Sosna oścista, sosna kolczasta (Pinus aristata )
Sosna Armanda (pinus armandii)
Cikawy jestem jakie rozmiary osiąga w Polsce i czy jest na pewno w pełni mrozoodporna bo naturalnie występuje min na Tajwanie. Posiadam bardzo małą ok 15cm sadzonke zakupioną jako 1-roczną siewke rok temu na allegro i jeszcze rośnie w doniczce. Tegoroczną dość ostrą zime przetrwała bez żadnych uszkodzeń. Mam zamiar gdzieś tymczasowo ją posadzić w taki sposób abym powiedzmy za 2-3 lata mógł łatwo ją przesadzić .Postanowiłem wykopac dołek o średnicy ok 40cm i na tyle głeboki i wyłożyć go siątką po ziemniakach abym mógł później tą sosne łatwo i bez uszkodzeń korzeni wyjąc poprzez ten worek. Czy według was to dobry pomysł ? . A co do samej sosny to jeśli ktoś ją ma (mało prawdopodobne bo to niezwykle rzadki gatunek) to proszę napisac -
-jakie ma tempo wzrostu ?
- czy ma duże wymagania glebowe ?
- czy jest odporna na susze?
Ciekawostką odnośnie tej sony jest to ,że ma bardzo duże podłużne szyszki(do 20cm długości) z jadalnymi nasionami. Ponoc stosunkowo szybko bo już po 10-ciu latach wydaje te szyszki.
-jakie ma tempo wzrostu ?
- czy ma duże wymagania glebowe ?
- czy jest odporna na susze?
Ciekawostką odnośnie tej sony jest to ,że ma bardzo duże podłużne szyszki(do 20cm długości) z jadalnymi nasionami. Ponoc stosunkowo szybko bo już po 10-ciu latach wydaje te szyszki.
Armanda
Witam,
Od jakiegoś czasu podczytuję namiętnie Wasze wypowiedzi i rady na Forum.
Przeczytałam właśnie pytanie o sosnę Armanda - mnie również spodobała się ona ogromnie, lecz nie mogłam jej nigdzie dostać.
Zobaczyłam tę piękność we wrocławskim ogrodzie botanicznym, gdzie rośnie chyba od wielu lat i ma się dobrze.
Postaram się wkleić jej zdjęcie ( pod nią kazałam stanąć mężowi, aby widać było wielkość drzewa..
Od jakiegoś czasu podczytuję namiętnie Wasze wypowiedzi i rady na Forum.
Przeczytałam właśnie pytanie o sosnę Armanda - mnie również spodobała się ona ogromnie, lecz nie mogłam jej nigdzie dostać.
Zobaczyłam tę piękność we wrocławskim ogrodzie botanicznym, gdzie rośnie chyba od wielu lat i ma się dobrze.
Postaram się wkleić jej zdjęcie ( pod nią kazałam stanąć mężowi, aby widać było wielkość drzewa..
Pozdrawiam serdecznie - Alexandra
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Róże Alexandry
"..Nie wolno zgadzać się na pełzanie, gdy czujemy potrzebę latania..."Helen Keller
Dobrze wiedzieć,że jest podatna na rdze porzeczkowo-wejmutkową. Wobec tego na pewno nie będe tracił miejca dla niej bo widziałem już zbyt wiele pięknych okazów wejmutki będących w stanie w którym jedyne co można zrobić to je usunąć aby pozbyc się szpetnego widoku.
Tak przy okazji aby niepotrzebnie nie zakłądać nowego tematu mam pytanie - Czy sosna rumelijska jest na pewno odporna na to paskudztwo ?
Tak przy okazji aby niepotrzebnie nie zakłądać nowego tematu mam pytanie - Czy sosna rumelijska jest na pewno odporna na to paskudztwo ?
To że P. aristata jest wrażliwa na rdzę nie przesądza o tym że nie może dobrze zdrowo rosnąć w niektórych rejonach Polski. Co się tyczy sosny rumelijskiej to jest odporna na rdzę ale trochę wrażliwa na silne mrozy.W rejonach gdzie temperatura spada poniżej -25 mogą być uszkadzane igły a w bardzo mroźne i wietrzne zimy zimy młode rośliny mogą całe przemarzać. Jeżeli chcesz ją posadzić to zrób to wmiejscu osłoniętym od silnych mroźnych wiatrów.
Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz
-
- 50p
- Posty: 56
- Od: 1 wrz 2009, o 18:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
Siałem sosnę ościstą chyba w 2003 roku. Rośnie nieźle. W tym roku niektóre egzemplarze mają nawet 25 cm przyrostu.
Rośnie na pastwisku IVb u podnóża Gór Bystrzyckich, strefa 6a. Kolega ma posadzoną na płycie skalnej, latem poprzedniego roku wyglądała zdrowo , ale przyrosty miała kilku centymetrowe.
Rośnie na pastwisku IVb u podnóża Gór Bystrzyckich, strefa 6a. Kolega ma posadzoną na płycie skalnej, latem poprzedniego roku wyglądała zdrowo , ale przyrosty miała kilku centymetrowe.
pozdrawiam
Edi.
Edi.
Sosna oścista owszem dobrze rośnie na glebach lżejszych natomiast na ciężkich nie szczególnie. Lubią ją niestety również grzybki glebowe (szczególnie na glebach ciężkich) oraz rdza porzeczkowo-wejmutkowa . Rozmnażanie z siewu czy szczepienia nie stwarza żadnych problemów, jednak z dalszą uprawa różnie bywa .
Pozdrawiam Janusz
Pozdrawiam Janusz