlatego nie wypowiadam się autorytatywnie.
Od najbardziej prawdopodobnych(wg mnie):
1.Wciornastek- na działce nie zwalczamy,-wiosną przyciąć,może będzie ok.
2.Jakiś naliściak który wyżera liście,żeruje nocą i można go nie dostrzec-oprysk pyretroidem późnym wieczorem,lub o świcie.
3.Niedobory jakichś składników-przy takiej pogodzie-trudno zgadnąć,bo objawy mogą się "nakładać"-oprysk nawozem wieloskałdnikowym mikro(koniecznie z borem)
4.Poparzenie herbicydem-jeśli pryskałeś wokół pni ,bądź w pobliżu i zawiało-rokowania-nie wiadomo.
5.Jakiś wirus....ale nie widziałem takich objawów nigdy.

W dole masz odrosty podkładki(ałyczy)oberwij je.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Witam po przerwie urlopowej i "wtrącę swoje trzy grosze" :wink: do Waszej ciekawej dyskusji:
Krzysztof usun. pisze:...Trudno odgadnąć co to za odmiana,na tę porę na Śląsku może być Herman-odpada inne liście,Ruth Gerstetter-prawdopodobna,Diana-trochę za różowa ,inne liście...


Nie jest to 'Herman', 'Ruth Gerstetter' ani 'Diana' (w przypadku tej ostatniej przede wszystkim nie ta wielkość i kształt owoców)... moim zdaniem to odmiana 'Opal' (nie brałeś jej pod uwagę. Krzyś?)
Pozdrawiam serdecznie :wink:
cx

Post »

Witam.
No toś się wywczasował :lol: ,nareszcie.Opal jako odmiana "wymierająca"rzadko chodzi mi po głowie.Ale ta śliwa jakaś taka czerwonawa i ze słabym nalotem.Jak bym zobaczył w realu to co innego :lol: .Się wyjaśni,jeśli Opa,l to za rok zawiąże "mirabelek' i będzie jasność.
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dokładnie :lol: Przydało by się nieco więcej zdjęć owoców - tym razem od strony gdzie rumieńca nie ma ('Opal' jest tam taki lekko zielonkawy). Ale prawdę Krzyś prawi - jak w kolejnym roku drzewa będą się "uginały" pod ciężarem drobnych "ping-pongów" to wątpliwości już nie będzie :wink:
Pozdrawiam serdecznie :wink:
wierch
50p
50p
Posty: 85
Od: 16 paź 2005, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bochnia

Post »

Witam
Chce sie upewnić czy moją Renklode dopadła Brunatna zgnilizna czy może coś innego
plamy gnilne zaczynaja sie zawsze od spodu na początku sezonu wykonalem oprysk Miedzianem pózniej topsinem
zamieszczam zdjęcia
Obrazek

Obrazek
Winny krzew to jest to co mnie kręci
pomolog
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1883
Od: 1 maja 2008, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Tak, to brunatna zgnilizna drzew pestkowych... I nie szukaj winy w swoim postępowaniu - częste i obfite opady deszczu (momentami nawet gradu) i uszkodzenia owoców to w tym sezonie standard. A odmiany takie jak 'Renkloda Ulena' czy 'Brzoskwiniowa' w takich warunkach są skazane na duże straty.
Pozdrawiam serdecznie :wink:
wierch
50p
50p
Posty: 85
Od: 16 paź 2005, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bochnia

Post »

Dzięki
może następny sezon będzie lepszy
pozdrawiam
Winny krzew to jest to co mnie kręci
mila1003
200p
200p
Posty: 487
Od: 9 mar 2009, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Post »

No to mnie nieźle nastraszyliście, bo oprócz tego drzewa mam jeszcze jedno które ma niby być odmianą Opal (choć może i tu miała miejsce pomyłka szkółkarza - nie wiem jakie będą owoce bo mam to drzewko dwa lata ale nie owocowało jeszcze) a nie uśmiecha mi się mieć co dwa lata inwazji mirabelek, tym bardziej że o tym szkółkarz nie wspomniał. Zobaczymy za rok. Dziękuję za odpowiedzi i uświadomienie mnie w tej kwestii. Jednego się nauczyłam. Nawet szkółkarz z 30letnim doświadczeniem nie zasługuje na zaufanie. A tak się cieszyłam wiosną że Ulenę udało mi się kupić. Poczekam do przyszłego roku i zobaczymy co będzie, oprócz oczywiście kolejnego polowania na Ulenę, bo wierzę że w końcu ją będę miała.
cx

Post »

Witam.
"Mirabelek "można uniknąć stosując przerzedzanie.
Rozumiem,że ta Ulena to jakiś sentyment....jeśli niezbyt silny to możesz posadzić zamiast- śliwę japońską Shiro-smak zbliżony,termin wcześniejszy,bardziej niezawodna w plonowaniu,owoc większy lecz bardziej kwaskowy(skórka).Na kompot doskonały,dżem inny niż z Uleny ale bardzo oryginalny.
Pomyłki zdarzają się każdemu i nie należy przekreślać nikogo po jednej wpadce.

Pozdrawiam,Krzyś.
Zablokowany

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”