Hortensje - ogrodowa, bukietowa, drzewkowata cz.I

Drzewa ozdobne
Zablokowany
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

O ludzie ! Chwaściku! :roll:
Też bym chciała tak poprowadzony krzew ...
Patrząc na jego pędy to ma on conajmniej "100 a może i więcej" lat!
To raczej niemożliwe w naszym klimacie ale nie ulega wątpliwości :Jest piękny!

Czy podjąłeś już jakieś kroki chwaściku by wyprowadzić swoją,którąkolwiek z hortensji na krzew z pniem?
Masz już jakiś pozytywne efekty?
Poradż proszę...pokaż proszę...
Wypytuję Cię chwaściku ...bo ... patrząc na w/w zdjęcie podjęłam dziś decyzję ...
kupuję nowy krzak i przystępuję do pędzenia by wyprowadzić pień :D :evil:
Mam qrcze nowy ogrodowy problem .. eh to forum ...eh te dyskusje ..eh ten chwaścik !!!
:D
chwaścik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 643
Od: 28 maja 2007, o 07:22
Lokalizacja: podkarpackie

Post »

KaRo pisze:Czy podjąłeś już jakieś kroki chwaściku by wyprowadzić swoją,którąkolwiek z hortensji na krzew z pniem?
Masz już jakiś pozytywne efekty?
Poradż proszę...pokaż proszę...
Wypytuję Cię chwaściku ...bo ... patrząc na w/w zdjęcie podjęłam dziś decyzję ...
kupuję nowy krzak i przystępuję do pędzenia by wyprowadzić pień :D :evil:
Mam qrcze nowy ogrodowy problem .. eh to forum ...eh te dyskusje ..eh ten chwaścik !!!
:D
:lol: Nie, niestety, nie podjąłem jeszcze żadnych prób ponieważ nie chciałem ryzykować zepsucia sobie kupionych hortensji a nie są one tanie dlatego dopiero w tym roku zacznę, mam bowiem wyhodowane siewki, ładne zeszłoroczne patyczki właśnie Grandiflory i jeszcze jednej. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Choć oczywiście nawet nie liczę na takie cudo jak powyżej ;)

Jeszcze parę zdjęć poglądowych:
http://www.directgardening.com/large/6857_l.jpg
http://www.conweb.com/hydrangea/images/Cottagetree1.jpg
http://www.makeminepink.com/editor_uplo ... 20tree.jpg
http://mahoneyfarm.com/images/768_PG_Tree_pink.JPG
http://img2.timeinc.net/toh/i/a/yard/flowers-01.jpg
http://springhillnursery.com/images/pro ... /20701.jpg

Na komputerze mam jeszcze więcej niektóre zapierają dech ale nie mam niestety linków do sieci
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Łał, ale macie ambitne plany.Trzymam kciuki, żeby sie udało.Ja ograniczę sie do tego, aby moje przeżyły.
Hortensje, kalmie, rh i inne kwasolubne, niestety u mnie umierają, mimo moich usilnych zabiegów.Wówczas wydawały mi się one usilne, ale odkąd jestem na forum, stwierdzam, że takie nie były. W ich uprawie jestem tak wielkim laikiem, że czytając posty o ww. roślinach buzia mi się nie zamyka.Ciągle nie mam pewności czy robię wszystko dobrze.Dlatego mam jeszcze jedno pytanie, o drugą i ostatnią moją hortensję nabytą w zeszłym roku,była to młodziutka roślinka.Przeżyła ( na razie), ale młode gałązki, czyli prawie wszystkie są zmarznięte, bo nie zdrewniały przed zimą.Jednak u podstawy widać życie.Nie napisałam jeszcze co to za h. - HYDRANGEA MACROPHYLLA F. NORMALIS IZU- NO- HANA.Chyba się udało.Czy z nią też tak jak z bukietową? Oczywiście teraz pewnie muszę usunąć to co uschło. Może Wam uda się ją odnaleźć, lub Wasza wiedza pozwoli na pomoc biednej niewiedzącej, czyli mnie i hortensji.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Elu nie wiem w czym problem z Twoimi hortensjami.
Przecież dzieli nas tylko miedza więc kliwat mamy raczej ten sam....
Musisz napisać coś więcej- co się dzieje u Ciebie... jak pielęgnujesz ,nawozisz itp....
To niemożliwe wręcz dla mnie....
Musisz podjechać do mnie ...dam Ci sadzonkę mojej odmiany h.ogrodowej...koniecznie

Tymczasem Twój ostatni nabytek to cudo...śliczna jest .
To również h.ogrodowa tylko mniej odporna na mróz .
Nie proponuję Tobie uprawy pojemnikowej bo mam awersje do tego typu nasadzeń z roślin wieloletnich.... co innego jednoroczne :D
Wobec tego wybierz jej miejsce w takiej części ogrodu gdzie bedzie miała słońce przez ok.2 - 3 godziny albo rano albo późnym popołudniem. Teraz podsyp ją kwaśnym torfem,jak ruszy z wyraźną wegetacją podsyp jej Azofoski i zaprzestań nawożenia w końcu lipca...wiem wtedy kwitnie ale musisz jej dać czas na zdrewnienie pędów przed zimą. Jak wyhodujesz duży krzak wtedy możesz próbować innych metod jej uprawy ...na razie jednak proponuję zakończyć nawożenie w lipcu.
Przed zimą zasyp ją całą torfem lub trocinami i dodatkowo gdyby miały być olbrzymie mrozy ,miej w pogotowiu karton ,z którego zrobisz kaptyrek dla hortensji...to jednak dopiero jesienia i zimą.
Teraz mamy wiosnę i zaczynamy pielęgnacje Twojej przepieknej hortensji. :D

A rododendrony i kalmie to moja zmora ...kupuje i tak co roku ...i mam 1szt!!!! słyszysz 1 szt.
I dwie azalie!!!
Nie mam do nich ani ręki ani juz serca!Koniec :shock:
Awatar użytkownika
eleka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1561
Od: 22 kwie 2007, o 20:15
Lokalizacja: łódzkie

Post »

Krysiu, marzy mi się odwiedzić Twój ogród, zobaczyć go na żywo.Może do tego dojdziemy.
Hortensje które miałam sadziłam w torfie.Zakwaszałam siarczanem amonu( może robiło się duże zasolenie, a one może nie lubią tak jak Rh?), okrywałam kartonem na zimę, podsypywałam nawozem do hortensji.Były u mnie 3, 4 lata.W tym jedno kwitnięcie, bardzo mizerne, a następnie już tylko były coraz mniejsze i brzydsze, aż w końcu traciły życie.Ale mi wyszło dramatycznie.
Mało tego, pod wszystkie kwasolubne przynosiłam z mojego lasku próchnicę spod dębów i mieszałam ją z ziemią.Wszystko na nic.

A kalmie, przepiękne, ale u mnie, podobnie jak u Ciebie nie pożyły za długo.Szkoda, tak pięknie i obficie kwitły i... padły.
Krysiu, masz większe doświadczenie, więc może spróbuj, ten przedostatni raz powalczyć z nimi.
Awatar użytkownika
olcia123
100p
100p
Posty: 123
Od: 11 maja 2007, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post »

Tydzień temu kupiłam piękną, białą hortensję ogrodową w OBI. W sklepie stoją do dzisiaj i pięknie kwitną a moja zaczyna więdnąc . Co złego robię , że tak się dzieje ? Może już ją wysadzic do ogrodu ?
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Nie znam się specjalnie na hortensjach, ale dziwię się , że mogła zmarznąć. Dlaczego ? Przecież zimy przynajmniej w centralnej Polsce nie było. Moje hortensje były tylko lekko owinięte włókniną i mają ładne pąki. Martwiłam się o nie bo akurat zdjęłam okrycie przed mrozami i z powodu choroby nie mogłam im pomóc ale nic się nie stało. Ja myśę, że może susza jej zaszkodziła. Dziwię się też, że hortensje ogrodowe teraz kwitną, moje mają dopiero malutkie zawiązki pączków. Do kwitnienia im jeszcze dalego. Może ta hortensja jest pędzona do kwitnięcia w domu. Jeśli marnieje to należy ją jak najszybciej wysadzić bo innego sposobu nie ma. W domu może być jej zbyt gorąco. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
Awatar użytkownika
olcia123
100p
100p
Posty: 123
Od: 11 maja 2007, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.

Post »

Dzięki . Faktycznie , nie pomyślałam, że może jej byc za gorąco. Przecież w sklepie jest chłodno. Boję się wysadzic do ogrodu ale chyba nie ma innej rady. Pozdrowionka z mokrego Gorzowa.
Awatar użytkownika
kocica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3251
Od: 22 wrz 2007, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
Kontakt:

Post »

No cóż, hortensja sztucznie pędzona i niewiele z niej może pozostać za jakiś czas.....
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Czy nie doczytałam, czy nie było na ten temat, nieważne :)

Proszę o odpowiedź, czy moją Anabellkę mam przyciąć teraz, czy zostawić i przyciąć dopiero za rok? Ma rok w gruncie, nie kwitła jeszcze, ma maleńkie pączki i raptem dwa pędy + - 0,5 metra.
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ja bym przycięła Nalewko!
Jestem niecierpliwa to raz ,a dwa cięcie to ma służyć rozkrzewieniu Twojego krzaczka,
nie niszczysz go lecz wspomagasz cięciem.
Ale nie wiem jak inni zapatrują się na to. :D
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

Ok, dzięki za wsparcie :lol: Lecę ciąć, tu wiosna dopiero puka, więc czas na to odpowiedni.

Ta druga opcja głosiła, że żeby mieć większy krzew, należy ciąć co dwa lata, a i to tylko 1/3 pędów. Ale ja nie chcę mieć dużego krzewu, tylko zdrowy i kwitnący krzew :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
ciotka
500p
500p
Posty: 610
Od: 4 paź 2007, o 23:26
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Wiesz Nalewko, że gdy przytniesz w tym roku nie będzie kwitła, ale lepiej przyciąć żeby się rozkrzewiła. Potem z cięciem ostrożnie bo jak przytniesz pędy to nie będą w danym roku kwitły, dlatego zalecają przycinanie częściowe. :lol:
Człowiek potyka się o kretowiska - nie o góry - Konfucjusz

Pozdrawiam Marysia
Co rośnie u ciotki?
cilla77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 763
Od: 3 lis 2006, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

Nalewko tnij, tnij tnij! H. Anabelle szybko rośnie a jeśli teraz ją przytniesz jak pisze Karo to faktycznie pieknie się rozkrzewi.
Ja moją Anabelle tnę co roku późną jesienią o połowę a nawet więcej. Uważam że dzięki temu zabiegowi ma piękny kształt, jest gęsta a pędy z kwiatami są sztywne i nie leżą na ziemi nawet po deszczu!

Moja Ananbelle

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Oj Kasiu :roll: :roll: :roll:
Jaka cudna ta hortensja...jestem spragniona już ich widoku ...
Tak trudno czekać spokojnie... :D
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”